Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rzeszów: poświęcenie i bierzmowanie w Zakładzie Karnym

Zawsze czeka na nas miłosierny Jezus – mówił do więźniów biskup rzeszowski Jan Wątroba. 11 października 2016 r. ordynariusz diecezji rzeszowskiej poświecił kaplicę w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Podczas Mszy św. udzielił sakramentu bierzmowania trzem osadzonym.

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Sławomir Bączyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowa kaplica została usytuowana w rozbudowanym skrzydle pawilonu więzienno-usługowego. Nadano jej imię św. Jana Pawła II, gdyż znajdują się w niej relikwie krwi Papieża Polaka. Jak tłumaczy mjr Norbert Gaweł – rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Rzeszowie – nowa kaplica jest odpowiedzią na potrzeby osadzonych: znaczna część więźniów naszego Zakładu Karnego to osoby wierzące i praktykujące, które mają potrzebę uczestnictwa w Mszy św. czy korzystania z sakramentów. Rozbudowując nasz zakład wygospodarowaliśmy pomieszczenie, w którym można było umieścić nową kaplicę. Oprócz wszystkich niezbędnych elementów znalazła się w niej m. in. replika obrazu Matki Bożej wykonanego jeszcze w czasach PRL-u przez internowanych.

Podczas Mszy św. w nowej kaplicy bp Jan Wątroba udzielił sakramentu bierzmowania trzem osadzonym w rzeszowskim zakładzie karnym. Zostali przygotowani do przyjęcia sakramentu przez ks. Piotra Jakobika – kapelana Zakładu Karnego w Rzeszowie.

Bp Wątroba w homilii skierowanej do więźniów opowiedział o spotkaniu papieża Franciszka z osadzonymi we Włoszech, podczas którego Papież przypomniał o tym, że każdy z nas popełnia zło – większe lub mniejsze – ale zawsze czeka na nas Miłosierny Chrystus. W poświęceniu uczestniczyli dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Rzeszowie – płk Marek Grabek, dyrektor rzeszowskiej jednostki ppłk Robert Kogut, poprzedni kapelani Zakładu Karnego w Rzeszowie: ks. Stanisław Wójcik i ks. Stanisław Słowik oraz ksiądz Piotr Jakobik – obecny kapelan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-10-13 09:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żyć w radości Ducha Świętego

Bierzmowanie wraz z Chrztem Świętym i Eucharystią należy do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego, które w pierwszych wiekach przyjmowano podczas jednego wydarzenia liturgicznego, najczęściej Wigilii Paschalnej. Stanowi ono jakby przypieczętowanie procesu kształtowania i stopniowego wprowadzania do wspólnoty chrześcijańskiej. Poprzez sakrament bierzmowania jesteśmy namaszczani i upodobnieni do Jezusa Chrystusa oraz umocnieni w naszej więzi z Jezusem i Kościołem. Otrzymujemy też specjalną moc Ducha Świętego do szerzenia i obrony wiary, do wyznawania imienia Chrystusa oraz do tego, by nigdy nie wstydzić się Krzyża. – Bierzmowanie udoskonala w nas łaskę chrztu, ściślej jednoczy nas z Chrystusem i Kościołem, udziela mocy do świadczenia o Bogu i do obrony wiary. Bóg, udzielając bierzmowanym Ducha Świętego, pragnie ukształtować ich na obraz swego Syna, by uzdolnić do miłowania tak jak On. Dlatego przenika duszę i życie każdego, udzielając siedmiu darów, o których przypomina tradycja Kościoła: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej – powiedział papież Franciszek podczas audiencji ogólnej na placu św. Piotra. – Kiedy przyjmujemy w naszym sercu Ducha Świętego i pozwalamy mu działać, to sam Chrystus staje się obecny w nas i przybiera realne kształty w naszym życiu. To On będzie się poprzez nas modlił, przebaczał, wlewał nadzieję i pocieszenie, aby służyć naszym braciom, stać się bliskim dla potrzebujących i ostatnich, aby tworzyć komunię, rozsiewać pokój – dodał.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję