Reklama

Święcenia diakonatu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

8 maja diecezja sosnowiecka wzbogaciła się o 6 nowych diakonów. Bp Adam Śmigielski SDB udzielił święceń diakonatu alumnom piątego roku Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej. Święcenia diakonatu przyjęli - Robert Gacek, pochodzący z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu, Wojciech Koryto i Rafał Madej, obaj z parafii św. Katarzyny w Wolbromiu, Piotr Kos z parafii św. Stanisława w Jodłowej (diecezja tarnowska), Łukasz Pasternak z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sułoszowej oraz Marcin Zbanuch z parafii św. Franciszka w Niegowonicach. W uroczystości, która odbyła się w kościele św. Katarzyny w Wolbromiu, wzięli udział przełożeni i wychowawcy Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej, przedstawiciele zgromadzeń zakonnych, kapituł, kapłani z różnych części diecezji, rodzice diakonów i licznie zgromadzeni wierni.

Dobry Pasterz

Reklama

"Jezus wskazuje, że dobry pasterz nie ucieka od owiec, gdy znajdą się w niebezpieczeństwie. Gdy choć jedna owca zaginie, to zostawia te, które są bezpieczne i idzie z pomocą zagubionej. Tak samo ma postępować kapłan ze swoim ludem" - mówił w czasie homilii bp Adam Śmigielski. Kapłan nie tylko powinien służyć wiernym, którzy są posłuszni, ale powinien wychodzić do tych, którzy jeszcze nie znają Dobrego Pasterza. "Wspaniale to ilustruje 93. pielgrzymka Ojca Świętego śladami św. Pawła", przekonywał Ordynariusz Sosnowiecki.

Bp Śmigielski SDB podkreślał, że dzisiejszy świat potrzebuje świętych kapłanów. Wierni, a szczególnie młodzież czeka na przewodników, którzy poprowadzą ich przez meandry współczesności, którzy będą dla nich czytelnym wzorem, jak odnaleźć własną drogę do zbawienia. Zdaniem Księdza Biskupa klerycy przez długie lata formacji w domu i w seminarium uczyli się poznawać i miłować Boga. Miłość ta jest istotnym zadaniem życia kapłańskiego. Trzeba być troskliwym nie tylko o tych, na którym nam zależy - nauczał bp Śmigielski - ale naśladując Chrystusa służyć wszystkim potrzebującym. "Drodzy klerycy - zwrócił się do alumnów Kaznodzieja - musicie na progu nowego tysiąclecia, nowej ery, być dobrymi pasterzami, tymi, którzy prowadzą do Boga, głoszą Dobrą Nowinę, nie tylko w świątyniach, ale w każdym miejscu, gdzie przebywają". Wskazał takżeprzyszłym diakonom postać Ojca Świętego, który potrafi głosić Ewangelię ludziom na wszystkich kontynentach, bez względu na ich zapatrywania polityczne czy kontekst kulturowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konsekracja

Po nakreśleniu zadań, jakie stoją przed przyszłymi kapłanami i po uroczystym zapewnieniu rektora Wyższego Seminarium Duchownego, ks. Włodzimierza Skocznego, iż klerycy mogą przyjąć święcenia, bp Adam Śmigielski SDB udzielił 6 kandydatom święceń diakonatu. Punktem kulminacyjnym Mszy św. było nałożenie przez Księdza Biskupa rąk na głowy kandydatów do kapłaństwa i modlitwa konsekracyjna do Ducha Świętego. Ten gest miał ich umocnić na obranej drodze. Po nim po raz pierwszy założyli stułę i dalmatykę. W modlitwie konsekracyjnej Ordynariusz sosnowiecki zwracał się do Ducha Świętego z prośbą, by umocnił nowych diakonów w wiernym służeniu Kościołowi, "miłością bez obłudy, powagą pełną pokory, troską o chorych i biednych, czystością bez skazy, przestrzeganiem duchowej karności".

Zadania

Umocnieni darem Ducha Świętego diakoni będą pomagać Księdzu Biskupowi i jego prezbiterium w posłudze słowa i ołtarza. Jako słudzy ołtarza będą mogli głosić Ewangelię, przygotowywać Eucharystię, rozdzielać wiernym Komunię św. Na polecenie biskupa będą głosić homilie, przekazując w ten sposób naukę wierzącym i niewierzącym. Będą też mogli przewodniczyć modlitwom, udzielać sakramentu chrztu św., asystować przy zawieraniu małżeństw oraz je błogosławić. Gdy zajdzie taka potrzeba, mogą także iść z wiatykiem do ciężko chorych oraz przewodniczyć obrzędom pogrzebowym. Diakoni uświęceni przez nałożenie rąk i ściśle związani z ołtarzem będą pełnić dzieła miłosierdzia w imieniu biskupa i proboszcza.

Diakoni złożyli również przyrzeczenia celibatu, posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu i odmawiania Liturgii Godzin, czyli brewiarza. Strojem liturgicznym diakona jest przewieszona przez lewe ramię stuła i dalmatyka. Stuła, na podobieństwo szarfy, przewieszona w poprzek przez lewe ramię symbolizuje niepełną władzę kapłańską, obwieszcza też, że diakon przekreśla wszystkie swoje indywidualne wizje oraz marzenia i całego siebie pragnie podporządkować Chrystusowi. Zaś dalmatyka oznacza zaszczyt i honor diakona usługującego Chrystusowi eucharystycznemu. Modlitwy kościelne przedstawiają ją jako szatę radości i symbol nadprzyrodzonej sprawiedliwości.

W imieniu zgromadzonych wokół ołtarza diakonów za dar święceń dziękował dk. Rafał Madej. "W pierwszej kolejności, po Bogu, pragniemy podzielić się radością z naszymi rodzicami. Dziękujemy wam za dar życia, za to, że jako pierwsi w domu rodzinnym uczyliście nas, jak wierzyć i kochać, że wasza troska i ciepło pomogło nam wkroczyć na drogę powołania". Ordynariuszowi Sosnowieckiemu podziękowali za zaufanie, jakim ich obdarzył, udzielając święceń diakonatu. Słowa wdzięczności skierowali również do swoich Księży Proboszczów, za modlitwę, wsparcie duchowe i materialne. A na ręce Księdza Rektora złożyli podziękowania swoim przełożonym, wychowawcom i ojcom duchownym.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej Klary z Asyżu

[ TEMATY ]

Św. Klara z Asyżu

"Głos Ojca Pio"

O okolicznościach odejścia Klary z tego świata możemy się dowiedzieć z opowiadań jej sióstr z klasztoru San Damiano, zachowanych w Aktach Procesu Kanonizacyjnego.

Przy końcu swego życia zawołała wszystkie swe siostry i z największą pilnością poleciła im Przywilej ubóstwa. Ogromnie pragnęła mieć zatwierdzenie bullą reguły zakonu, tak żeby mogła przycisnąć bullę do swych ust i potem dopiero umrzeć; i tak jak pragnęła, tak się stało, albowiem kiedy była już bliska śmierci, przybył jeden z braci z listem opatrzonym bullą. Ona wzięła ją z największą czcią i przycisnęła ją do ust, by ją pocałować. A potem, w dniu następnym, wspomniana pani Klara przeszła z tego życia do Pana, zaprawdę jasna, bez zmazy, bez cienia grzechu, do jasności wiecznego światła. Rzecz tę, sama świadek, wszystkie siostry i wszyscy inni, którzy poznali świętość jej, stwierdzają bez wahania1.
CZYTAJ DALEJ

Skrytka dla Nowaka, milczenie Tuska

2025-09-24 08:48

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sprawa Sławomira Nowaka to gotowy scenariusz na serial polityczno-kryminalny. Mamy bowiem i pieniądze w skrytkach, i tajemnicze notatki, i nagrania, które nagle znikają ze stron Prokuratury Krajowej. A w tle – Donald Tusk, jego polityczne otoczenie oraz rząd, który dziś z jednej strony mówi o poszanowaniu niezależnych instytucji, a z drugiej sam decyduje, które sprawy mają być badane, a które zamiatane pod dywan.

Śledczy nie mieli wątpliwości: setki tysięcy euro, dolarów i złotych znalezione w mieszkaniu Jacka P. miały należeć do byłego ministra transportu. Dodatkowo w rękach prokuratury znalazły się notatki – z wyliczeniami sum, nieruchomości, przepływów gotówkowych. Biegli grafologowie jednoznacznie wskazali: to pismo Sławomira N. I choć wydawałoby się, że taki materiał dowodowy nie pozostawia złudzeń, dziś próżno go szukać na oficjalnych stronach państwowych. Zniknął – dokładnie tak, jak zniknęły polityczne kłopoty Donalda Tuska, gdy jego dawny współpracownik stał się oficjalnie „więźniem politycznym”.
CZYTAJ DALEJ

Przebaczył mordercy swoich rodziców

2025-09-24 16:20

[ TEMATY ]

pokój

przebaczenie

Balans Bieli

slonme/pl.fotolia.com

Kiedy miał pięć lat, brutalnie zamordowano mu mamę i tatę. Teraz biskup Mounir Khairallah często mówi, że przynosi z Libanu przesłanie przebaczenia.

Mówiąc o przebaczeniu maronicki biskup Mounir Khairallah nie porusza się jedynie w sferze pojęć - jest „praktykiem przebaczenia”. 13 września 1958 roku, mając niespełna pięć lat, stracił rodziców, którzy zostali brutalnie zamordowani. Stało się to w przededniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego, które obchodzone jest w Libanie w szczególny sposób. Był to ogromny dramat dla niego i trzech braci, gdzie najmłodszy miał niecały rok.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję