Reklama

Watykan

Rada Administracyjna Fundacji Jana Pawła II obraduje w Rzymie

[ TEMATY ]

fundacja

rada

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mija już prawie 35 lat od momentu, kiedy Jan Paweł II powołał do życia Fundację noszącą jego imię. Jest to organizacja kościelna z siedzibą w Watykanie, która promuje inicjatywy edukacyjne, naukowe, kulturalne, religijne, charytatywne związane z pontyfikatem Papieża. Dokumentuje i rozpowszechnia wielkie dziedzictwo Jana Pawła II, również poprzez podlegające jej Centrum Dokumentacji i Studiów, gdzie przechowywane są dokumenty dotyczące pontyfikatu, z biblioteką zawierającą ponad 30.000 tomów. W Centrum znajduje się Muzeum, w którym zebrano dary otrzymane przez Papieża - do tej pory zostało skatalogowanych ponad 10 tys. przedmiotów.

Jan Paweł II pragnął, aby Fundacja zadbała również o rozwój intelektualnych elit Europy Wschodniej, przyznając stypendia dla studentów ze Wschodu studiujących na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i Papieskim Uniwersytecie im. Jana Pawła II w Krakowie. Fundacja pokrywa koszty edukacji i oferuje stypendia dla 170 studentów z 8 krajów. Do tej pory z tej formy pomocy skorzystało ponad 1000 osób.

Fundacją kieruje ks. kard. Stanisław Dziwisz a funkcję przewodniczącego Rady Administracyjnej pełni ks. kard. Stanisław Ryłko. W skład Rady wchodzą również abp Józef Kowalczyk, Prymas senior, bp Andrzej Wypych z Chicago, ks. Stanisław Budyń, rektor polskiej Misji Katolickiej w Niemczech, mecenas Maciej Bednarkiewicz i Ewa Bednarkiewicz, Elżbieta Ceisel-Mikowska, Wojciech Halarewicz, Ryszard Krzyżanowski, Henryk Rogowski, Stefan Władysiuk, a sekratarzem jest ks. prał. Paweł Ptasznik z watykańskiego Sekretariatu Stanu. Za Sekretariat Administracyjny Fundacji odpowiedzialny jest o. dr Krzysztof Wieliczko OSPPE.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Włodzimierz Rędzioch


Działaność Fundacji jest możliwa dzięki hojności dobroczyńców z całego świata. Bardzo ważną rolę w pomocy w zachowaniu dziedzictwa pontyfikatu Jana Pawła II odrywają Koła i Towarzystwa Przyjaciół Fundacji - jest ich obecnie 48 w 18 krajach na czterech kontynentach. W dniach 28-29 stycznia odbywa się coroczne zebranie członków Rady Administracyjnej Fundacji Jana Pawła II w Rzymie. Rozpoczęło się one uroczystą Mszą św. przy grobie św. Jana Pawła II pod przewodnictwem ks. Stanisława Kardynała Dziwisza, który wygłosił również homilię. Oto jej tekst:

” Drodzy Bracia i Siostry! 1.W Ewangelii św. Marka odczytany przez nas fragment poprzedzony jest przypowieścią o siewcy, który sieje obficie. Siewca - jak nam wyjaśnia sam Pan Jezus- sieje słowo. Ziarno słowa pada nie tylko na ziemię żyzną, ale także na drogę, na skalisty grunt lub między ciernie. Ten prosty obraz z jednej strony uświadamia nam, że Bóg jest niesłychanie hojny w przekazywaniu nam swojego słowa, które jak już zauważył Psalmista- jest „pochodnią dla naszych stóp i światłem na naszych ścieżkach” (por Ps 119, 105). Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że to od nas zależy, czy przyjmiemy słowo Boże ochotnie, i wtedy przyniesie ono w naszym życiu wielokrotny plon dobra i miłości, czy też ziarno słowa obumrze, jeżeli nie znajdzie w naszym sercu warunków wzrostu.

Reklama

Stąd dzisiejsza zachęta Jezusa: „Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!”, a także Jego przestroga: ”Baczcie na to, czego słuchacie” (Mk 4, 23-24). Słuchając uważnie słowa Bożego, poznajemy samego Boga. Poznajemy, że On jest miłością. Poznajemy Jego twarz i serce, a jest to twarz i serce Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, wcielonego Słowa Bożego. Ponieważ słuchamy dziś słowa Bożego i sprawujemy Eucharystię przy grobie św. Jana Pawła II, spontanicznie myślimy o tym, jak on żył słowem Bożym. Żył tym słowem dzień po dniu, do samego końca. To był codzienny pokarm jego duszy. Słuchał uważnie Bożego słowa i użyczał mu swoich ust, aby je głosić na areopagach współczesnego świata, w najdalszych zakątkach naszego globu. Do dziś czerpiemy z bogactwa nauczania świętego Papieża, a jako Fundacja Jana Pawła II staramy się krzewić to nauczanie- jego przekaz prawdy Bożej skierowanej do Kościoła i świata w naszych czasach.

2. W dzisiejszej Ewangelii Jezus sięga również do symbolu światła. To przede wszystkim On jest światłem, które wkroczyło w pogrążony w mrokach grzechu i śmierci świat, by te mroki raz na zawsze rozproszyć i rozjaśnić blaskiem swego zmartwychwstania. Nasz Pan powiedział o sobie: „Ja jestem Światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał świtało życia”(J 8, 12). On, nasz Mistrz, powiedział także do swoich uczniów: „Wy jesteście światłem świata. [..] Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie ” (Mt 5, 14.16).

Reklama

My, uczniowie Jezusa, nie jesteśmy źródłem światła. Możemy być tylko odbitym światłem. Możemy jedynie świecić światłem Chrystusa, ale pod warunkiem, że będziemy z Nim głęboko zjednoczeni i że pozwolimy Mu przenikać Jego światłem wszystkie obszary naszego życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Oto nasza świętość. Oto nasze chrześcijańskie powołanie, nasz przywilej i zadanie. Tak o tym wielokrotnie mówił Jan Paweł II. Mówił i realizował taki ideał życia chrześcijańskiego, dlatego stał się punktem odniesienia dla niezliczonej rzeszy ludzi na ich osobistych drogach wiary. Do Jana Pawła II, ale również do nas możemy odnieść dwa pytania Jezusa: ”Czy po to wnosi się światło, by je umieścić pod korcem lub pod łóżkiem? Czy nie po to, żeby je umieścić na świeczniku?” (Mk 4, 21). Powinniśmy te słowa odczytać pokornie, zdając sobie sprawę z naszych słabości i niewierności, ale również świadomi, że w dzisiejszym świecie, w którym słychać wiele głosów i w którym dociera do nas wiele obrazów i sensacji, naszym zadaniem jest dawanie przejrzystego świadectwa Chrystusowi i Jego Ewangelii.

3. Jezus zachęca nas również do hojności serca w Jego służbie. „Taką samą miarą, jaką wy mierzycie, odmierzą wam i jeszcze wam dołożą” (Mk 4,24). W służbie Bogu i bliźnim nie można być małodusznym. Nie można się oszczędzać. Jezus nie zatrudnia nas na ośmiogodzinny etat. On, w każdej sytuacji naszego życia i osobistego powołania, pragnie, byśmy Mu oddali do dyspozycji to, co w nas najlepsze. Miarą naszej miłości powinna być miłość bez miary. Takiej postawy uczy nas Jezus i Jego Ewangelia.

Przykład takiej postawy zostawił nam Jan Paweł II. Mija jedenasty rok od jego błogosławionej śmierci, a on nadal przemawia swoim świadectwem życia, w którym się spalał dzień po dniu dla Boga i Jego królestwa, i dlatego tak wiele dokonał. W Krakowie i w Polsce przygotowujemy się intensywnie do Światowego Dnia Młodzieży i świadomi jesteśmy, że to świętemu Papieżowi zawdzięczamy tę niezwykle trafną inicjatywę duszpasterską. Czekamy na Ojca Świętego Franciszka i młodych z całego świata, aby pokazać Polsce i światu młode oblicze Kościoła, aby dzielić się nawzajem światłem i entuzjazmem wiary.

Tutaj przy grobie św. Jana Pawła II, jako Rada Fundacji Jana Pawła II, prosimy go, by upraszał nam u Boga potrzebne siły i łaski do dobrego przygotowania i przeżycia Światowego Dnia Młodzieży 2016 w Krakowie, a także do owocnego przeżywania Nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia. Prosimy, by nasze serca stawały się coraz bardziej podobne do Serca Jezusa, pełnego dobroci i miłosierdzia. Amen!”

2016-01-29 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Propozycje Rady Społecznej Episkopatu nt. działań na rzecz dobra wspólnego

[ TEMATY ]

episkopat

rada

Konferencja Episkopatu Polski

flickr.com/episkopatnews

Propozycje konkretnych działań, które należałoby podjąć dziś w Polsce na rzecz wspólnego dobra zawierać będzie dokument Rady Społecznej KEP, zatytułowany „Przestrzeń wspólnej nadziei, przestrzeń dobra wspólnego”. Jego projekt przedstawiono do dalszej dyskusji podczas zebrania plenarnego KEP w Kalwarii Zebrzydowskiej.

W dokumencie zwraca się uwagę m.in. na konieczność udoskonalenia służby zdrowia oraz potrzebę uwalniania mediów, zwłaszcza publicznych „spod wpływów logiki konfliktu politycznego”.

CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje.
Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii.
W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi.
W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii.
W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości.
Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów.
Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem.
Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej.
W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).

CZYTAJ DALEJ

Znów mogą cieszyć się własną świątynią

2024-05-30 11:59

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

Lutol Suchy

poświęcenie kościoła

Katarzyna Krawcewicz

Obrzęd namaszczenia ołtarza

Obrzęd namaszczenia ołtarza

Pięć lat temu, dokładnie w uroczystość Bożego Ciała, mieszkańcy Lutola Suchego przeżyli wielką tragedię – pożar kościoła. 29 maja 2024 bp Tadeusz Lityński poświęcił odbudowaną świątynię.

Tak szybka odbudowa kościoła możliwa była dzięki wielkiej determinacji mieszkańców, a także wsparciu wielu darczyńców, nie tylko z diecezji, ale i całej Polski, a nawet zagranicy. Z pomocą przyszły instytucje, organizacje i przedsiębiorstwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję