Reklama

Maturzyści w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatni rok w liceum. Cztery długie lata męczącej nauki, trudności w zdobywaniu wiedzy, zakończone egzaminem dojrzałości. Dla tych, którzy go już przeżyli, jest miłym wspomnieniem i zaledwie kroplą w morzu życiowych problemów... Ale dla nas, maturzystów, gorzką prawdą, „czymś”, co na pewno musi się wydarzyć. Aby obudzić w sobie spokój duszy, 25 października udaliśmy się do domu Bożej Matki. Bo jak pisał Paul Heyse: „Żadne ramię nie przytuli cię tak miękko, jak ramię matki i nigdzie nie znajdziecie tak słodkiego spokoju, jak przy niej”.
Trzeba przyznać, że podróż była męcząca. Jednak warto było spędzić 5 godzin w autobusie, by spotkać się z Nią twarzą w twarz i porozmawiać. O godz. 15.00 wzięliśmy udział w Mszy św. odprawionej przez bp. Mariusza Leszczyńskiego. Skierowane do nas słowo Boże uczyło, co mamy czynić, by być szczęśliwym, aby nasze życie miało jakiś sens. Słowa Aktu dziękczynienia i oddania Bogu swego życia przez Maryję: „Matko Boża módl się za nami”, powtarzane przez tysiące ust zgromadzonych w świątyni, pokazywały duchową głębię tych, którzy zdecydowali się na wizytę w tym świętym miejscu.
Później o godz. 18.00 rozważanie Męki Chrystusa na wałach jasnogórskich. Ostatnia droga Jezusa, którą przemierzyliśmy, trzymając w dłoniach zapalone świece. Podążało z nami „światło miłości w mrokach nienawiści, światło, którego zgasić nie można. Światło dobroci, odwagi, współczucia (...), które zawsze rozjaśni najgorsze nawet ciemności”.
Następnie zebraliśmy się w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, aby rozważać tajemnice radosne, a Maryja „prowadziła nas do zrozumienia, w czym leży sekret radości chrześcijańskiej, przypominając nam, że chrześcijaństwo to dobra nowina”. Przesuwając w palcach „różańcowe ziarna”, modliliśmy się w intencjach, jakie nas sprowadziły w to miejsce, wiedząc, że Matka Boża chce pomóc każdemu człowiekowi przed obliczem naszego Zbawiciela.
O godz. 20.00 był Apel Jasnogórski. Ostatnie spotkanie. Ostatnia modlitwa rozpalająca na nowo płomień wiary i nadziei, ogień miłości, radości i sens z przebytej drogi, która dopiero się rozpoczyna.
Wracając do domów, byliśmy pewni, że „Matka z radością poda dłoń (...) kiedy jest, znika ból i w oczach łzy (...) dodaje sił”. Teraz mogliśmy już spać spokojnie, bo w duszy zjednoczonej z Bogiem jest nieustanne wiosna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szeregowiec Mateusz mógł żyć

2024-06-07 22:01

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Gdy mówimy o zmarłym w czwartek żołnierzu 1. Warszawskiej Brygady Pancernej im. Tadeusza Kościuszki, mówimy o konkretnym człowieku. Mateusz Sitek był młodym, 21-letnim chłopakiem, który wybrał służbę w wojsku z miłości do Polski.

Szeregowy Mateusz służył w swojej brygadzie od grudnia 2023 r., wcześniej był w WOT. - Nie miał dziewczyny, bo jego miłością było wojsko – cytowała jednego z żołnierzy „Rzeczpospolita”. Mężczyzna zaciągając się do armii pewnie liczył się z tym, że może przyjść taki moment, że dla ojczyzny będzie musiał poświęcić swoje życie, ale czy spodziewał się takiej ofiary idąc bronić polskich granic przed agresywnymi, nielegalnymi emigrantami, zaopatrzonymi w naprędce wystruganej „broni”? Może inaczej: czy miał prawo spodziewać się, że nie grozi mu utrata życia? Teoretycznie tak, ale z perspektywy informacji, które dziś znamy – atmosfera która zapanowała wśród mundurowych od końca marca musiała być przerażająca.

CZYTAJ DALEJ

7 czerwca - wspomnienie ojców męczenników

[ TEMATY ]

bł. o. Michał Tomaszek

bł o. Zbigniew Strzałkowski

meczennicy.franciszkanie.pl

7 czerwca w Kościele obchodzimy wspomnienie o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego.

9 sierpnia 1991 r. na placówce misyjnej w Pariacoto w Peru zostali zastrzeleni przez terrorystów z komunistycznego ruchu rewolucyjnego. Wtargnęli oni do klasztoru, skrępowali misjonarzy i wywieźli poza miasto, żądając, by ojcowie zaprzestali swej pracy duszpasterskiej i głoszenia Ewangelii. Po dłuższej, około 40-minutowej rozmowie, gdy doszli do wniosku, że nie da się ich nakłonić do wyparcia się wiary i służby ludziom ubogim, skrępowanych sznurami ojców i rzuconych twarzą do ziemi zamordowali, strzelając im w tył głowy i w plecy.

CZYTAJ DALEJ

Otwarcie wystawy „Poeci Podziemia. Słowo i czyn”

2024-06-08 11:19

. Muzeum AK

    W środę 5 czerwca 2024 r. W Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie odbył się w środę 5 czerwca wernisaż wystawy „Poeci Podziemia. Słowo i czyn”.

    Na otwarcie nowej ekspozycji czasowej przybyli przedstawiciele władz samorządowych, instytucji kultury z Krakowa i Warszawy, organizacji społecznych i kombatanckich, wojska i harcerstwa, naukowcy, miłośnicy literatury, młodzież szkolna, media.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję