Reklama

Polska

Bp Solarczyk: ŚDM były lekcją wiary uczącą nas odpowiedzialności za siebie nawzajem

ŚDM były lekcją wiary uczącą nas odpowiedzialności za siebie nawzajem – powiedział w rozmowie z KAI Bp Marek Solarczyk. Wspominając wydarzenia sprzed roku przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży zwrócił uwagę, że spotkanie z ojcem świętym oraz gośćmi ze świata obudziło wielu z letargu pokazując im szerokie horyzonty wiary oraz możliwości wspólnego działania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Nie zapominamy, że przygotowania do ŚDM w wielu parafiach rozpoczęły się na wiele miesięcy przed samymi wydarzeniami centralnym przyczyniając się do większej integracji kościoła lokalnego. Dzięki wspólnie podjętemu wysiłkowi wiele osób, nie tylko młodych, miało szansę lepiej poznać siebie, Kościół oraz różne możliwości zaangażowania. Nie zawsze chodzi tu o wejście od razu do jakiejś wspólnoty czy katolickiego stowarzyszenia. Niekiedy ludziom zupełnie wystarczy jedna czy dwie akcje na rok z okazji świąt, bądź wakacyjny wyjazd gdzie będzie można w oparciu o wartości chrześcijańskie po postu spędzić miło czas – zwrócił uwagę bp Solarczyk.

Hierarcha podkreślił, że to też jest potrzebne i stanowi cenny dar, ponieważ wyprowadza ludzi z anonimowości i otwiera ich na potrzeby drugiego człowieka. - Przecież chrześcijaństwo nie jest czymś hermetycznym. Ono nie może być ograniczone do wąskiego kręgu zamkniętego za drzwiami czy bramami świątyni, do czego zresztą zachęcał nas ojciec święty mówiąc na Campus Misericordiae, że mamy być ludźmi od których będzie zależał kształt współczesnego świata. Warto zatem zrobić sobie rachunek sumienia podejmując refleksję, na ile każdy z nas w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy był w stanie dostrzec tych, którzy żyją obok nas a którzy może nieraz przeżywali różnego rodzaju trudności - przypomniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- W końcu nasze chrześcijańskie świadectwo wiary wyraża się nie tyle w spektakularnych aktach czy akcjach ewangelizacyjnych, co raczej w zwykłych codziennych gestach poprzez które pomagamy innym nieść krzyż ich życia, albo raczej poprzez nas, nasze ręce, słowa, spojrzenie czy konkretny dar, sam Jezus im pomaga – powiedział duchowny.

Zwrócił uwagę, że wielu zatrzymuje się na słynnym powiedzeniu papieża o zejściu z kanapy, tymczasem ojciec święty zapraszał również młodych, by ich odpowiedź Jezusowi nie ograniczyła się do jednego aktu będącego niczym krótki sms. – Nie wystarczy powiedzieć: ‘Wybieram Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela’. Tę decyzje każdy z nas, bez wglądu na wiek czy stan - musi wciąż na nowo, w kolejnych okolicznościach swojego życia ponawiać. Tego już nie da się tak łatwo policzyć jak nowych członków wspólnot, ilość nowych dzieł w Kościele, czy zebrane sumy na jakąś akcję. W związku z tym tak naprawdę prawdziwe owoce ŚDM zna tylko Bóg. Pewnym ich wyrazem może być kondycja naszych parafii, rodzin, czy społeczeństwa, ale ocenianie ich tylko w perspektywie ubiegłorocznych wydarzeń też może być mylne. Zapominamy bowiem o nowych wyzwaniach i trudnościach które się pojawiają – zwrócił uwagę bp Solarczyk.

Nawiązując do swoich osobistych doświadczeń przyznał, że wiele osób które przyjmowało u siebie młodych ze świata do dziś utrzymuje z nimi kontakty. – To jest ważna baza budowania świadomości Kościoła powszechnego, a zatem także i więzów ducha które są znacznie mocniejsze niż te ludzkie. – Jako wspólnota wiary jesteśmy za siebie wzajemnie odpowiedzialni. Konkretnym tego wyrazem może być chociażby modlitwa. Jeśli gdzieś wydarzy się jakaś tragedia to wołamy wówczas do Boga już za ludzi, którzy przestali być dla nas zupełnie anonimowi – powiedział przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

ŚDM z udziałem papieża Franciszka trwały od 26 lipca do 31 lipca. Wcześniej odbywały się w tzw. Dni w diecezjach. Przebiegały pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”.

2017-07-29 18:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdyby ktoś pytał – św. Jana 7

Niedziela Ogólnopolska 30/2016, str. 39

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Archiwum Zgromadzenia

Kompleks klasztorny Sióstr Prezentek w Krakowie

Kompleks klasztorny Sióstr Prezentek w Krakowie

W drodze z krakowskiej kurii na Jasną Górę papież Franciszek zaplanował osobisty przystanek. Zanim wsiądzie na lotnisku do helikoptera, odwiedzi klasztor sióstr prezentek w Krakowie

Wiadomość o wizycie papieża Franciszka w naszym klasztorze przyjęłyśmy z ogromnym zaskoczeniem. Nie wierzyłyśmy, że jest to możliwe, że Ojciec Święty znajdzie czas na odwiedziny jednego z wielu klasztorów w Krakowie w czasie tak ważnych dni dla młodych całego świata. Ale kiedy dowiedziałyśmy się, że Franciszek przyjął zaproszenie do nawiedzenia naszego klasztoru, by bliżej poznać zgromadzenie sióstr, którego przedstawicielki pracują w jego prywatnym magazynie, nasza radość była i jest trudna do opisania. Od momentu potwierdzenia tego punktu programu wizyty Papieża w Polsce zaczęłyśmy się zastanawiać nad tym, co zrobić, by godnie go przyjąć w naszym domu. Wiemy już, że wspólne spotkanie odbędzie się na terenie kościółka pw. św. Jana i będzie trwało kilkanaście minut. Wezmą w nim udział w większości siostry ze wspólnoty krakowskiej oraz przedstawicielki zgromadzenia ze wszystkich wspólnot w Polsce i poza jej granicami. Oprócz sióstr obecna będzie również reprezentacja uczniów naszych szkół z Krakowa i z Rzeszowa oraz nauczyciele i przedstawiciele Rady Rodziców.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.
CZYTAJ DALEJ

W Nigerii trwa wojna religijna przeciw chrześcijanom

2025-09-23 19:48

[ TEMATY ]

Nigeria

chrześcijanie

wojna religijna

Vatican Media

Świątynia w Nigerii

Świątynia w Nigerii

W południowej Nigerii prowadzona jest nie wprost wojna religijna przeciw chrześcijanom – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia SIGNIS Afryka, komentując zabójstwo kolejnego kapłana w tym kraju. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że zamach ten miał motywy religijne. Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan – dodaje ks. Walter Ihejiriki.

Przewodniczący afrykańskiej gałęzi Międzynarodowego Stowarzyszenia Mediów Katolickich SIGNIS przypomina, że zamordowany w ubiegły piątek ks. Matthew Eya dołączył do długiej listy chrześcijan, duchownych i świeckich, którzy zginęli za wiarę w Nigerii. Jego zdaniem chodzi tu o dobrze zaplanowaną strategię islamskich terrorystów. Nasilenie porwań i zabójstw w południowej części kraju, ma na celu szerzenie religii poprzez terror – dodaje ks. Ihejiriki, podkreślając, że to właśnie w tym kontekście należy postrzegać również ostatni zamach na kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję