Jakże mnie ucieszyło zaproszenie prezydenta Polski do narodowego czytania! Już sam fakt, że Andrzej Duda wymienia podstawowy kanon lektur, najważniejsze dzieła ducha naszego narodu, tak wiele mówi nam, Polakom w obecnym momencie dziejów, kiedy literatury polskiej generalnie czytać nie chcemy. Ostatnio mogłam się o tym przekonać, kiedy na uczelni prowadziłam ze studentami zajęcia, wykorzystując fragmenty II części "Dziadów" Mickiewicza.
Usłyszałam, że to jest nudne i że nikt tego w szkole już dzisiaj nie czyta. Tymczasem, być może właśnie apel Andrzeja Dudy wywoła zainteresowanie dziełami narodowych wieszczów, także wśród młodego pokolenia, dla którego obecny prezydent jest przecież autorytetem, bo młodzi ludzie na niego też głosowali.
Dla mnie, polonistki, to miód na serce, gdy słyszę, że głowa państwa apeluje do wyboru wspólnej lektury do narodowego czytania "Nocy i dni" Dąbrowskiej, "Quo vadis" Sienkiewicza czy "Wesela" Wyspiańskiego. To oni bowiem, narodowi klasycy, kształtowali minione pokolenia i wskazywali, jak żyć, jak kochać Ojczyznę, jakim wartościom być wiernym. To dzięki nim, jak pięknie mówił ostatnio w wywiadzie Jarosław Rymkiewicz, potrafiliśmy przez wieki dbać o Polskę, czasem zniewoloną a czasem wolną. Wielcy pisarze bowiem dawali nam lekcję polskości i patriotyzmu.
Dobrze więc, że prezydent Polski nie lekceważy literatury narodowej i że dostrzega jej wartość w czasach Unii Europejskiej i owczego pędu do nowoczesności. Trawestując Wyspiańskiego , można powiedzieć, że prezydent Duda głośno woła, że literatura narodowa to "wielka Rzecz" i że jej znajomość jest podstawą naszej kultury i tożsamości. Dlatego tak ważna jest wierność klasykom i znajomość ich najważniejszych dzieł.
Panie Prezydencie, dziękujemy za to przypomnienie!
Plaga niegodziwości i wykorzystywania władzy wiążącej się z przekupstwem czy nepotyzmem stała się, niestety, codziennością. I dotyka zarówno dyktatury, jak i demokracje.
W Piratach z Karaibów, klasyce kina przygodowego, Hektor Barbossa, charyzmatyczny korsarz w służbie Jego Królewskiej Mości, zwraca się do Jacka Sparrowa, nieobliczalnego zawadiaki: „Myślałem, że cię rozgryzłem, Jack. Ale ty jesteś nieprzewidywalny”. W odpowiedzi słyszy: „Jestem łotrem i ty możesz zawsze to uwzględnić. Bać się jednak należy ludzi uczciwych, bo nigdy nie można przewidzieć, kiedy zrobią coś niesamowicie głupiego”.
W bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie trwa obecnie pogrzeb papieża Franciszka, zmarłego 21 kwietnia w wieku 88 lat, po 12 latach swego pontyfikatu. Ojciec Święty jest pochowany w pobliżu kaplicy z ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego), która była mu szczególnie bliska. Do tej pory w tej świątyni znajdowały się groby siedmiu następców św. Piotra.
Na schodach bazyliki trumnę z ciałem Franciszka powitało kilkadziesiąt osób - bezdomnych, ubogich, migrantów, więźniów. Każdy z nich trzymał w rękach symbol pożegnania - białą różę. W ten sposób osoby najbardziej zmarginalizowane otrzymały przywilej pożegnania się jako ostatni z papieżem, który zawsze upominał się o ich prawa i dbał o to, by ich dostrzegano.
Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony
Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.
Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.