Reklama

Ochronka w Wolbromiu

15 października br. bp Adam Śmigielski SDB poświęcił ochronkę prowadzoną przez Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus w Wolbromiu. I choć ochronka działa już od roku, to korzeni jej powstania trzeba szukać kilkanaście lat wcześniej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatorem stworzenia miejsca, w którym dzieci mogłyby odrobić lekcje, zjeść podwieczorek, czy pomodlić się, jest śp. siostra Jolancja Bok, niegdyś przełożona wolbromskiej wspólnoty. „Siostra Jolancja, będąc na placówce w Czeladzi, otoczyła sercem i opieką grupkę zaniedbanych i spędzających czas na ulicach dzieci. Praca dla dzieci ubogich i potrzebujących była jej pragnieniem, a wzorem, który chciała naśladować, była Matka Teresa z Kalkuty. To pragnienie dojrzewało i wzrastało w niej jeszcze bardziej w czasie siedmioletniego pobytu w Rzymie, gdzie osobiście spotkała się z Matką Teresą z Kalkuty i jej Siostrami Misjonarkami Miłości. Przełożeni Zgromadzenia wysłali s. Jolancję z Rzymu do Wolbromia, aby podjęła pracę charytatywną i zajęła się szczególnie dziećmi” - wyjaśnia Niedzieli s. Eugeniusza, odpowiedzialna za ochronkę. I właśnie ta inspiracja i podjęte przez s. Jolancję działania doprowadziły do otwarcia 15 października br. ochronki, która ma za zadanie dotrzeć i otoczyć opieką duchową i w miarę możliwości materialną każde potrzebujące dziecko w Wolbromiu.
Dzieci spotykają się w poniedziałki, wtorki i czwartki w godz. 15.00-17.00, a w razie potrzeby dłużej i częściej. Pomimo trudności finansowych, z jakimi borykają się siostry, obecna przełożona s. Jarosława Piotrowska przystosowała Dom Zakonny do funkcjonowania ochronki. W tym przedsięwzięciu (dom wymagał gruntownego remontu) z ogromną pomocą przyszedł inż. Kazimierz Ciepiał, za co siostry są mu bardzo wdzięczne. Dziećmi zajmuje się s. Eugeniusza Kosińska. Pomagają jej s. Judyta Szwaczka, s. Rosaria Woronowicz i młodzież.
Ochronka zwana jest „Betlejem”, gdyż Betlejem to miejsce narodzenia Jezusa. „To miejsce ubóstwa, ale i miejsce radości z odnalezienia sensu życia i swej godności. To miejsce akceptacji i miłości. W «Betlejem» pragniemy zająć się dziećmi, dając im propozycje zabaw i spędzenia wolnego czasu, a także wspierając je w nauce. Pragniemy naszym wychowankom pomóc w odkrywaniu ich godności, tego, co jest w nich i piękne, i słabe, doprowadzając do Jezusa Eucharystycznego” - tłumaczy s. Eugeniusza.
Ochronka nie ma żadnych dotacji, utrzymuje się z zasobów sióstr i sporadycznych ofiar. Dlatego Siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus pragną z całego serca podziękować dotychczasowym darczyńcom i przyjaciołom: proboszczowi ks. Izydorowi Harazinowi, Krystynie Plucie, która od początku istnienia ochronki z wielkim oddaniem towarzyszy i wspiera przedsięwzięcie, Jackowi Haberce, państwu Barczykom, Żuławińskim, Staszkiewiczom, Stanisławowi Gardele - prezesowi Spółdzielni Mleczarskiej w Pilicy, Tomaszowi Kasprzykowi - dyrektorowi firmy „Baum Centrum” w Krakowie, Spółdzielni Mieszkaniowej w Wolbromiu, Marianowi Będkowskiemu, Zdzisławowi Słomskiemu, Wiesławowi Gawłowi i Janowi Pajda oraz wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wsparli ochronkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

[ TEMATY ]

Wilno

Litwa

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Polski przemarsz w sercu Wilna stał się już piękną tradycją, organizowaną od dwudziestu lat przez Związek Polaków na Litwie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą i Święta Konstytucji 3 Maja.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję