Reklama

Uroczystości wołyńskie w Przemyślu

Prawda o zbrodni wciąż żywa

Niedziela przemyska 32/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbrodnie dokonane na ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej, należą do najtragiczniejszych w dziejach ludzkości. Krwawa prawda przez lata skrywana w imię międzynarodowych, dobrosąsiedzkich stosunków znalazła jednak ujście, odkrywając bezmiar okrucieństwa zbrodniarzy i ogrom męczeństwa tych, którzy złożyli ofiarę z własnego życia. Pamięci ponad stu tysięcy polskich męczenników poległych na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w latach 1943-45, poświęcone były uroczystości, jakie 19 lipca br. odbyły się w Przemyślu.
Centralnym punktem obchodów, z udziałem ocalałych z ludobójczej masakry mieszkańców dawnych kresów wschodnich, przybyłych do Przemyśla z całej Polski, Ukrainy, a także USA była Msza św. w kościele Ojców Karmelitów pod przewodnictwem abp. seniora Ignacego Tokarczuka. W homilii dostojny Pasterz, który sam prześladowany cudem uniknął śmierci z rąk ukraińskich nacjonalistów, przypomniał męczeństwo ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej pomordowanych przez oddziały ON-UPA. Wiele uwagi poświęcił też swym stryjecznym braciom: Jakubowi, Karolowi i Mikołajowi, zamordowanym w Łubiankach Wyższych koło Zbaraża, męczeństwo których upamiętnia tablica ufundowana przez Arcybiskupa Seniora w kościele w Prałkowcach nieopodal Przemyśla. Mówiąc do licznie zebranych wiernych Ksiądz Arcybiskup przypomniał wskazania Chrystusa, który nakazał szukania prawdy jako warunku pełnego wyzwolenia człowieka. Wyraził też przekonanie, że wszystko, co budowane bez fundamentu prawdy i uczciwości, a oparte jedynie na wrogości, kłamstwie i nienawiści sprowadza tragedię, śmierć i zniszczenie. - Przykładem nie słuchania Bożych wskazań są właśnie wydarzenia wołyńskie i wymowna cisza wokół tragedii tysięcy istnień ludzkich, dokonanych przed 60 laty, na której odkrycie trzeba było czekać do czasów współczesnych - mówił Arcypasterz. - Tylko prawda, choć dla niektórych trudna do zaakceptowania, jest jedyną drogą prowadzącą do nawrócenia i zgody. Tylko prawda i znajomość własnej historii, historii często tragicznej w skutkach, daje człowiekowi wolność, prowadzi do miłości, sprawiedliwości i wzajemnej współpracy. Dotyczy to także jednoczącej się dziś Europy, która bez zakorzenienia w Bogu i prawdzie, propagując zabijanie życia nienarodzonych i eutanazję, może rozpaść się tak, jak to miało miejsce w przypadku dawnego Związku Radzieckiego - ostrzegał abp Tokarczuk. Wspominając tragedię wołyńską, Hierarcha oddał również hołd tej części ludności ukraińskiej, która mimo nacisków ze strony UPA, nie włączyła się do eksterminacji Polaków, ponosząc za to surowe kary. Sporo uwagi Arcypasterz poświęcił wzajemnym relacjom między Polakami a Ukraińcami, które bez ugruntowania na trwałych fundamentach prawdy, miłości i pokoju nigdy nie będą poprawne do końca.
Jednym z akcentów rocznicowych uroczystości w Przemyślu, był wykład dr. Zbigniewa Palskiego pt. Samoobrona ludności polskiej na Wołyniu w 1943 r.. W swoich rozważaniach autor dokonał rzeczowej analizy przyczyn rzezi wołyńskiej i udziału Polaków w obronie własnego życia, przed znacznie silniejszymi i lepiej uzbrojonymi oddziałami ukraińskimi. Ostatnim elementem wzniosłych uroczystości w Przemyślu było odsłonięcie pomnika na Cmentarzu Wojskowym poświęconego pamięci tych, którzy złożyli krwawą ofiarę na ołtarzu ojczyzny. Wydarzenia te upamiętnia napis: "Pamięci Polaków pomordowanych w latach 1943-45 na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej oraz tych wszystkich, którzy opuścili swe rodzinne strony uchodząc przed terrorem i zagładą z rąk OUN-UPA". Dla wielu polskich rodzin z Wołynia jest to dziś jedyna forma pamięci o pomordowanych krewnych, sąsiadach i przyjaciołach. Uroczystości wołyńskie w Przemyślu, w których mimo niesprzyjającej aury uczestniczyła spora rzesza mieszkańców miasta, przedstawiciele stowarzyszeń kombatanckich i patriotycznych, władz miasta i powiatu przemyskiego oraz wojsko i młodzież, zakończył Apel Poległych i odśpiewanie Roty. Organizatorami uroczystości były: Stowarzyszenie Obrońców Pamięci Orląt Przemyskich, Stowarzyszenie Upamiętniania Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, Światowy Związek AK, Związek Inwalidów Wojennych RP oraz Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.
Ludobójstwo dokonane na ludności polskiej Wołynia i Małopolski Wschodniej przez ukraińskich nacjonalistów ON-UPA, to żywa, bolesna i wciąż nie osądzona sprawiedliwie, a także nie nazwana po imieniu bolesna karta w martyrologii Narodu Polskiego. Bez uznania win i sprawiedliwego osądu mowa o prawdziwym pojednaniu nadal pozostawać będzie jedynie w sferze pragnień. Prawdy bowiem, mimo usilnych starań nie da się pogrzebać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, proszę Cię o łaskę wiary

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Agata Kowalska

Rozważania do Ewangelii J 10, 31-42.

Piątek, 11 kwietnia. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która podtrzymuje wiarę w czasach kryzysu

2025-04-11 21:14

[ TEMATY ]

zakon

Siostry Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Od 1915 roku w Filadelfii grupa zakonnic poświęciła swoje życie nieustającej adoracji Najświętszego Sakramentu. Te różowe zakonnice, zrodzone z charyzmatu niemieckiego świętego Arnolda Janssena, nadal stanowią duchowy filar, który wspiera misję Kościoła swoimi modlitwami i towarzyszy cierpieniom świata.

Janssen urodził się w 1837 roku i zmarł w 1909 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 24 lat. Szybko zrozumiał, zwłaszcza podczas modlitwy i nabożeństw, że jego misją jest kształcenie księży do ewangelizacji w krajach obcych. W 1875 roku założył seminarium misyjne w małym miasteczku w Holandii, co dało początek Towarzystwu Słowa Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł o. Jan Andrzej Kłoczowski, dominikanin, duszpasterz i filozof

2025-04-12 11:40

[ TEMATY ]

zmarły

pl.wikipedia.org

Jan Andrzej Kłoczowski OP

Jan Andrzej Kłoczowski OP

Zmarł Jan Andrzej Kłoczowski OP, znany dominikanin, słynny duszpasterz akademicki w Krakowie, teolog, profesor filozofii, młodszy brat historyka, profesora Jerzego Kłoczowskiego. W lipcu skończyłby 88 lat - podał na FB ks. Andrzej Luter.

O. Jan Kłoczowski urodził się 5 lipca w 1937 r. w Warszawie. Ukończył historię sztuki w Poznaniu. Do zakonu dominikanów wstąpił w 1964 r. W 1975 r. obronił doktorant na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Habilitował się w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję