W Lelowie są już od 17 lat. Przybyły na prośbę ks. Juliana Cieska - wieloletniego proboszcza parafii. Siostry Albertynki. W Domu każda z nich ma swoje obowiązki i zajęcia.
Jednoczy je charyzmat założyciela Zgromadzenia Sióstr Posługujących Najbardziej Ubogim - św. Brata Alberta Chmielowskiego i przełożonej generalnej Zgromadzenia - bł. Siostry Bernardyny
Jabłońskiej. Tym charyzmatem jest pragnienie bycia bratem i siostrą najbardziej ubogich, niesienie dobra ludziom najbardziej potrzebującym.
Bo, jak powiedział św. Brat Albert, „miłość trzeba udowodnić”. Dom w Lelowie zamieszkują: s. Teresa, s. Celsia, s. Mirosława, s. Rajmunda, s. Adulfa.
Ich dzień od rana do wieczora wypełniony jest służbą Bogu i ludziom. Siostry albertynki rozszerzają swoje pole działania. Starają się wychodzić naprzeciw potrzebom wspólnoty parafialnej.
W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Bogumiłku uczą religii, opiekują się dziećmi. Przy różnych okazjach i w czasie świąt odwiedzają Ośrodek wraz z dziećmi
z parafii. Wspólnie przygotowują jasełka, występy i zabawy. W ten sposób uczą dzieci postawy otwartości i tolerancji dla drugiego człowieka.
- Staramy się umilić im czas. Wspólnie się bawimy i śpiewamy - mówi s. Teresa.
Siostry odwiedzają też regularnie Dom Opieki Społecznej, w którym przebywa ok. 100 podopiecznych. Nie zapominają o nich zwłaszcza w okresie świąt. Teraz do ich obowiązków
dołączył także Dom św. Brata Alberta w Białej Wielkiej, otwarty 12 maja br. Śpiew i wspólna modlitwa wiernych przybyłych na uroczystość poświęcenia Domu, były początkiem zaangażowania
Sióstr. Twierdzą, że tam również potrzebna jest ich obecność i ich serce. Chcą być najbliżej ludzi.
Również chorzy, samotni i opuszczeni z parafii nie mogą czuć się pozbawieni opieki. Kiedy Siostry roznoszą do wszystkich domów opłatki, starają się rozmawiać z mieszańcami,
wysłuchać ich. Wtedy poznają ludzką biedę i potrzeby wspólnoty parafialnej. Starają się, w miarę możliwości, zaradzić problemom. Organizują pomoc dla najuboższych. Wraz z Księdzem
Proboszczem odwiedzają chorych. Opieka nad świątynią, Domem i ogrodem, oprawa muzyczna podczas Mszy św. - to stałe obowiązki Sióstr, wykonywane od lat.
Siostry dbają również o szerzenie kultu maryjnego w parafii. Przed słynącym łaskami obrazem Matki Bożej Pocieszenia w kościele w Lelowie, modlą się zwłaszcza
w maju i w październiku. Dużo czasu poświęcają dzieciom. Katecheza to tylko część ich pracy; starają się też jednoczyć młodzież i dzieci wokół parafii, uczą
ich otwartości.
Wyjazdy na pielgrzymki i udział w Festiwalu Piosenki Religijnej we Włoszczowej są tego dowodem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu