Święto Trzech Króli to piękna chrześcijańska tradycja. Cieszę się, że przybrała ona taką obywatelską formę, w której spotykają się ludzie z całej Polski” - mówił w wywiadzie dla TVP prezydent Andrzej Duda.

To jest piękne spotkanie rodzin, przede wszystkim dzieci. Widać mnóstwo warszawiaków jak i ludzi spoza Warszawy. Śmiałem się, że tyle aniołów można spotkać tylko tutaj i w niebie - żartował prezydent.

Andrzej Duda powiedział, że dla niego dzisiejsze święto jest piękną chrześcijańską tradycją.

To najstarsze chrześcijańskie święto. Msza Święta, poświecenie kadzidła wypisanie „KMB” (Niech Chrystus błogosławi temu domowi) - to piękna tradycja, w której jestem wychowany. Cieszę się, że przybrała taką obywatelską formę, w której spotyka się tyle osób nie tylko tu, ale w całej Polsce.

Prezydent na pytanie o inne ważne dla niego święta podkreślił znaczenie Wigilii, która jest dla niego okazją do rodzinnych spotkań.

Tym razem też z żoną i córką pojechaliśmy do rodzin. To, że pełnię urząd prezydenta nic nie zmienia, bo to dla mnie ważne, by spotkać się z rodziną - podkreślił.

W opinii Andrzeja Dudy te marsze są dowodem na to, że nie dojdzie do „dramatycznego zerwania łańcucha pokoleń”, ponieważ one budują i spajają wspólnotę, a rodzice dbają by tradycje były przekazywane ich dzieciom.

Prezydent złożył także Polakom życzenia z okazji Nowego Roku: Życzę, żeby ten rok był dobry dla nas, że odczujemy poprawę. Myślę tu o budżecie tych rodzin, a nie ma ich mało, które z trudem wiążą koniec z końcem. Myślę tu też pomocy od państwa polskiego. Mam nadzieję, że ona ruszy jeszcze w tym półroczu i to mnie bardzo cieszy. Chciałbym, żeby było bezpiecznie. To jest moje zadanie, żeby ludzie dobrze czuli się w swoim kraju - dodał.