Reklama

Pobożne gadanie

Granica grzechu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proszę księdza, kiedy to jest jeszcze dozwolone, a kiedy już jest grzechem? Proszę księdza, jak daleko mogę się posunąć, żeby nie zgrzeszyć? A proszę księdza, do którego momentu to jest jeszcze grzech lekki, a kiedy to już jest grzech ciężki? Ile i kiedy można wziąć, by to jeszcze nie była kradzież? Jak bardzo mogę się zbliżyć do mojego chłopaka, by to jeszcze nie był grzech? O ile mogę się spóźnić na Mszę św. w niedzielę, żeby nie mieć grzechu? Takie i tym podobne pytania często zadają ludzie zarówno młodzi, jak i starzy. Jako kapłan, już do nich przywykłem i patrzę na nie życzliwym okiem. Przecież tym, którzy pytają, zależy na unikaniu grzechu, zależy na tym, by wiedzieć, co jest dobre, a co złe wedle nauki Pisma Świętego i wskazań Kościoła.
Musząc odpowiedzieć na pytania o granicę grzechu, ksiądz znajduje się w nie lada kłopocie. Tak naprawdę bowiem niewiele jest spraw, w których taka granica jest jasno wyznaczona. Zazwyczaj po prostu jednoznacznej granicy nie ma i każdy przypadek trzeba by analizować osobno, w zależności od wielu okoliczności. Nawet doświadczeni specjaliści od teologii moralnej mają tu ciężki orzech do zgryzienia, a co dopiero zwyczajny duszpasterz, chyba, że chodziłoby o takiego, który uważa się za najmądrzejszego i ma gotowe odpowiedzi na wszystko, ale to osobna historia. Im większej poszukujemy szczegółowości, tym trudniej wyznaczyć granicę. I co zrobić z tym fantem?
Prawdziwym problemem nie jest tu ryzyko błędnego wyznaczenia granicy i popełnienia grzechu. Prawdziwym problemem jest samo koncentrowanie się na pytaniach o granicę grzechu. To pułapka, z której nie da się wybrnąć bez zmiany punktu widzenia. To problem zmiany strategii. Pytanie o granicę grzechu to fałszywy trop, który tak naprawdę oddala od Chrystusowej nauki. Pytając o granicę grzechu skupiam się na tym, by go uniknąć i… jak najmniej na tym stracić. To zdecydowanie nie jest duch Ewangelii.
Zamiast zawracać sobie głowę pytaniem jak tu zakombinować, by jak najwygodniej żyć, a nie grzeszyć, warto raczej spytać, jak uczynić możliwie najwięcej dobra. Człowiekowi, który ma głowę zaprzątniętą myśleniem o dobrych rzeczach, które mógłby wykonać, nie przychodzą na myśl pytania o granicę grzechu. Jest on daleko od granicy, jest w centrum, w samym sercu Ewangelii.
Proszę księdza, jak to zrobić, żeby wynikło z tego najwięcej dobra? Proszę księdza, jak najlepiej kochać mojego chłopaka? Proszę księdza, jak przyjść na Mszę św., by możliwie najpełniej w niej uczestniczyć? To też trudne pytania, ale odpowiedź na nie ma większy sens, bo nie skłania do ryzykownego balansowania na granicy. Odpowiedź na takie pytania jest jak celowanie w centrum Ewangelii jak w tarczę. Nawet jeśli się pomylę i nie trafię w dziesiątkę, trafię w ósemkę czy w trójkę. Innymi słowy, w najgorszym wypadku stanie się nieco mniej dobra, ale grzech będzie daleko, a nie tuż - tuż, przy granicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

2024-05-20 20:17

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję