Nowatorskie i odkrywcze spojrzenie na powstanie i rozwój cywilizacji Zachodu proponuje Josephine Quinn, profesor historii starożytnej na Uniwersytecie Oksfordzkim i autorka poczytnych książek historycznych. Jej publikacja Jak świat stworzył Zachód. Cztery tysiące lat historii to monumentalna próba przewartościowania klasycznego obrazu Zachodu. Autorka ukazuje jego kształtowanie się nie jako wyjątku, opartego na grecko-rzymskich fundamentach, lecz jako efektu tysięcy lat wymiany kulturowej, technologicznej i ekonomicznej z całym światem. Quinn rozpoczyna swą opowieść od tego, co działo się ok. 2600 r. przed Chr. w Mezopotamii i Egipcie, by przez kolejne cztery tysiąclecia prześledzić, jak idee, techniki i instytucje, które dziś uznajemy za „zachodnie”, rodziły się w kontakcie z innymi cywilizacjami.
Quinn w swojej książce sprawnie łączy skrupulatność profesora historii z pisarską narracją. Podając liczne intrygujące przykłady i anegdoty, puszcza literackie oko do czytelnika, by pobudzić jego wyobraźnię. Choć książka jest solidnym opracowaniem historycznym, to czyta się ją jak wciągającą powieść, której fabuła rozgrywa się na przestrzeni tysiącleci.
Dla niejednego czytelnika podejście Quinn może być szokujące, gdyż dość krytycznie podchodzi ona do greckich i rzymskich korzeni naszej cywilizacji. Ukazując je w zbytnim uproszczeniu, uwypukla zarazem wymienność kultur jako główny motor rozwoju cywilizacji Zachodu. Jest to ciekawe podejście, ale dla osób przyzwyczajonych do klasycznej, linearnej historii Zachodu książka może się okazać szokująca. Jeśli jednak akceptujemy, że historia jest siecią powiązań – skrzyżowaniem światów – to sięgając po publikację Quinn, otrzymujemy fascynującą lekturę, otwierającą nas na alternatywną wizję historii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
