Reklama

Peregrynacja w świetle Katechizmu Kościoła Katolickiego (3)

Bóg bogaty w miłosierdzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Bóg objawia, że jest «bogaty w miłosierdzie» (Ef 2, 4), aż do dania swojego jedynego Syna” (KKK 211).

Myśli zawarte w zamieszczonym powyżej fragmencie Katechizmu przypomniał Ojciec Święty w przesłaniu skierowanym do archidiecezji częstochowskiej na czas peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego: „Dziś pragnę zjednoczyć się z Wami w modlitwie i kontemplacji oblicza Chrystusa, które najjaśniej odbija blask miłosierdzia Boga Ojca. «Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne» (J 3, 16). W Chrystusie zatem, w Jego słowach i czynach, a w końcu w tajemnicy śmierci i zmartwychwstania dopełniło się to odwieczne miłosierdzie Ojca, w którym wszystkie pokolenia mają udział dzięki mocy Ducha Świętego. Oto źródło naszej nadziei i naszego pokoju”.
Ta prawda wiary o Bogu bogatym w miłosierdzie jest szczególnie ważna, gdy za Soborem Watykańskim II spojrzymy na ludzkie życie w całej jego prawdzie. W Konstytucji duszpasterskiej o Kościele wyraźnie przedstawiona została sytuacja człowieka, który nieustanne doświadcza swojej grzeszności, a równocześnie dąży do prawdy, dobra, piękna, sprawiedliwości i miłości. „Z tego też powodu całe życie ludzi, czy to jednostkowe, czy zbiorowe, przedstawia się jako walka, i to walka dramatyczna między dobrem a złem, między światłem i ciemnością” (13). Kościół zaś wierzy, że Chrystus, który za wszystkich umarł i zmartwychwstał, może człowiekowi przez ducha swego udzielić światła i sił, aby pełen nadziei i wewnętrznego pokoju zdolny był realizować swoje powołanie do świętości. Każdy z nas, klękając przed obliczem Zbawiciela, może jak siostra Faustyna usłyszeć słowa pociechy: „Wszystkie nędze twoje spłonęły w ogniu mojej miłości, jakoby jedno źdźbło wrzucone w niepojęty żar. A tym uniżeniem ściągasz na siebie i inne dusze całe morze miłosierdzia mojego” (Dzienniczek, 178).
W dniach kiedy radujemy się 25-leciem służby Jana Pawła II, przesyłamy życzenia i modlimy się w intencji Papieża, niech jego zapewnienie o łączności z nami w wyjątkowym czasie nawiedzenia obrazu jeszcze bardziej wzmocni naszą modlitwę i oddanie Ojcu Świętemu. Niech pozwoli odczuć, że patrzy on razem z nami w oczy Jezusa Miłosiernego i jako następca św. Piotra wskazuje nam Chrystusa, źródło nadziei i pokoju. Rozpoznawanie na nowo miłosierdzia Ojca w osobie Syna Bożego oraz osobiste przyjęcie Go jako jedynej Nadziei i prawdziwego Pokoju w dobie zagubienia, pośpiechu i doświadczania słabości stanowić może najpiękniejsze życzenia i duchowe wsparcie dla Ojca Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2025 (dzień 3.)

2025-08-19 10:39

[ TEMATY ]

Jasna Góra

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni. Na Jasnej Górze przez ten czas prowadzić nas będzie ks. Wojciech Węgrzyniak.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Romanelli: pogarsza się sytuacja wokół parafii w Gazie

2025-08-19 18:21

[ TEMATY ]

parafia

strefa gazy

PAP/EPA

Izraelskie czołgi patrolują granicę

Izraelskie czołgi patrolują granicę

Sytuacja wokół parafii katolickiej w mieście Gaza pogarsza się. Dniem i nocą słychać wybuchy bomb, a czasem latają odłamki - napisał 19 sierpnia na Facebooku tamtejszy proboszcz ks. Gabriel Romanelli.

Podkreślił, że „wszelkiego rodzaju potrzeby dla całej ludności cywilnej” są coraz większe. Zdjęcia opublikowane przez duchownego pokazują wielkie chmury dymu i pyłu w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła. Inne źródła kościelne potwierdziły, że zaostrzyły się walki w okolicy.
CZYTAJ DALEJ

Izolacja na własne życzenie

2025-08-20 06:43

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska znalazła się na peryferiach wielkiej polityki w momencie, gdy zapadały kluczowe decyzje dotyczące przyszłości Ukrainy i bezpieczeństwa Europy. W Białym Domu zasiadali Trump, Zełenski, Macron, Merz, Rutte, von der Leyen i Starmer. Nas zabrakło. Ani Berlin, ani Kijów nie podjęły rękawicy, by o nas zawalczyć. Dlaczego?

Otóż kiedy inni przywódcy w Unii, nawet jeśli prywatnie nie znoszą Donalda Trumpa, potrafili zachować polityczny instynkt i nie palić mostów, w Warszawie zdecydowano się na drogę ostentacyjnego ataku. Donald Tusk, Radosław Sikorski i Bogdan Klich wylewali na Trumpa kubeł zimnej wody, gdy ten nie był już prezydentem. Wydawało im się, że można sobie pozwolić na szyderstwo i potyczki słowne, bo przecież „sprawa Trumpa” była zamknięta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję