Reklama

Dzień solidarności młodych z Bezdomnymi

„Jesteśmy bezdomni, wśród nocy...”

20 grudnia 2003 r. w archikatedrze młodzież z archidiecezji lubelskiej tradycyjnie podzieliła się opłatkiem z abp. Józefem Życińskim. W spotkaniu po raz pierwszy uczestniczyły także osoby bezdomne. Na prośbę głównego organizatora, Centrum Duszpasterstwa Młodzieży przy kościele Świętego Ducha w Lublinie, o świąteczną solidarność z bezdomnymi odpowiedziało wielu młodych ludzi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jezus nie ma domu - dziś sypia na dworcu, klatce schodowej i w kanale. Każdy bezdomny jest twoim bratem. Daj mu swój czas i serce” - apelowali przez cały grudzień wolontariusze z Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. Odpowiedzią na ten apel było przedświąteczne spotkanie młodych z bezdomnymi. Uczestniczyły w nim również czeczeńskie dzieci, przebywające w lubelskim Ośrodku dla Uchodźców przy ul. Wrońskiej oraz amerykańscy studenci. W przygotowanie spotkania włączyli się także wolontariusze z lubelskiego Centrum Wolontariatu, stypendyści z terenu archidiecezji lubelskiej oraz ludzie dobrej woli. „Centrum Wolontariatu zwróciło się do szkół z prośbą o przygotowanie paczek dla osób bezdomnych. Ponad 200 pakunków zawieziono już do schronisk i noclegowni. Paczki przyniesione dzisiaj do katedry zostaną wręczone bezdomnym przez młodzież po obiedzie w Seminarium Duchownym” - powiedziała Katarzyna Braun z Centrum Wolontariatu. Solidarność z bezdomnymi wykazała także młodzież korzystająca z pomocy funduszów stypendialnych AL: Stowarzyszenia „Novo Millennio”, Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej. W paczkach dla bezdomnych znalazły się konserwy, czekolada, herbata, ciepłe skarpety, ubrania i świąteczne życzenia.
Przed Mszą św., której przewodniczył abp Józef Życiński, dzieci ze Szkoły Podstawowej w Talczynie przedstawiły jasełka przygotowane pod kierunkiem Anny Kozłowskiej. Muzyczną oprawę Liturgii zapewnił zespół muzyczny Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. W uroczystości uczestniczyli również m.in.: ks. Mieczysław Puzewicz, wikariusz biskupi ds. młodzieży, ks. Jan Mazur z Bractwa Miłosierdzia św. Brata Alberta przy ul. Zielonej, Antoni Rudnik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie oraz Helena Pietraszkiewicz z Rady Miasta Lublina. „Dziękuję wam za to, że tu przyszliście” - zwrócił się do bezdomnych Ksiądz Arcybiskup. „Jak różne są nasze światy. Jak łatwo można zapomnieć o elementarnej solidarności między ludźmi różnych grup. Dzisiaj pochylamy się nad tymi, których na co dzień nie chcemy zauważyć, wobec których pozostajemy obojętni. W ludziach bezdomnych przychodzi do nas Chrystus. Przełamujmy obojętność. Od młodych uczmy się wrażliwości serc. Dzięki takim spotkaniom jak dzisiaj przypominamy sobie, że ci, którzy nie wiedzą, co będą robić jutro i gdzie zjedzą posiłek, chodzący po ulicach w poszukiwaniu pieniędzy, bezradni, są naszymi braćmi oraz że w rzeczywistości więcej nas łączy niż dzieli” - mówił Pasterz. Wyrazem konkretnej pomocy dla bezdomnych był termos przyniesiony w procesji z darami przez młodych. Wielu z nich w okresie zimowym w ramach akcji „Gorące patrole” rozdaje kanapki i ciepły napój bezdomnym w okolicach głównego dworca PKP w Lublinie.
Dzielenie się opłatkiem po Mszy św. było okazją do rozmów. „Jeszcze rok temu spędzałem święta ze starą matką. Umarła w marcu. Musiałem opuścić mieszkanie komunalne. Nie mam pracy, nie mam pieniędzy. Rodzina nie chce mnie znać, bo czasem sobie wypiję” - opowiadał 55-letni Wiktor. Teraz zajmuje miejsce w okolicach ul. Lubartowskiej. „Jestem sam. Takie spotkania jak dzisiaj są dla mnie okazją do świętowania. Wigilię spędzę z kolegami. Pójdziemy na Zieloną” - mówił, delikatnie pokazując na schowany w kopercie biały duży opłatek. W rękach niecierpliwie ściskał reklamówkę z pustym słoikiem. Po spotkaniu w katedrze wszyscy bezdomni przeszli do Seminarium Duchownego, gdzie zjedli posiłek i otrzymali przygotowane przez młodzież prezenty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta bez granic

Niedziela wrocławska 42/2017, str. 8

[ TEMATY ]

św. Jadwiga Śląska

święta

Tomasz Lewandowski

Grób św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy

Grób św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy

Św. Jadwiga to nie tylko patronka Dolnego Śląska. W Polsce ma pod swoją opieką ponad sto parafii, ale wieść o księżnej rozniosła się właściwie na cały świat

Miłosierdzie – to właśnie ta cecha, tak charakterystyczna dla św. Jadwigi, sprawia, że księżna z Trzebnicy przekracza granice. Najpierw te czasowe. – Św. Jadwiga, oprócz tego, że w konkretny sposób pomagała potrzebującym i chorym, miała jeszcze wyobraźnię miłosierdzia – umiejętność dostrzegania potrzeb drugiego człowieka i zarazem sposobów, którymi można mu pomóc – mówi ks. Jerzy Olszówka, proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja i św. Jadwigi w Trzebnicy, kustosz tamtejszego sanktuarium. – Robiła to w sposób, powiedzielibyśmy dziś, archaiczny. Na przykład na swoim dworze utrzymywała 13 chorych, którym osobiście usługiwała, a którzy przypominali jej Chrystusa w otoczeniu apostołów. Jest znanych wiele innych czynów św. Jadwigi, które potwierdzają jej wyobraźnię, dzięki której potrafiła pomagać. I na tym polega jest aktualność, jej fenomen.
CZYTAJ DALEJ

Bp Orchowicz w Watykanie: naszą nadzieję wiążmy z Piotrem

2025-10-16 15:57

[ TEMATY ]

Watykan

św. Piotr

Bp Radosław Orchowicz

archidiecezja.pl

Następca św. Piotra to „klucz poznania”, czyli właściwa interpretacja tego, co odnosi się do wiary i moralności - wskazał w homilii biskup pomocniczy archidiecezji gnieźnieńskiej Radosław Orchowicz. W Bazylice św. Piotra na wspólnej Mszy św. spotkali się wierni archidiecezjalnych pielgrzymek z Katowic oraz Gniezna. Eucharystii przewodniczył abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.

Odkryć darmowość łaski
CZYTAJ DALEJ

Różaniec w trudnych sprawach ze świętą Ritą

2025-10-16 20:58

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Można powiedzieć, że w tych rozważaniach św. Rita nie jest obecna przez przywoływanie jej myśli lub szczegółów życia, ale ona po prostu do nich była zapraszana. I przychodziła. Przychodziła do ludzi, którzy modlili się o rozwiązanie swoich beznadziejnych spraw. Dawała zrozumienie, dotykała indywidualnie serc.

Tajemnica I - Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu Bóg kocha cię i zadba o to, by nie brakowało ci niczego, co ci naprawdę jest potrzebne. Pamiętaj jednak, że tym, czego najbardziej potrzebujesz, jest POKORA. Ona przyjdzie do ciebie, gdy ZAAKCEPTUJESZ, że nie CZUJESZ SIĘ akceptowany, odwiedzany, zauważony, nie ciebie się pytają o zdanie; inni są wybierani, chwaleni, utalentowani, przebojowi, ładniejsi, z nimi rozmawiają, nie z tobą; jesteś odrzucany, niechciany– siostra lub ktoś inny z rodziny jest lepiej traktowany. Nie chcę ci powiedzieć, że jesteś niechciany, odrzucany, brzydki, masz być popychadłem, chłopcem do bicia itd., ale chcę cię zachęcić do pokory, która polega na akceptacji twoich odczuć i pragnieniu, by inni byli lepsi i bardziej obdarowani od ciebie, o ile tylko ty będziesz taki, jaki być powinieneś. Pokora przyjdzie na ciebie przez szereg rozczarowań i porażek. Pokora to stanięcie w prawdzie i wybranie tego, co wybrał Jezus – kielicha męki. Wtedy będziesz mógł powiedzieć: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie” (por. Ps 23,1). Przyjmij tę obietnicę z psalmu jako prawdę, uchwyć się jej jak kotwicy podczas sztormu: „Szukającemu Boga żadnego dobra nie zabraknie”. Jeśli pragniesz przezwyciężyć kłótnie rodzinne, to czy jednocześnie pragniesz pokory, która pomaga przezwyciężać spory? Jeśli pragniesz być pokornym jak Jezus, to czy jednocześnie pragniesz środków, które do głębokiej pokory prowadzą? Na skale pokory zbudujesz duchowe drapacze chmur sięgające nieba. Pokorą przebijesz najwyższe niebiosa; pokorą zdobędziesz Serce Boga; pokorą pokonasz wrogów, odbudujesz swoją rodzinę; dzięki pokorze pokonasz lęk, osiągniesz szczęście, wolność i nadprzyrodzoną radość. Dzięki pokorze staniesz się spokojniejszy, bardziej cierpliwy, mniej będziesz krzyczał, a więcej swoich grzechów będziesz wyznawał na spowiedzi, bo zobaczysz swoją nędzę. Dlaczego mamy tak mało świętych? Bo mało kto chce być głęboko pokornym. Niech Chrystus pomoże ci wpatrywać się w Niego – w Tego, który stracił wszystko, byś zyskał wszystko; w Tego, który tak bardzo się uniżył, by ciebie wywyższyć. Błogosławię cię, byś patrzył na świat nie przez pryzmat własnych odczuć, lecz w Bożej perspektywie. Popatrz na świat w kontekście wielkiej Twojej potrzeby – potrzeby stania się pokornym. Niech Jezus nauczy cię patrzeć dalej i nie skupiać się wyłącznie na tym, czego ci według twojej oceny najbardziej brakuje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję