Reklama

Polska

Na Polach Lednickich odbyła się Lednica Dziecka

Na Polach Lednickich odbyła się Lednica Dziecka, czyli spotkanie dla najmłodszych przyjaciół Lednicy, ich rodziców i opiekunów, w którym uczestniczyło prawie 1,5 tys. osób. Zdjęcie przedstawiające słowo „Amen”, będące hasłem spotkania, ułożone z postaci uczestników spotkania trafi do papieża Franciszka.

[ TEMATY ]

Lednica

Magdalena Niebudek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najważniejszym, rozpoczynającym spotkanie punktem była Msza św. sprawowana m.in. przez duszpasterzy lednickich o. Macieja Soszyńskiego OP i o. Wojciecha Prusa OP. W czasie kazania o. Prus opowiedział dzieciom bajkę o osiołku Damracym, w której przewijały się słowa piosenki „Wszystko będzie dobrze, o to nie ma żadnej obawy. Duch w tobie zaśpiewa „Amen”, co zmienia wszystkie sprawy”.

Podczas Lednicy Dziecka dominikanie starali się, w nawiązaniu do hasła tegorocznego Spotkania Młodych, mówić najmłodszym właśnie o znaczeniu słowa „Amen” – Amen to „Niech mi się stanie”, czyli przyjmuję to, co jest. W Duchu Świętym można radośnie mówić to „Amen”, nawet jeśli dotyczy smutnych przeżyć – zauważa o. Wojciech Prus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wyjaśnia, dotychczasową Lednicę Malucha nazwano Lednicą Dziecka. – Zauważyliśmy, że dzieci naszych znajomych, które są na początku szkoły podstawowej uważają, że nie są maluchami. „Michaś, on ma 3 lata, to jest maluch” usłyszałem. W związku z tym żartobliwie podchodząc do tematu zrobiliśmy taki plakat, na którym małe dziecko zarysowało słowo „Malucha” i napisało „Dziecka” – tłumaczy dominikanin.

Mówiąc o Spotkaniach Lednickich i ich oprawie dodaje, że to miejsce doświadczenia dziecięctwa Bożego. – Niezależnie od wieku lubimy tańczyć, nagle się okazuje, że nasze ciało tęskni za takim sposobem modlitwy, jakim jest taniec. Od kiedy stałem się następcą o. Jana Góry, odkryłem jak bardzo lubię tańczyć. Nigdy się po sobie tego nie spodziewałem – wyznaje o. Prus.

Po Mszy św. uczestników Lednicy Dziecka odwiedziły postaci św. Jana Pawła II, dominikanina św. Jacka, Mieszka oraz Dobrawy. Wystawiono też widowisko plenerowe opowiadające historię chrztu Polski, w którym grały dzieci. O oprawę muzyczną spotkania zadbał natomiast zespół młodzieżowo-dziecięcy utworzony z dzieci rodzin zaangażowanych w duszpasterstwo przy poznańskim klasztorze Ojców Dominikanów.

Reklama

Jednym z ostatnich akcentów spotkania było przejście przez Bramę Trzeciego Tysiąclecia. Wcześniej, dzieci z rodzicami i opiekunami stojąc w procesji przed Bramą Rybą wspólnie modliły się: „Panie Jezu Chryste, Ciebie wybieram jako mojego Pana...”.

Wydarzenie zakończyło wspólne zdjęcie wykonane z drona, do którego uczestnicy spotkania stanęli wzdłuż drogi prowadzącej do Bramy Ryby układając ze swoich postaci słowo „Amen!”. – Ułożone z nas „Amen” wyślemy papieżowi – zapewniał dzieci o. Wojciech Prus.

Wśród biorących udział w spotkaniu było wiele rodzin z dziećmi, ale też zorganizowane grupy z różnych miejsc w kraju. Jedna z nich, blisko 50-osobowa, przyjechała z Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Szczecinie, a przewodniczyła jej s. Magdalena Wielgus ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. – Jeździłam wcześniej na Spotkania Młodych na Lednicy więc byłam pewna, że na Lednicy dla dzieci też się nie zawiodę. Okazało się, że faktycznie warto tutaj przywieźć dzieci, bardzo podchwyciły tutejszy klimat, zwłaszcza tańce. Przyszło im to tym łatwiej, bo również noc spędziliśmy w ośrodku na Polach Lednickich – opowiada siostra.

Z trójką swoich dzieci, 5-letnim Antosiem, 3-letnią Marysią i maleństwo pod sercem mamy, które przyjdzie na świat jesienią, przyjechali z kolei na Lednicę Joanna i Dariusz Jędrzejczykowie z Łodzi. – Jako młodzi ludzie zaczęliśmy przyjeżdżać na lednickie Spotkania Młodych, wychowywaliśmy się na nich i chcielibyśmy żeby nasze dzieci kultywowały dalej tę tradycję, dlatego zaczynają od swoich najmłodszych lat – mówi Dariusz.

– Chcielibyśmy, żeby wiedziały, że Lednica jest ich drugim domem, że tutaj mogą dobrze się czuć i rozwijać duchowo. Widzimy, że już złapały tego bakcyla – dodaje Joanna. Małżonkowie przyznają też, że odwiedzają Pola Lednickie również między spotkaniami, żeby czerpać z tego miejsca. – Zależy nam na tym, aby dzieci kojarzyły to miejsce z początkiem Kościoła w Polsce – zaznaczają.

Wszystkie spotkania odbywające się w ciągu roku na Polach Lednickich organizuje Wspólnota Lednica 2000 działająca przy klasztorze ojców Dominikanów w Poznaniu. Oprócz Spotkania Młodych, są to Lednica Dziecka, Lednica Seniora oraz Lednica Motocyklisty, a także letnie rekolekcje i weekendowe spotkania w ciągu roku w ramach Uniwersytetu Wiary.

2016-06-12 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lednica z elementami jubileuszu 300-lecia koronacji jasnogórskiego Obrazu

[ TEMATY ]

Lednica

Wspólnota LEDNICA 2000/www.flickr.com/photos/episkopatnews

Jubileusz 300-lecia koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej świętowany będzie także podczas tegorocznego spotkania lednickiego. Na Lednicę udali się paulini z Jasnej Góry i Wągrowca, którzy mówić będą o roli Maryi w życiu każdego człowieka i w historii polskiego narodu. Symbolicznie wniesione zostaną puste ramy częstochowskiej ikony. To nawiązanie do peregrynacji kopii Obrazu Matki Bożej i czasów, gdy komuniści „aresztowali” wizerunek, a polskie parafie nawiedzały właśnie puste ramy.

Jan Paweł II nazwał Jasną Górę miejscem, w którym zawsze czuliśmy się wolni - przypomniał o. Wojciech Prus, dominikanin, duszpasterz wspólnoty Lednica 2000. Tę wolność zawdzięczamy Królowej Maryi, która w swoje królowanie zechciała nas włączyć. To właśnie chcemy podkreślić nawiązując do jubileuszu - powiedział zakonnik.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję