Reklama

Ku wolności wyswobodził nas Chrystus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sierpień jest miesiącem trzeźwości i czasem refleksji nad prawdziwą wolnością człowieka. Wolność jest najwspanialszym darem, który otrzymaliśmy od Stwórcy i od nas zależy, co z nim zrobimy. Użyjemy jej, by stawać się osobami coraz bardziej wolnymi wewnętrznie, coraz bardziej podobnymi do Boga, który stworzył nas na swój obraz i podobieństwo, czy skierujemy ją przeciwko sobie, zacierając w nas Boże podobieństwo. Najgłębsza wewnętrzna wolność wypływa z doświadczenia, że jestem dzieckiem Boga i całkowicie do Niego należę. Dzięki tej wolności mogę żyć w bliskości z innymi ludźmi, nie pragnąc ich mieć dla siebie, ani nie przywiązując się do nich. U podłoża widzialnych w skutkach uzależnień istnieje najczęściej to pierwsze, które jest bardzo subtelnym i zawsze usprawiedliwianym brakiem poszanowania wolności w relacjach z najbliższymi osobami. Coraz więcej spotyka się dorosłych osób, które całe życie nie uwierzyły wewnętrznemu głosowi, lecz całkowicie dopasowały się do życzeń rodziców. Często czują się oszukani. Nigdy nie żyły własnym życiem, lecz cudzym i głęboki smutek z nieprzeżytego życia może zamienić się w rezygnację, a nawet w depresję. Taki stan czyni ich podatnymi na wszelakie niszczące ich uzależnienia. Drugim równie subtelnym zamachem na osobistą wolność jest pozostawanie w iluzji na temat własnego życia. Popadamy w iluzoryczne przekonanie, że jesteśmy najlepsi, najwięksi, najbardziej inteligentni, jesteśmy całkowicie w porządku i wszystko, co robimy, jest dobre. Żyjemy w złudnym przekonaniu, że wszystko nam się uda, że jesteśmy w stanie wszystko zrobić sami, że bez niczyjej pomocy możemy stać się doskonałymi chrześcijanami. Mylimy się wierząc, że wystarczymy sami sobie i że Bóg nam jest niepotrzebny. Ta ułuda wprowadza w niewiarę i sprawia, że stajemy się więźniami pozornej rzeczywistości.
Wolni stajemy się wówczas, gdy stajemy w obliczu własnej prawdy. Zmierzenie się z prawdą o sobie jest bolesne i byśmy wyszli z tego wolni, a nie załamani na duchu, musimy uwierzyć, że Bóg nas kocha takimi, jacy jesteśmy. Ten, kto się odważy stanąć twarzą w twarz z własną prawdą, wie, że nie musi się chować i że nie ma w sobie nic do ukrycia. Wszystko, co jest w nim, ma prawo bytu i wszystko jest przeniknięte Bożym światłem. We wszystkich otchłaniach jego serca mieszka Bóg i może tam zaprosić swoich bliźnich.
Prawdziwa wolność wewnętrzna uwalnia we mnie możliwość zaangażowania się na rzecz innych ludzi. Sprawia, że moja pomoc bliźniemu jest całkowicie bezinteresowna. Stając się coraz bardziej osobą zintegrowaną, tworzę wokół siebie wspólnotę i potrafię godzić otaczające mnie przeciwieństwa. Przeciwnie, kto jest wewnętrznie rozdarty, będzie przyczyną rozłamów w swoim otoczeniu. Tylko człowiek wolny jest zdolny do pojednania.
Ten, dla kogo pojęcie wolności oznacza, że może robić, co mu się rzewnie podoba, jest zbytnio przywiązany do własnych pragnień, namiętności, żądz.
Do niewolnictwa prowadzi człowieka grzech, ułuda, kłamstwo oraz poddanie się prawu śmierci. To ostatnie najbardziej oddaje myśl Seneki: Żyje naprawdę ten, który jest użyteczny dla wielu, kto rozporządza sobą. Ci, którzy siedzą w ukryciu i gnuśnieją, pozostają w swoim domu jak w grobie. U nich na progu można wyryć w marmurze imiona, oni umarli za życia.
Prawdziwa wolność polega na uwolnieniu się od siebie samego, na dowolnym poświęceniu się dla bliźnich, na dobrowolnym oddaniu się pracy w służbie innym.
Doświadczenie wolności jest doświadczaniem Boga. Wolność jest miłością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 9.): Odnowa i od nowa

2024-05-08 21:09

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy Jezus gorszy się wypaleniem? Co zrobić z kryzysem powołania? Gdzie na nowo odnaleźć odwagę, radość i siłę do obowiązków? Zapraszamy na dziewiąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że przy Maryi da się zacząć od nowa.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję