Reklama

Niedziela Wrocławska

Madonna z Lewacz w parafii Barkowo

Mieszkańcy parafii Barkowo w powiecie żmigrodzkim, którzy po II wojnie światowej przybyli tu z Wołynia na tereny Ziem Zachodnich, uczcili w dniu 3 maja Matkę Bożą z kresowego sanktuarium w Lewaczach, gdzie obraz Maryi otaczany był szczególnym kultem. Już 71 lat mieszkańcy Barkowa modlą się właśnie przed tym kresowym wizerunkiem Maryi, przywiezionym w repatrianckiej tułaczce, wypraszając za Jej wstawiennictwem Boże błogosławieństwo i łaski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości w Barkowie rozpoczęły się od poświecenia symbolicznego słupa granicznego i tablicy pamiątkowej, które dla Kresowian są symbolem ich rodzinnych stron. Lewacze położone są bowiem przy samej granicy II Rzeczpospolitej z Rosją, a wielu tamtejszych mieszkańców związanych było z stacjonującym tam Korpusem Ochrony Pogranicza. Przywiezione na Dolny Śląsk w 1945 dzwony są przedwojenny darem pograniczników dla tamtejszego sanktuarium i do dziś zwołują wiernych Barkowa na nabożeństwa do miejscowej świątyni. Podczas Mszy św. przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Kresów Wschodnich wręczyli pamiątkowe medale osobom szczególnie zasłużonym w kultywowaniu tradycji kresowych na Dolnym Śląsku.

Jak mówi proboszcz Barkowa ks. Mariusz Grzesiowski „uroczystości kresowe już na stałe wpisały się w życie duszpasterskie naszej parafii. Jesteśmy winni tą pamięć tym wszystkim którzy po 1945 roku przybyli tu ze Wschodu i tworzyli nie tylko naszą parafie, ale i całą społeczność Dolnego Śląska. Nie możemy zapominać o nich; o ich tradycjach, o przekazanej świętej wierze. Przecież to, jaki jest dziś nasz region, to zasługa właśnie Kresowian".

W uroczystości w Barkowie wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych z miasta Żmigród, Trzebnicy i Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Obecni byli przedstawiciel Lubańskiej Straży Granicznej, Stowarzyszenia Weteranów Polskich Formacji Granicznych, żołnierze 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej oraz członkowie Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej. Całość spotkania zakończyła wspólna agapa w świetlicy wiejskiej, na której serwowano potrawy kresowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-03 20:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadek Powstania mówi, jak było

[ TEMATY ]

Wrocław

Armia Krajowa

Agnieszka Bugała

Spotkaniem z Bogdanem Lipnickim – pułkownikiem w stanie spoczynku, emerytowanym lekarzem wojskowym, uczestnikiem Powstania Warszawskiego i żołnierzem AK – Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu uczciło 14 lutego 76. rocznicę powstania Armii Krajowej. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu „Świadkowie historii opowiadają Wrocław”.

Płk. Bogdan Lipnicki okupację przeżył w rodzinnym mieście, był świadkiem pacyfikacji powstania w getcie warszawskim. W czasie wojny przydzielony do kompanii saperów był zaangażowany m.in. w obronę Banku Polskiego na Starym Mieście i przemierzył kanałami drogę do Śródmieścia. Po wojnie spędził lata w służbie wojskowej jako lekarz epidemiolog i bakteriolog.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

PAP/Łukasz Gągulski

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję