Reklama

Odruch serca

Niedziela częstochowska 11/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dyrektorem Caritas Archidiecezji Częstochowskiej - ks. prał. Stanisławem Iłczykiem - rozmawia Anna Cichobłazińska

Anna Cichobłazińska: - Na okładce „Niedzieli” publikowane są w tym numerze przerażające statystyki: co dziesiąta osoba w Polsce - prawie 4 mln - żyje poniżej minimum egzystencji. Co druga osoba żyjąca w nędzy nie ma ukończonych 19 lat. Co trzecia to dziecko poniżej 14 roku życia. Rozmiar biedy w naszym kraju poraża. Caritas na co dzień spotyka się z osobami, które są głodne, bezdomne i bez pracy, jak reaguje na tę sytuację?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. prał. Stanisław Iłczyk: - Program Caritas streścić można w słowach: „Ratować człowieka!”. Jesteśmy blisko człowieka duchowo, psychicznie i materialnie. Dlaczego? Dlatego że tak nam nakazał Chrystus. I to tłumaczy każdą formę naszej pracy: gdy rozdajemy chleb, gdy tworzymy miejsca, gdzie ubogi zje ciepłą strawę, gdy jesteśmy przy łóżku chorego w szpitalach, opiekujemy się niepełnosprawnymi czy pracujemy w administracji instytucji caritasowskich. Caritas tej bliskości drugiego człowieka nie może się wstydzić, a nawet - gdy wymaga on umycia czy ubrania - nie powinna się wstydzić.
Sytuacja w naszym kraju zmusza nas do podjęcia bardziej szczegółowych zadań. Już nie wystarczy być blisko człowieka, Caritas musi stać się głosem ubogich. Oni sami nie są w stanie bronić się przed biedą. I te zadania podejmujemy właśnie w okresie Wielkiego Postu.
Głos Caritas winien być silny, szczególnie gdy chodzi o dzieci. W ubiegłym tygodniu odwiedziłem nasze Przytulisko przy ul. Krakowskiej, ten „dom biedy”. Tam szczególnie uświadomiłem sobie rolę Caritas jako głosu ubogich. Mieszkaniec tego domu zwrócił się do mnie z pytaniem: „Kim my jesteśmy, my, ubodzy? Przecież władze kierując nas do przytuliska, skazują nas na niebyt. Nie mogę głosować, bo nie mam domu ani meldunku. Nie mogę znaleźć pracy, bo nie może jej znaleźć 100 innych osób z dobrym życiorysem i kwalifikacjami. W przytulisku mieszkam w pokoju 3 na 3 metry z całą rodziną. Gdy zachoruje ktoś z mojej rodziny i lekarz wypisze receptę, nie mogę jej wykupić, gdyż nie mam pieniędzy. Owszem, MOPS zrefunduje mi ten wydatek po około dwu tygodniach, ale zapłacić muszę sam. Recepta zostaje więc w domu niezrealizowana. Prawo dla biednych i bezdomnych jest okrutne”.
Ta wypowiedź nie wymaga komentarza. Aby pomóc naszym podopiecznym, zorganizowaliśmy tzw. bank. Gdy mieszkaniec przytulisk prowadzonych przez Caritas znajdzie się w opisanej wyżej sytuacji, wypłacamy mu pieniądze na realizację recepty, a poniesione koszty refunduje MOPS.
Na ostanim spotkaniu osób odpowiedzialnych za prowadzenie placówek Caritas podkreślałem, że musimy być głosem ubogich wszędzie tam, gdzie załatwiamy sprawy naszych podopiecznych, negocjujemy w ich imieniu i artykułujemy ich potrzeby.

- Wśród ubogich najbardziej ubogie są dzieci. One przecież nie rozumieją sytuacji, w której znaleźli się ich rodzice. W placówkach prowadzonych przez Caritas jest wiele dzieci. Jakie formy pomocy kierowane są do nich?

- Obok tragedii osób dorosłych jeszcze większy dramat przeżywają dzieci. Ojciec Święty w Liście na Wielki Post pisze: „Cóż złego uczyniły te dzieci, że zasłużyły na takie cierpienie?” i przytacza słowa Chrystusa: „A kto by jedno takie dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje”. Odnosimy się do tych słów we wszystkich placówkach Caritas. Wszystkie akcje Caritas: Skarbonka Wielkopostna, Baranek Wielkanocny, Chlebki i Świece „Caritas” - kierujemy na pomoc dzieciom i młodzieży. Środki przeznaczać będziemy na szeroko rozumiane śniadanie wielkanocne, uroczysty posiłek nie tylko w Niedzielę Wielkanocną, ale przez całe Święta. Chcemy, by nakryty stół zawsze czekał na osoby pragnące nie tylko się posilić, ale również porozmawiać i podzielić się troskami. Sądzimy, że i w parafiach znajdą się osoby, które przygotują taki świąteczny stół dla osób samotnych z parafii. Nie może też w Poranek Wielkanocny zabraknąć w szpitalach kapelanów, którzy odwiedzą w salach chorych i porozmawiają z nimi o Zmartwychwstałym. Następnym przedsięwzięciem Caritas będzie przygotowanie Dnia Dziecka. Chcemy w naszych placówkach, świetlicach i stołówkach zorganizować w tym dniu szczególne święto dzieci. Pragniemy z tym świętem wyjść na zewnątrz, organizując wielką zabawę pod hasłem Caritas Dzieciom. Trzecim zadaniem będzie zorganizowanie wakacji dla dzieci.
Nie ustaniemy w poszukiwaniach form pomocy najmłodszym, nawet jeżeli władze samorządowe nie będą nas szanować i spotkamy się z poniżeniem. Nie możemy czekać, aż przedsiębiorcy przekażą nam swoje wytwory z „nadprodukcji”. Pan Jezus kazał pozbierać okruchy chleba. I my będziemy je zbierać np. z biesiad, z wesel i z zabaw. Czas, który nas czeka, nie będzie łatwy. Być może Caritas będzie zbierać ze stołów możnych tego świata. Musimy pukać wszędzie: do dobrych ludzi, firm, wszystkich, którzy mają się lepiej.
Aby to mogło się udać, wszyscy związani z Caritas muszą sobie zdać sprawę, że podejmują pracę wolontaryjną. Ojciec Święty daje nam przykład św. Maksymiliana Marii Kolbego, który oddał życie, aby uratować ojca rodziny, i bł. Matki Teresy z Kalkuty, która poświęciła siebie dla najuboższych z ubogich. Chrystus Miłosierny będzie nam wzorem, a postawa Maryi będzie nas uczyć pokory. Tak wielu ludzi na nas czeka. Przez codzienną pracę Caritas wielu odzyskało nadzieję, spokój i radość. I chociaż nie zawsze potrafią podziękować, to sam fakt, że mają w sobie pokój, jest dla nas nagrodą.

- Dziękuję za rozmowę.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Skłonić do refleksji

2024-05-20 22:09

Mateusz Góra

    Stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia zaprezentowali spektakl pod tytułem „Wniebogłosy”.

    Mimo że młodzież z fundacji ma już doświadczenie sceniczne, to przedstawienie „Wniebogłosy” było dla stypendystów wyjątkowe. Wystawiony na deskach auli przy ul. Piekarskiej 4 w Krakowie spektakl to pierwsza autorska sztuka, w całości napisana i przygotowana przez stypendystów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję