Reklama

Akcja „Burza” - przypomnienie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polskie Państwo Podziemne, organizowane od pierwszych miesięcy okupacji niemieckiej i sowieckiej, miało władze cywilne i wojskowe, podporządkowane Delegatowi Rządu na Kraj. Od połowy 1943 r. powołano jednolite Kierownictwo Walki Podziemnej, będące w rękach Komendanta Sił Zbrojnych w Kraju. Do sztabu weszli: gen. Tadeusz Komorowski „Bór” - Komendant AK, płk Tadeusz Pełczyński „Grzegorz” - szef sztabu KG AK, płk August Emil Fieldorf „Nil” - szef Kedywu KG AK, płk Jan Rzepecki - szef Biura Informacji i Propagandy KG AK, Bernard Zakrzewski „Oskar” - szef Wydziału Bezpieczeństwa i Kontrwywiadu Oddziału II KG AK oraz Stefan Korboński z członkami Kierownictwa Cywilnego jako Kierownik Oporu Społecznego.
Walka cywilna to przeciwdziałanie osłabieniu ducha narodu, bojkot i karanie współpracujących z okupantem, pomoc ofiarom wojny, więźniom i ich rodzinom. Walka podziemna to szkolenie, działanie dywersyjno-bojowe, sabotaż, wywiad, zamachy na niebezpiecznych funkcjonariuszy władz okupacyjnych, wreszcie odtworzenie sił zbrojnych w kraju i przygotowanie ogólnonarodowego powstania. Armia Krajowa miała w planach koncentrację wysiłków na ten czas, miała być osłoną dla administracji Państwa Podziemnego.
Generał Sikorski - Premier Rządu Polskiego na Obczyźnie i Naczelny Wódz skrycie i jawnie zabiegał u aliantów o stworzenie II frontu od strony Bałkanów, co umożliwiłoby uprzedzenie Sowietów w drodze do Berlina przez Warszawę. Te marzenia i plany przerwała tragiczna śmierć Sikorskiego w Gibraltarze 4 lipca 1943 r., a niemrawe działania aliantów sprawiały, że do ziem polskich nieuchronnie zbliżali się Sowieci. Groziła sowietyzacja Polski. Koncepcja powszechnego powstania, które miało wybuchnąć w momencie załamania się Niemców została zamieniona na plan „wzmożonej akcji sabotażowo-dywersyjnej” o kryptonimie „Burza”.
„Burza” przewidziana na czas, kiedy Niemcy znajdą się w odwrocie już na ziemiach polskich, wymagała przygotowania strategicznego i operacyjnego. Skoordynowanie jej z operacjami wojsk sowieckich ze względu na brak stosunków dyplomatycznych z ZSRR było niemożliwe.
W pierwszych dniach stycznia 1944 r. Armia Czerwona przekroczyła granice Rzeczypospolitej z 1939 r. Rozkaz gen. Bora-Komorowskiego z 23 marca 1943 r. mówił: - „Ze względu na dobro sprawy polskiej, zależy abyśmy wzięli czynny udział w oswobadzaniu kraju z okupacji przez uderzenie na niemieckie straże tylne. (...) Walka ta z Niemcami będzie miała duże znaczenie polityczne i musi być bezwzględnie przeprowadzona, niezależnie od zachowania się Sowietów w stosunku do nas. - Nakazuję Komendantowi Okręgu w wypadku cofania się Niemców nawet z części jego okręgu natychmiastowe rozpoczęcie akcji „Burza” siłami opuszczonego przez Niemców terenu. (...) V - Oddziały biorące udział w walce będą zmuszone do ujawnienia się wobec regularnych wojsk sowieckich” (J. Węgierski - W lwowskiej Armii Krajowej).
„Początkowo z akcji »Burza« wyłączono duże miasta w celu oszczędzenia ich mieszkańców i zabudowy, ale w lipcu 1944 r. Bór-Komorowski unieważnił swoją decyzję, rozkazując oddziałom AK zajęcie większych miast, nim wkroczą do nich wojska sowieckie (...) dla uświadomienia władzom sowieckim, kto jest na tych terenach gospodarzem. (...)
Akcja »Burza« rozpoczęła się w lutym na Wołyniu. W marcu 1944 r. żołnierze AK wzięli udział obok żołnierzy radzieckich w walkach w rejonie Kowla i Włodzimierza. Akcja rozprzestrzeniła się na rejony Wilna, Lwowa i Lublina. Na Wołyniu wyłonił się pewien wzór wypadków, który wkrótce zaczął się powtarzać w innych częściach Polski. (...)Tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej w jakiś rejon kraju miejscowe oddziały AK były mobilizowane, koncentrowane, nawiązywała się tymczasowa łączność i współpraca z oddziałami sowieckimi (...) Po ustaniu walk te oddziały AK, które znalazły się na terenach zajętych przez Armię Czerwoną były rozbrajane, wchłaniane przez armię Berlinga lub deportowane do związku Sowieckiego” (J. Ciechanowski - Operacja „Burza”).
Od 22 do 27 lipca 1944 r. oddziały AK wspólnie z wojskami radzieckimi walczyły o Lwów. Razem przeżywali zwycięstwo. 31 lipca aresztowano dużą część oficerów, a gen. Władysława Filipkowskiego Komendanta Okręgu w nocy z 2 na 3 sierpnia. Od 6 do 13 lipca 1944 r. oddziały wileńskiego i nowogródzkiego AK realizowały operację „Ostra Brama”, a 17 sierpnia uwięziony został Komendant Okręgu płk Aleksander Krzyżanowski „Wilk”. Podobny przebieg miały operacje w Lublinie, Białymstoku i innych miastach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: co się stało z pamiątkami po Janie Pawle II?

2024-05-02 14:02

[ TEMATY ]

Nikaragua

Episkopat Flickr

Ani władze Managui, ani tamtejszy Kościół katolicki nie informują, co stało się z pamiątkami po św. Janie Pawle II, które znajdowały się w muzeum jego imienia w stolicy Nikaragui, zamienionym w ubiegłym roku na centrum kultury.

Walczący od kilku lat z Kościołem katolickim reżim Daniela Ortegi zamknął Muzeum Jana Pawła II, w którym znajdowały się przedmioty, jakich papież używał podczas swoich dwóch wizyt w Nikaragui, w 1983 i 1996 roku. W otwartej z udziałem Ortegi w 2016 roku placówce można było zobaczyć m.in. książkę z homiliami Jana Pawła II, jego buty, szaty liturgiczne, krzyż pektoralny, ręczniki, których używał oraz medal upamiętniający papieską wizytę. Znajdowała się tam również replika ołtarza, przy którym papież sprawował Eucharystię, oraz replika papamobile, z którego korzystał podczas pobytu w Nikaragui.

CZYTAJ DALEJ

Werona czeka na papieża: pielgrzymka pod znakiem pokoju

2024-05-03 10:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Werona

materiał prasowy

Dziesięć lat od ostatniej Areny Pokoju, w Weronie odbędzie się kolejne spotkanie przypominające o dziedzictwie tego włoskiego miasta, które leży na „skrzyżowaniu kultur i narodów”. - Udział papieża w tym wydarzeniu przyczyni się do wzmocnienia naszego wołania na rzecz pokoju i sprawiedliwości - mówi burmistrz Damiano Tommasi. Franciszek będzie w Weronie 18 maja, w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Misyjne zaangażowanie na rzecz pokoju

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję