W 17 miejscowościach diecezji świdnickiej miał miejsce Orszak Trzech Króli. Była to rekordowa liczba, gdyż w 2 miejscowościach po raz pierwszy zorganizowano to wydarzenie. W stolicy diecezji w katedrze świdnickiej bp Ignacy Dec przewodniczył uroczystej Mszy św. przed rozpoczęciem Orszaku.
W homilii hierarcha tłumaczył, jakie prawdy wynikają z postawy trzech Mędrców, którzy oddali pokłon Jezusowi Chrystusowi. „Z postawy Mędrców wynikają trzy prawdy, trzy wskazania dla nas, którymi są: Boga należy poszukiwać; znalezionemu Bogu trzeba się pokłonić i złożyć dar; po spotkaniu z Bogiem trzeba stać się innym człowiekiem” – mówił bp Dec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zdaniem biskupa świdnickiego szukanie Boga wymaga od człowieka wysiłku, a także chęci by szukać Go całe życie. „Nie wystarczy Pierwsza Komunia święta. Nie wystarczy ślub kościelny. Nie wystarczy zwyczajowe chodzenie do Kościoła. Niektórzy przychodzą do świątyni i Boga nie spotykają. Wychodzą tacy sami, jacy weszli. Co trzeba zrobić, by naprawdę Boga spotkać? Patrzmy na Mędrców i odpowiedzmy. Znalezionemu Bogu należy oddać hołd i złożyć jakieś widzialne, symboliczne dary, które są znakiem darów duchowych, przede wszystkim wewnętrznego oddania się Bogu” – tłumaczył hierarcha.
Reklama
Wskazując na fakt, że znalezionemu Bogu trzeba oddać pokłon i złoży jakieś dary, bp Dec zauważył, że wiedza, że władza uklękła przed miłością, dobrem i prawdą. „Jeśli wiedza nie klęka przed miłością i dobrem, wówczas może szkodzić drugiemu. To przecież mądrzy ludzie wymyślili obozy koncentracyjne, gdzie z ludzkiego tłuszczu robiono mydło. Powiedzmy więcej. Jeśli władza nie klęka przed miłością, dobrem i prawdą, wówczas może bardzo szkodzić. Wówczas władza nie liczy się z nikim. Wtedy domaga się, by inni przed nią klękali. Kilkadziesiąt milionów zabiła rewolucja bolszewicka w Rosji. Około stu pięćdziesięciu milionów pochłonęła rewolucja w Chinach. Historia nas poucza, że ludzie wiedzy i władzy, którzy nie oddają hołdu Bogu, każą sobie oddawać hołd” – podkreślał ordynariusz świdnicki.
Ostatnią prawdą wynikającą z postawy Trzech Mędrców, którą podkreślał kaznodzieja to fakt, że po spotkaniu z Bogiem, winniśmy stać się innymi, lepszymi ludźmi. „Nasz naród, który przyjął Jezusa za Króla i Pana powinien stać się inny. Nie powinien się zachwycać melodiami ateistów, libertynów, kłamczuchów. Niestety, tych, którzy dziś w parlamencie zakłócają porządek społeczny i wszyscy inni, którzy gdziekolwiek kłamią i oszukują, tych nie było z pewnością 19 listopada w krakowskich Łagiewnikach. Uważali, że to nie takie ważne. A to jednak bardzo ważne, gdyż to bezbronne Dziecię w Betlejem, które potem, jako dorosły człowiek, zawisł na krzyżu - kieruje światem i ma tak wiele do zaofiarowania człowiekowi” – podkreślał celebrans.
Podczas trwającego przemarszu, oprócz śpiewu kolęd, uczestnicy mogli zobaczyć ciekawe inscenizacje, które nawiązywały do wydarzeń Biblijnych. Orszaki kończyły się hołdem złożony Bożemu Dziecięciu, wspólnym kolędowaniem oraz błogosławieństwem kapłanów.
W diecezji świdnickiej podobne Orszaki Trzech Króli po raz kolejny odbyły się m.in. w Świdnicy, Wałbrzychu, Świebodzicach, Dzierżoniowie, Ząbkowicach Śląskich, Bardzie, Kudowie-Zdroju, Dobromierzu, Nowej Rudzie, Bielawie, Głuszycy, Złotym Stoku, Lądku-Zdroju, Strzegomiu, Sokołowsku, Niemczy, Piławie Górnej.