Reklama

Parafiada 2003

Niedziela podlaska 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piętnaście lat pracy nad integrowaniem środowisk młodzieży z różnych części świata to wielki dorobek Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży. Jest to bowiem program wychowawczy i profilaktyczny realizowany w szkolnych i parafialnych klubach sportowych, świetlicach środowiskowych w całej Polsce. Założenia te są także od wielu lat realizowane m.in. na Ukrainie, Białorusi, na Litwie, Łotwie i Estonii, w Rosji, Mołdawii, Czechach, Słowacji, a także w USA i Kenii. Program przekształcił się już w swoisty, całoroczny ruch parafiadowy, który spaja wiele środowisk dzieci i młodzieży. Okazało się, bowiem, że przy współczesnych zagrożeniach Parafiada stała się znakomitym antidotum na samozniszczenie młodych. Realizacja tego programu stała się wyzwaniem dla rodziców, wychowawców, sióstr zakonnych, księży, katechetów i wszystkich tych, którym dobro młodych ludzi leży głęboko na sercu. „Wdzięczność Młodych Serc” to statuetka przyznana w tym roku po raz pierwszy - w XV-lecie Parafiady, osobom i instytucjom, które w szczególny sposób zaangażowane są w realizację tego wielkiego przedsięwzięcia.
Podczas inauguracji jubileuszowej Międzynarodowej Parafiady, która odbyła się na warszawskiej Agrykoli w poniedziałek (23 czerwca 2003 r.), statuetki wręczono Krzysztofowi Miklasowi - dziennikarzowi z TV Polonia, o. Józefowi Młynarczykowi - pijarowi, s. Mirosławie Kozioł z Litwy, ks. Krzysztofowi Panasowcowi z Ukrainy, Lucynie Juszewicz - nauczycielce z Białorusi oraz Średniej Szkole Polskiej w Daugavpilsk na Łotwie. Statuetkę otrzymała również TV Polonia, która od wielu lat prowadząc codzienne relacje otwiera w ten sposób okno na świat dla Parafiady.
Całą uroczystość zapoczątkował występ orkiestry strażackiej oraz młodych bębniarzy. Gdy uczestnicy Parafiady wraz z opiekunami zajęli miejsca w sektorach, o godz. 18.00 nastąpiło oficjalne rozpoczęcie.
Po ceremonii wręczenia podziękowań i statuetek na ręce osób szczególnie zasłużonych Parafiadzie, rozpoczęła się część muzyczna. Jako pierwszy wystąpił zespół „New Life Music”, następnie chór „Trzecia Godzina Dnia”, a występy zamknął występ grupy najbardziej oczekiwanej przez młodzież - „2 Tm 2, 3”. Warto wspomnieć o gościnnym występie Natalii Niemen. Na szczególną uwagę zasługują dziewczęta, uczestniczki Parafiady, które zachwyciły popisem akrobacji. Całe widowisko zakończyło się późnym wieczorem, kiedy to młodzież wracając autokarami na teren AWF u mogła podziwiać Warszawę nocą.
Ponad 1500 parafiadowiczów mieszkało w miasteczku namiotowym rozłożonym na zielonych terenach AWF. 150 ocieplanych namiotów wojskowych rozbili żołnierze Brygady Obrony Terytorialnej z Mińska Mazowieckiego, natomiast cały teren miasteczka parafiadowego chroniony był przez Żandarmerię Wojskową.
W parafiadowym miasteczku młodzież przyjmowała licznych gości. Wizytę złożyli m.in. przedstawiciele parlamentu, mistrzowie olimpijscy, znani sportowcy, a wieczorem 25 czerwca z parafiadowiczami spotkali się przedstawiciele zarządu Fundacji Episkopatu Polski „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. „Zapraszam Stowarzyszenie Parafiada do współorganizowania tegorocznego Dnia Papieskiego, który przypadnie w niedzielę poprzedzającą 16 października” - powiedział Piotr Gaweł - przewodniczący zarządu Fundacji. „Mam nadzieję, że współpraca obu siostrzanych organizacji wesprze młodzież, by ta stała się budowniczymi nowej ludzkości” - dodał o. Józef Joniec, prezes Stowarzyszenia. Uczestnicy gorąco przyjęli także bp. Piotra Jareckiego, który przewodniczył wieczornej modlitwie zakończonej wspólnym śpiewem znanej piosenki pt. Taki duży, taki mały może świętym być. Na koniec spotkania bp Jarecki powiedział: „Dziękuję XV Parafiadzie za to, że przerodziła się w szkołę świętości”.
Na naszej Parafiadzie gościł zespół teatralny „Teatr trochę inny” z przedstawieniem Mały Książę. „Teatr trochę inny” to grupa uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej dla osób niepełnosprawnych umysłowo z Krakowa. Na swoim koncie mają już kilka prezentacji teatralnych i nawet... kilka sukcesów. Parafiada jest dla nich szansą na spotkanie wielu nowych ludzi i zdobycia ciekawych doświadczeń. Spektakl Mały Książę w reżyserii Jana Molickiego to okazja na prezentację naszych umiejętności aktorskich i pokazanie wszystkim, że nie dzieli nas wiele, choć każdy z nas jest inny (może właśnie dlatego świat jest taki ciekawy). Twórcy teatru chcą żeby ludzie oglądali ten spektakl dla przesłania, które niesie, a nie dla niepełnosprawnych aktorów. „Teatr jest miejscem, które każdemu daje równe szansę, a język sztuki jest uniwersalny” - jak powiedział ich Reżyser.
To był wielki, sportowy tydzień (od 22 czerwca do 29 czerwca) dla ponad tysiąca pięciuset uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich, którzy brali udział w Finałach XV Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży w Warszawie. Przyjechali z parafialnych i uczniowskich klubów sportowych z całej Polski, a także z wielu środowisk z Ukrainy, Białorusi, Litwy i Łotwy. Warszawska AWF udostępniła młodzieży boiska piłkarskie, stadion do lekkiej atletyki, pływalnię, trasy do biegów przełajowych itd. Oddała również swoje tereny zielone, na których rozbito miasteczko namiotowe.
To wielkie, coroczne przedsięwzięcie jest dziełem Zakonu Pijarów, ale oczywiście może zrealizować tylko dzięki sponsorom i finansowemu wsparciu wielu instytucji.
Przez sześć dni młodzież zmagała się w 13. dyscyplinach i kilkudziesięciu konkurencjach sportowych walcząc o puchary, medale i dyplomy. Zwycięzcom rozdano ich około 800. Ogromnym powodzeniem cieszyły się rozgrywki piłki nożnej, siatkowej, tenisa stołowego i badmintona. Konkurencje sportowe rozgrywano codziennie po kilka godzin, a oceniało je ponad 60 sędziów.
Parafiada - to zmagania sportowe, ale również interesujące spotkania młodzieży z różnych środowisk i krajów. Dzieci z Litwy, Białorusi, Ukrainy przywożą co roku znakomicie przygotowane programy artystyczne. Opowiadają w nich o swoich małych ojczyznach, o pielęgnowaniu tam polskości, dzielą się z innymi bogactwem kultury regionalnej: piosenką, językiem, tańcem. Ciekawie prezentują się w strojach regionalnych, zwłaszcza wtedy, gdy wraz z młodzieżą polską składają wizyty gospodarzom stolicy. W tym roku czterdziestoosobową grupę przyjął prezydent Warszawy, Lech Kaczyński, który witając wszystkich serdecznie powiedział: „Cieszę się z waszej obecności w Warszawie, a także z dzieła, jakim jest Parafiada. Dopóki będę prezydentem Warszawy będziemy spotykać się co roku”. Parafiadowicze przyjęci byli również przez burmistrzów: Mokotowa, Śródmieścia, Bielan i podwarszawskich Marek.
Z inicjatywy prefekta, ks. Krzysztofa Dobrogowskiego i przy wsparciu finansowym Urzędu Gminy w Grodzisku w dniach 22-29 czerwca 2003 r., po raz drugi młodzież z Grodziska uczestniczyła w Finałach XV Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży w Warszawie.
Naszą parafię pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Grodzisku k. Siemiatycz reprezentowała 16-osobowa grupa uczniów ze z Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Grodzisku: Anna Mirończuk, Dominika Romaniuk, Mariusz Timoszuk, Piotr Pelinko, Marcin Sak, Marek Sidorczuk, Karol Żero, Piotr Żero, Szymon Poletyło, Daniel Moczulski, Mateusz Kobus, Cezary Kowalczuk, Mateusz Czarnogórski, Jakub Dmitruk, Damian Rutkowski, Tomasz Czmut i opiekun, ks. Krzysztof Dobrogowski.
Udział w Parafiadzie uwieńczyliśmy 5 medalami: Złoty: Dominika Romaniuk - badminton, Tomasz Czmut - tenis stołowy; Srebrny: Anna Mirończuk - badminton; Brązowy: Mateusz Kobus - badminton, Tomasz Czmut - rzut piłeczką palantową.
Do domu wróciliśmy pełni wspaniałych wrażeń i z nadzieją, że w następnym roku także weźmiemy udział w tej wspaniałej imprezie. Z tego miejsca chcieliśmy serdecznie podziękować wszystkim, dzięki którym mogliśmy wziąć udział w tym wydarzeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

UMB-O/pl.fotolia.com

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję