Reklama

Polska

Wicepostulator procesu kard. Hlonda: nigdy nie wątpiliśmy w jego wielkość

Komisja teologów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych pozytywnie przyjęła Positio, czyli dokument ukazujący heroiczność cnót Sługi Bożego kard. Augusta Hlonda. Decyzję tę przyjęliśmy z wielką radością - powiedział KAI wicepostulator procesu beatyfikacyjnego kard. Hlonda, ks. Bogusław Kozioł TChr.

[ TEMATY ]

Hlond

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Jako zgromadzenie nigdy nie wątpiliśmy w wielkość kard. Hlonda i jego cnotliwe życie czy wręcz heroiczność jego życia. Ale wymagało to potwierdzenia ze strony Kościoła. Tym bardziej, że czasem były podnoszone wątpliwości co do pewnych decyzji kard. Hlonda: jego wyjazdu z Polski w czasie II wojny światowej czy później przejęcia administracji duszpasterskiej Ziem Zachodnich. Ale, Bogu dzięki, komisja teologów pozytywnie ustosunkowała się do życia i cnót kard. Hlonda. Jest to wielkie wydarzenie, tym bardziej że czekaliśmy na rozpatrzenie Positio osiem lat - zaznaczył ks. Kozioł.

Ujawnił, że teologowie przyjęli Positio stosunkiem głosów 8 do 1, przy czym ten ostatni nie był głosem przeciwko, tylko wstrzymującym się. Za to promotor wiary, prał. Carmelo Pellegrino, który przewodniczył komisji oświadczył, że kard. Hlond to wielka postać w Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sam proces beatyfikacyjny jeszcze się nie kończy. Następnym etapem będzie analiza Positio przez kardynałów i biskupów - członków Kongregacji, a ostatnim podpisanie przez papieża dekretu o heroiczności cnót kard. Hlonda. Do beatyfikacji potrzebne będzie jeszcze uznanie cudu za jego wstawiennictwem.

- Badaliśmy przypadek uzdrowienia polskiego emigranta w Niemczech, ale musieliśmy go odłożyć ad acta, bo brakowało kompletnej dokumentacji medycznej - przyznał ks. Kozioł. Dlatego „trzeba się w dalszym ciągu modlić o cud”, żeby mogło dojść do beatyfikacji kard. Hlonda.

2017-03-10 17:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profetyzm myśli kard. Augusta Hlonda

Kard. August Hlond zazwyczaj przedstawiany jest w perspektywie historii. Może najmniej sytuuje się osobę i dzieło wielkiego Prymasa w perspektywie profetycznej - jako człowieka, który zgodnie z istotą profetyzmu interpretował historię

Ocenia się więc najczęściej jego postać jako wielkiego męża stanu, sługę Bożego, prymasa Polski doby odradzającej się nadziei - tej po 1918 r. i tej po zakończeniu nawałnicy wojennej lat 1939-45. Zwraca się uwagę na jego dokonania w zakresie organizacji życia kościelnego na nowych terenach Polski powojennej, wreszcie podkreśla się jego rolę w organizacji opieki nad emigracją.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję