Reklama

Polska

Franciszek w oknie papieskim: „Wszyscy jesteśmy grzeszni”

- „Módlmy się za wszystkich na świecie, którzy są dzisiaj głodni, spragnieni, wątpiący, którzy dźwigają ciężar wielu wątpliwości i win. Módlmy się za wiele niewinnych chorych dzieci, które dźwigają swój krzyż” – prosił papież Franciszek w czasie swojego ostatniego wystąpienia w oknie krakowskiej kurii.

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Franciszek w Polsce

29.07

Przemysław Mosór

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczekiwanie na przyjazd papieża tradycyjnie już wypełnione było muzyką i śpiewem, płynącymi z ustawionej w pobliżu niewielkiej sceny. Ojciec Święty, wracając z odbywającego się wcześniej na Błoniach nabożeństwa Drogi Krzyżowej, zaskoczył zgromadzonych wiernych wysiadając z samochodu przed bramą Pałacu Arcybiskupów. Na krótko podszedł wówczas do wyczekujących go od wielu godzin pielgrzymów i pobłogosławił ich, po czym udał się do środka, by niedługo później pojawić się w papieskim oknie.

- „Modliliśmy się w czasie Drogi Krzyżowej. Zostaliśmy zjednoczeni z Jezusem cierpiącym. Ale cierpiącym nie tylko 2 tysiące lat temu, także cierpiącym dzisiaj. Wielu ludzi cierpi: chorzy, ci którzy są w stanie wojny, którzy nie mają dachu nad głową, którzy są głodni, ci którzy wątpią w życiu, którzy nie czują szczęścia, czują się uderzeni przez swój własny grzech” – wymieniał Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież nawiązał też do miejsc, które odwiedził tego dnia. Przypominając wizytę w szpitalu dziecięcym w krakowskim Prokocimiu, powiedział: - „Także tam Jezus cierpi. Zawsze wtedy przychodzi mi to pytanie: dlaczego cierpią dzieci? To jest tajemnica, nie ma odpowiedzi na to pytanie”.

Mówił też o swoim porannym pobycie w dawnych obozach koncentracyjnych – Auschwitz i Birkenau, zauważając, że okrucieństwo nie przeminęło wraz z ostatnią wojną światową.

- „Czy jest możliwe, że my, ludzie stworzeni na podobieństwo Boga, jesteśmy zdolni robić takie rzeczy? Nie chciałbym was zasmucić, ale chcę powiedzieć prawdę: okrucieństwo nie skończyło się w Auschwitz, Birkenau. Także dzisiaj torturuje się ludzi, wielu więźniów jest torturowanych, to jest straszne. Widzieliśmy okrucieństwo sprzed 70 lat. Dzisiaj w wielu miejscach świata, gdzie jest wojna, zdarza się to samo. Jezus przychodzi do tej rzeczywistości po to by wziąć ją na własne ramiona i prosi nas abyśmy się modlili” – wyjaśniał Franciszek. - „Wszyscy tutaj jesteśmy grzeszni, wszyscy mamy ciężar naszych grzechów. Nie wiem czy ktoś tu nie czuje się grzesznikiem. Jesteśmy grzesznikami, ale jesteśmy także dziećmi Boga. Jako jego dzieci pomódlmy się razem za tych ludzi, którzy cierpią dzisiaj na świecie” – dodał na zakończenie.

2016-07-30 07:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek w Polsce (dzień 3.)

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Franciszek w Polsce

29.07

Grzegorz Gałązka

Wizyta na terenie b. obozu Auschwitz, odwiedziny u małych pacjentów szpitala w Krakowie-Prokocimiu oraz wieczorne nabożeństwo z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży – to główne punkty trzeciego dnia wizyty Franciszka w Polsce. Wieczorem, w przejmującej refleksji wygłoszonej z "okna papieskiego", papież mówił o wizycie w Auschwitz i o tym, że wielu ludzi cierpi także dziś.

Papieska wizyta na terenie b. niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau przebiegała – na życzenie Ojca Świętego – w niemal zupełnej ciszy. Czas ten był natomiast przepełniony modlitwą.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Akt wandalizmu w bazylice Św. Piotra

2025-02-07 22:04

[ TEMATY ]

Watykan

BP KEP

Sprawca aktu wandalizmu w bazylice Świętego Piotra jest osobą z poważnymi zaburzeniami psychicznymi - poinformowało w piątek biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Mężczyzna wskoczył na główny ołtarz pod Baldachimem Berniniego i zniszczył sześć XIX-wiecznych świeczników.

Według agencji Ansa mężczyzna jest pochodzenia rumuńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Prawda wyszła na jaw

2025-02-08 07:13

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kto ostrzegał, ten miał rację, a kto próbował zakrzyczeć okazał się środkiem do realizacji celu. Rok 2023. Kiedy Prawo i Sprawiedliwość biło na alarm, ostrzegając przed skutkami przyjęcia paktu migracyjnego, liberalno-lewicowe środowiska przekonywały, że to temat wyssany z palca, straszak, który nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Nie tylko bagatelizowano ostrzeżenia, ale atakowano tych, którzy mieli odwagę powiedzieć prawdę.

Pamiętamy dobrze tamtą narrację. Mówiono, że nie ma zagrożenia, że żaden przymusowy mechanizm relokacji migrantów nie zostanie narzucony Polsce, że referendum w tej sprawie to "manipulacja" i "pic na wodę". Donald Tusk nie tylko wzywał do jego bojkotu, ale wręcz publicznie oświadczył, że "uroczyście unieważnia" ten akt demokratycznej decyzji Polaków, jeszcze zanim do niego doszło. Wspierali go w tym obecni koalicjanci z Lewicy, PSL i Polski 2050.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję