Reklama

Wspomnienie o ks. prał. Janie Burzyńskim

Niedziela łódzka 1/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek 20 czerwca 2003 r., po uroczystości Bożego Ciała zmarł w wieku 95 lat ks. prał. Jan Burzyński. Trzy dni później na cmentarzu w Ozorkowie zmarłego kapłana żegnał abp Władysław Ziółek oraz kilkudziesięciu kapłanów i wielka rzesza wiernych. Dziś pragniemy przypomnieć jego niezwykłą sylwetkę.
Ks. prał. Jan Burzyński urodził się 8 czerwca 1908 r. w Chruślinie, na ziemi łowickiej. Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze łódzkiej z rąk pierwszego ordynariusza diecezji bp. Wincentego Tymienieckiego dnia 30 sierpnia 1931 r. Pracę jako wikariusz rozpoczął w parafii św. Jacka w Piotrkowie Trybunalskim. Po kilku miesiącach został przeniesiony do parafii Srock. Następnie pracował w Wolborzu, Kurowicach, Strońsku, i w Pabianicach, w parafii Drużbice. Po 3 latach studiów na Wydziale Teologii Uniwersytetu Warszawskiego ks. Jan Burzyński w 1937 r. otrzymał stopień magistra teologii. Do 1940 r. pełnił funkcję prefekta w parafii św. Antoniego w Tomaszowie Mazowieckim. Lata okupacji hitlerowskiej przeżył jako kapelan w Uwielicach, w diecezji warszawskiej. Podczas powstania warszawskiego stracił swego brata - kapłana, zmarłego w opinii świętości. Po wojnie został prefektem gimnazjów Miklaszewskiej i Pętkorskiej w Łodzi, kapelanem Sióstr na Stokach, oraz moderatorem Sodalicji Młodzieży Żeńskiej.
W 1950 r. otrzymał nominację na spowiednika w Wyższym Seminarium Duchownym oraz objął jako administrator parafię Matki Bożej Różańcowej na Stokach w Łodzi. Po półrocznej administracji został tam wikariuszem. W latach 1952-1953 pełnił rolę kierownika duchowego Niższego Seminarium Duchownego w Łodzi.
W 1952 r. otrzymał nominację Obrońcy Węzła Małżeńskiego i Święceń Kapłańskich przy Sądzie Biskupim w Łodzi. Pełnił tę funkcję do 1979 r.
W latach 1952-1969 pracował jako wikariusz w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Łodzi. W tym czasie był też członkiem Referatu Szkolnego, a w 1963 r. został tajnym Szambelanem Ojca Świętego Pawła VI, otrzymując godność prałata.
W kwietniu 1969 r. objął funkcję kapelana Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Ozorkowie na Bugaju, gdzie pracował aż do śmierci.
W latach 1972-1979 pełnił funkcję Diecezjalnego Ojca Duchownego. W latach 1979-1992 był Promotorem Sprawiedliwości Sądu Biskupiego w Łodzi. Przez 31 lat był ojcem duchownym dekanatu ozorkowskiego.
Zmarł 20 czerwca 2003 r., w piątek, po Bożym Ciele w Szpitalu „Boruta” w Zgierzu, opatrzony wcześniej sakramentami świętymi.
Życie Księdza Prałata obfitowało w ciekawe, ale trudne wydarzenia. Było w nim sporo cierpienia, chociażby tego fizycznego - przy kilku operacjach i choroby ostatnich miesięcy, było sporo przykrości i niezrozumienia. Było nade wszystko dużo pracy i modlitwy. Przywołać jednak należy skromność, pokorę, uczciwość i prawość życia ks. Jana. Był bardzo dokładny w przestrzeganiu wszelkich kościelnych przepisów prawa i rubryk liturgicznych. Ks. Burzyński potrzebował mało rzeczy materialnych - wystarczyła mu uboga sutanna. Wszystko rozdawał, nie gromadził skarbów materialnych, był zawsze punktualny, zdyscyplinowany, kochający konfesjonał. Opracował wiele nauk i konferencji, zawsze mówił, że lepiej wychodzi mu pisanie niż mówienie. Umiał zajmować ostatnie miejsce, skromny, współpracujący z siostrami zakonnymi. Był pełen szacunku dla swoich przełożonych.
Pięknie modlił się Leopold Staff: „Uczyń mnie człowiekiem, który nie straciłby w życiu ani jednej godziny”.
Śp. ks. Jan Burzyński chyba nie stracił żadnej godziny… Lubił ciszę i samotność. Kosztował tej samotności z prawdziwą, mistyczną rozkoszą. Jego postawa nas uczy, że trzeba doświadczyć goryczy osamotnienia Chrystusowego, aby być w pełni kapłanem, którego posługa jest owocna. Oby jego praca i posługa, urastające do rangi symbolu oraz jego ofiara serca, przyniosły obfite owoce świętości wśród szeregów kapłańskich w Kościele łódzkim. Niech zaowocuje ona świętymi powołaniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!

2025-10-21 14:10

Niedziela Ogólnopolska 43/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga.

Przypowieść o faryzeuszu i celniku, którzy przybyli do świątyni, żeby się modlić, odnosi się nie tylko do jednej konkretnej sytuacji, lecz do tego, co powtarza się w każdym pokoleniu wyznawców Boga. Jako pierwszą Jezus ukazuje pobożność faryzeusza, zapewne dlatego, że jest częstsza. Faryzeusz staje przed Bogiem z satysfakcją, że wypełnił wszystko, co nakazane, a nawet więcej, ponieważ uczynił to w dwójnasób. Gdyby na takim wyznaniu poprzestał, należałyby mu się uznanie i pochwała, bo nie wszyscy prowadzą życie, które wymaga tak wielkiego wysiłku. Stało się jednak inaczej. Słowa: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”, świadczą, że najważniejszym celem tego wysiłku było nie tyle uczczenie Boga, ile wywyższenie się nad innych, postrzeganych jako zdziercy, niesprawiedliwi i cudzołożnicy. Ta postawa aroganckiej wyższości znalazła również wyraz w jego nastawieniu do celnika, do którego odniósł się z nieskrywaną pogardą. Zamiast patrzeć przed siebie, w stronę Boga, do którego zwracał się w modlitwie, faryzeusz oglądał się za siebie, w przekonaniu, że jest od celnika, tak samo jak od wszystkich innych ludzi, lepszy. Dziękując Bogu nie za to, kim jest, lecz za to, kim nie jest, modlił się w gruncie rzeczy do siebie, a nie do Boga. Wybrał samousprawiedliwienie, a więc tak naprawdę Boga nie potrzebował.
CZYTAJ DALEJ

Zniszczono kapliczkę w Górach Świętokrzyskich. Sprawca poszukiwany

2025-10-26 12:37

[ TEMATY ]

Góry Świętokrzyskie

zniszczona kapliczka

sprawca poszukiwany

FB/Na Drodze Świętokrzyskie

Krajno Drugie (Gmina Górno). Uszkodzona przydrożna zabytkowa kapliczka

Krajno Drugie (Gmina Górno). Uszkodzona przydrożna zabytkowa kapliczka

W sercu Gór Świętokrzyskich doszło do przykrego incydentu. W nocy z 24 na 25 października br., nieznany kierowca, prowadzący prawdopodobnie samochód marki BMW, uderzył w przydrożną kapliczkę w miejscowości Krajno Drugie. Zamiast zatrzymać się i ponieść konsekwencje, sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając za sobą totalnie zniszczone miejsce modlitwy i refleksji - informuje portal Stowarzyszenia Fidei Defensor.

Podziel się cytatem - przypomina portal fideidefensor.pl.
CZYTAJ DALEJ

Chełm. 230 rocznica konsekracji kościoła Rozesłania Świętych Apostołów

2025-10-27 05:12

Tadeusz Boniecki

Ukoronowaniem uroczystości 230 rocznicy konsekracji świątyni Rozesłania Świętych Apostołów w Chełmie była Eucharystia sprawowana przez Biskupa Polowego Wojska Polskiego Wiesława Lechowicza i abp. Stanisława Budzika. Częścią jubileuszowych obchodów były też tygodniowe Misje Święte, przeprowadzone przez ks. prał. Romana Skowrona z Krasnegostawu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję