W 2003 r. minęło 75 lat od zatwierdzenia Zgromadzenia Sióstr św. Michała Archanioła. Parafia Wielopole Skrzyńskie przeżywała dwa jubileusze związane ze Zgromadzeniem. Pierwszy to 70. rocznica
powstania placówki, drugi - 50-lecie złożenia ślubów zakonnych jednej z rodaczek, s. Marii Muchy. Początek istnienia tej palcówki sięga roku 1933, kiedy to Julia Szarek z Wielopola
Skrzyńskiego, w trosce o dobrą formację dzieci i młodzieży, zwróciła się z prośbą do Zgromadzenia, by założyło ochronkę. Na ten cel ofiarowała mały domek i cztery
morgi ziemi. Pierwsze siostry przybyły w 1939 r. Od początku swego pobytu dbały o bieliznę kościelną i szaty liturgiczne. W 1940 r. objęły placówkę
i otworzyły przedszkole parafialne, do którego uczęszczało ok. 80 dzieci. Podczas wojny prowadziły je pod szyldem „Punkt zielarski”. Ponadto współpracowały z Komitetem
Opieki Społecznej (RGO). Niosły w ten sposób pomoc repatriantom wojennym i Żydom z getta. Od lipca 1944 r. do stycznia 1945 r. zostały wysiedlone z powodu
przebiegającego tam frontu. Po wojnie rozpoczęły pracę na nowo, jednak władze PRL zabroniły im prowadzenia przedszkola, dlatego też przez pewien czas we własnym domu kontynuowały pracę w żłobku
dziennym.
Obecnie siostry zajmują się katechezą w przedszkolu i szkole podstawowej oraz szeroko pojętą służbą parafii. Opieka nad grupą Dziewczęcej Służby Maryjnej, troska o kościół
(jego wystrój, szaty liturgiczne, kwiaty), wszelka życzliwość, a nade wszystko modlitwa, to przejaw wielkiego, chociaż często może nawet niezauważanego dobra. W ten sposób siostry
trwają w uwielbieniu Pana. Treść ich hasła staje się jeszcze bardziej czytelna w michalickich wezwaniach: „Któż jak Bóg” i „Powściągliwość i praca”.
Kilkadziesiąt lat temu zgromadzeni wokół Sług Bożych, współzałożycieli, ks. Bronisława Markiewicza i Matki Anny Kaworek, pracowali w wielkim trudzie dla najbiedniejszych materialnie
i duchowo. Ks. Markiewicz, skierowany w 1892 r. do parafii Miejsce (dzisiejsze Miejsce Piastowe), zastał ok. 800 osób w skrajnej biedzie. Warunki higieniczno-sanitarne
były powodem wysokiej śmiertelności dzieci. Do innych problemów społecznych należała pańszczyzna, czy zbliżające się wojny. Troska o przyszłość narodu, czyli wychowanie osieroconych i najuboższych
młodych Polaków, stało się odtąd celem Sługi Bożego, a później także Matki Anny Kaworek. Pomimo drogi pełnej doświadczeń dzisiejsi kandydaci na ołtarze wraz ze zgromadzonymi wokół
nich nie utracili zapału w czynieniu dzieł miłosierdzia.
Dziś zmieniły się nasze warunki życia i zmienił się też sposób posługi wychowankom. Ten sam pozostaje jednak cel pracy Zgromadzenia sióstr i księży św. Michała Archanioła. Ich
istnienie to nie tylko dar dla poszczególnych parafii, ale również dla Polski (krzewienie patriotyzmu i idei trzeźwości), a przede wszystkim całego Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu