Reklama

Papalia w Muzeum Narodowym

Kolekcjonerska dokumentacja pontyfikatu

Z inicjatywy Towarzystwa Numizmatycznego (Oddział Świętokrzyski) i kieleckich kolekcjonerów zrodziła się ekspozycja, której nie sposób przecenić. W monetach, medalach, znaczkach, bloczkach, stemplach pocztowych, wydawnictwach albumowych i na kartach telefonicznych, wyeksponowanych w salach Muzeum Narodowego, pokazano zapis historii 25 lat Pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II. Wystawę 28 października br. otworzyli bp Kazimierz Ryczan i prezydent Kielc Wojciech Lubawski. Potrwa ona do 15 stycznia przyszłego roku.

Niedziela kielecka 46/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorzy wystawy, a przede wszystkim kielecki kolekcjoner Kazimierz Kozioł (mający na swoim koncie kilka pokazów numizmatycznych i bibliofilskich papaliów) podkreślali, że zasób numizmatów z Janem Pawłem II jest już tak znaczny, iż warto pokazać go szerszemu kręgowi. Pontyfikat Jana Pawła II jest szczególny z wielu względów - także z powodu niezliczonej ilości wizyt, pielgrzymek i podróży apostolskich. Popularność Papieża zrodziła zapotrzebowanie na pamiątki związane z jego osobą - fotografie, plakietki, znaczki, medale czy monety. Powstała olbrzymia ilość tego rodzaju pamiątek.
Myśl uczczenia jubileuszu 25-lecia Pontyfikatu Ojca Świętego specjalną wystawą zrodziła się w środowisku naszych kolekcjonerów już przed kilku laty. Zbiory dokumentujące w różnorakiej formie działalność i posługę pasterską Jana Pawła II zostały wyeksponowane w kilkudziesięciu gablotach, na tle obrazów i grafik o tematyce sakralnej, udostępnionych przez Muzeum Narodowe. Są to w pierwszym rzędzie monety polskie, watykańskie oraz pochodzące z innych krajów.
Każdego roku Watykan wydaje zestawy rocznicowe monet. Jednym z charakterystycznych jest temat z 12. roku Pontyfikatu - „Obalenie żelaznej kurtyny”. Na 1000-lirowej srebrnej monecie Ojciec Święty przekracza zasieki z drutu kolczastego. Watykan emituje także dużo monet okolicznościowych. Znaczącą część numizmatyki papieskiej stanowią monety polskie - począwszy od pierwszych, związanych z trudnościami stanu wojennego, aż po te przeznaczone na rynek zagraniczny. Najnowsza, to moneta srebrna o nominale 20 zł, wybita w kształcie prostokąta, tzw. klipa. Została wyemitowana właśnie z okazji 25-lecia Pontyfikatu. Monety polskie, ze względu na ich wysoki poziom artystyczny, stanowią często inspirację dla zagranicznych artystów.
Monety innych krajów datuje się od czasu pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Meksyku w 1979 r. W dziesiątkach krajów w każdym roku bite są monety w miedzioniklu, z przeznaczeniem do obiegu, oraz w srebrze i złocie - przeznaczone dla kolekcjonerów: od pierwszej monety z Dominiki (z Papieżem i Królową Anglii), poprzez kubańskie (oczywiście łączone z Fidelem Castro) i monety mało znanych państw afrykańskich (Królestwo Lesoto czy Gambia). Wszystkie te monety łączy jedno - są projektowane przez artystów wysokiej klasy.
Zwyczaj emisji medali z podobizną Papieża ma wielowiekową tradycję. W skali ogólnoświatowej liczone są one na tysiące wzorów i miliony sztuk. Kilkaset medali polskich, prezentowanych na wystawie, daje pogląd na rozmaitość wzorów i różnorodność poziomu artystycznego tej dziedziny sztuki. Choć do czasów Jana Pawła II obyczaj emitowania papieskich medali nie przekroczył granic Włoch, to obecnie największy dorobek w tym zakresie ma Polska. Wydawcami bywały różne podmioty: instytucje państwowe, samorządowe, firmy handlowe, rzemiosło, urzędy kościelne, zakony, diecezje, parafie i osoby prywatne. Choć ukazujące się medale prezentowały różny poziom artystyczny, to należy tu wspomnieć o grupie artystów, którzy nadali im odpowiednio wysoką rangę. Wśród nich wymienić należy: prof. Józefa Stasińskiego, Ewę Olszewską-Borys, Annę Beatę Watróbską-Wdowiarską, Stanisławę Watróbską i in.
Filatelistyczną dokumentację Pontyfikatu można uznać za ogromną. Kolekcjonowanie filatelistycznych papaliów jest obecnie w Polsce bardzo popularne. Temat papieski stał się u nas wiodący w filatelistyce religijnej, a poza hobby, traktowany jest przez kolekcjonerów niemal jak obowiązek patriotyczny.
W Kielcach, w czasie IV pielgrzymki Ojca Świętego w 1991 r., odbyła się ogólnopolska wystawa „Totus Tuus”, którą zwiedził sam Ojciec Święty. Było to znamienne wydarzenie dla rodzimych filatelistów (przypomina je gablota ze zdjęciami). Natomiast na obecnej wystawie w filatelistyce zostały zaprezentowane następujące tematy: Wadowice, Młodość i czasy krakowskie, Droga do Watykanu, Habemus Papam, Ojciec Święty na Ojczystej Ziemi, Rocznice, Beatyfikacje i kanonizacje, Pomniki papieskie, Podróże apostolskie i in. Cała ekspozycja filatelistyczna zawiera 320 kart w 20 gablotach.
Wydawnictwa książkowe i albumowe dotyczące Papieża biją wszelkie rekordy w sensie ilości i bogactwa dorobku. Na wystawie pokazano albumy, od tych pierwszych, stosunkowo skromnych, po najnowsze wydane z racji jubileuszu 25-lecia Pontyfikatu. W większości są to wydawnictwa wysokiej klasy, posiadające doskonałe zdjęcia renomowanych artystów fotografików. Bibliografie polskojęzycznych wydawnictw papieskich obejmują już kilkaset pozycji, samych albumów ukazało się ponad 100.
W kolekcjonerskiej dokumentacji Pontyfikatu nie można pominąć jednej z nowszych dziedzin zbieractwa, którą jest fonotelistyka. Podróże Jana Pawła II wykorzystane zostały do popularyzacji wizerunku jego osoby przez firmy telekomunikacyjne na całym świecie. W 1991 r. ukazało się pierwsze wydanie papieskich kart telefonicznych, upamiętniające VI Światowy Dzień Młodzieży w Częstochowie. Wydała je włoska firma „Urmet”. Karty te zwane potocznie „czerwonym” i „białym” Papieżem, są niezwykle cenne dla kolekcjonerów. Do tej pory na świecie ukazało się w sumie ponad 200 kart, a w Polsce ok. 60. W Kielcach na wystawie udało się zgromadzić ich aż 50.
Wśród twórców ekslibrisu papieskiego najliczniejsi są artyści polscy. Ich prace są prezentowane na wielu wystawach ekslibrisów (w Kielcach w 1983 r.). Czołowym propagatorem, twórcą i kolekcjonerem ekslibrisów jest od początku Józef Tadeusz Czosnyka z Wojcieszowa. Kieleckich artystów reprezentuje Jan Dubaj, mający w swym dorobku wiele ekslibrisów papieskich. Można je obejrzeć również podczas tej wystawy.

* * *

Miłym akcentem wieńczącym wieczór otwarcia wystawy był koncert w sali portretowej Pałacu Biskupów Krakowskich, prowadzony przez Artura Jaronia. Rozpoczął go chór Wyższego Seminarium Duchownego pod kierunkiem ks. prof. Zbigniewa Rogali przepięknym wykonaniem „Tu es Petrus” A. Jaroń przy fortepianie towarzyszył znanej skrzypaczce Ludmile Worobec-Witek oraz młodej sopranistce Renacie Drozd, obdarzonej wielką ekspresją i wspaniałą skalą głosu (finalistce I Konkursu Wokalnego na Młody Sopran). Artyści wykonali wzruszające utwory z repertuaru m.in. Mendelssohna, Rossiniego, Różyckiego. Alumni WSD recytowali fragmenty Tryptyku rzymskiego Jana Pawła II. Tę wspaniałą ucztę duchową zwieńczyła uczta w sensie dosłownym - degustacja słodkości, w tym pokaźnego tortu ozdobionego papieskimi herbami i insygniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję