Jesteśmy przekonani, że w modlitwie najważniejsze jest serce. Modlitwa jest relacją przyjaźni między człowiekiem a Panem Bogiem. Mimo tak głębokiego wymiaru modlitwy trzeba pamiętać, że bardzo pomocne w życiu duchowym bywają również zewnętrzne warunki. To prawda, że modlitwa nie musi zależeć od miejsca, klimatu, zewnętrznych warunków, a tym bardziej od jakichś przedmiotów czy rekwizytów. Jeśli jednak te ostatnie miałyby pomóc naszej modlitwie, to dlaczego mielibyśmy z nich nie skorzystać. Warto czasem uświadomić sobie, w jakich warunkach najczęściej się modlimy. Mało kto może zaprzeczyć, że najlepiej modli się w świątyni, zwłaszcza takiej, w której panuje cisza, a wystrój wnętrza sprzyja skupieniu. Czy nie warto więc pomyśleć o jakimś szczególnym miejscu w domu, które wszystkim domownikom zawsze będzie kojarzyć się z modlitwą?
Domowy gabinet modlitwy
My, chrześcijanie, często podkreślamy, że modlitwa jest najważniejszą czynnością człowieka wierzącego. Jeśli tak, to czy przeznaczamy na odmawianie modlitwy jakieś miejsce w domu? Ważne jest jedzenie, bez którego trudno sobie wyobrazić życie, mamy więc w domu kuchnie do przyrządzania posiłków. Ważne jest spanie, stąd dbamy o wygodne łóżka, a coraz częściej o przestronne sypialnie. Musimy pracować, żeby mieć środki do życia i jakąś część pracy wykonujemy w domu, przygotowujemy więc do tego celu gabinet pracy, umieszczamy w pokoju biurko z potrzebnym sprzętem, często już komputerowym. Nie można też nie wspomnieć o telewizorze. Zajmuje on często centralne miejsce w naszych mieszkaniach. U niektórych jest to już nawet kino domowe. Wszystko to jest ważne, a przecież mówimy, że najważniejsza jest modlitwa. Czy w związku z tym jest w twoim domu choćby mały kącik na spotkania z Bogiem? Oczywiście, że modlić się można wszędzie, ale tak samo prawie wszędzie można pracować, jeść, spać, odpoczywać. Tyle że skuteczniej i lepiej wykonuje się te czynności, kiedy są na to wydzielone miejsca. Może lepiej wyglądałaby twoja modlitwa, gdybyś w swoim mieszkaniu zorganizował domowy kącik modlitwy?
Pomysł na domową kaplicę
To piękne, że są ludzie, którzy mając wielkie domy, nie żałują miejsca i jeden z wielu pokoi przeznaczają na miejsce rodzinnej modlitwy. Ten pokój może się stać miejscem budowania rodzinnej jedności, miejscem przebaczenia i wspólnej drogi do świętości. Nie chodzi jednak o to, by w rodzinnym domu budować kaplicę, ale o zwykły mały kącik ze świecą i ikoną, w którym będzie się z radością klękać do modlitwy i który będzie wszystkich domowników do niej zapraszał. W nie tak całkiem dawnych czasach w wielu rodzinach na centralnym miejscu wisiały święte obrazy, przy których często paliła się wieczna lampka. Klękało się przed takim obrazem do wieczornego i porannego pacierza, a czerwone światełko było mocnym wezwaniem do modlitwy. Jeśli naprawdę twierdzisz, że modlitwa to najważniejsza sprawa dla człowieka wierzącego, to pomyśl, czy widać to w twoim domu i czy dla tak ważnej czynności przygotowałeś sobie i najbliższym najdogodniejsze miejsce?
Pomóż w rozwoju naszego portalu