Głównymi organizatorami byli Tomaszowscy Rycerze Kolumba, przy współpracy parafii. Nasz osiemnastokilometrowy szlak pielgrzymi zawsze rozpoczynamy od wieczornej Eucharystii w Kościele NSPJ w Tomaszowie Lubelskim. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił dziekan dekanatu Tomaszów Południe ks. Jerzy Sopel. Po Mszy św. zostaliśmy pokropieni wodą święconą, na znak przyjęcia Łaski Bożej. Po wyjściu ze świątyni, rozdawane były emblematy odblaskowe oraz kamizelki, które uwidoczniały pątników w porze nocnej. Nad bezpieczeństwem pielgrzymki czuwali przeszkoleni w zakresie kierowania ruchem Rycerze Kolumba przy asyście policji z Tomaszowa Lubelskiego. Nasza pielgrzymka w tym roku liczyła około 250. pątników. Przewodnikiem grupy był ks. Jerzy Sopel. Ojcem duchownym – ks. Wojciech Suchowierz wraz z ks. Piotrem Kończyńskim z parafii św. Józefa.
Pielgrzymowanie nocą to powrót do wielowiekowej tradycji chrześcijaństwa, która zawsze miała charakter pokutny i wypraszający łaski u Miłosiernego Boga za przyczyną Matki Bożej. Pamiętajmy, noc zabiera nam jeden ze zmysłów – wzrok. Stajemy się wtedy anonimowi choć idziemy razem we wspólnocie. Podczas nocnego pielgrzymowania można doświadczyć nie tylko fizycznego wysiłku, ale także głębokiej duchowej przemiany.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Całość Nocnej Pielgrzymki podzielona jest na 3 etapy – każdy po 6 km. Pierwszy etap to przede wszystkim śpiew, radość i entuzjazm połączony z dawaniem świadectwa, jak Pan Jezus bardzo nas kocha. Pierwsze kroki poza miastem to również pierwsza konferencja i pierwsza modlitwa różańcowa, która trwa do pierwszego postoju w Szarowoli. Rycerze w tym miejscu zawsze rozpalają dwa duże ogniska, przy których można się ogrzać i zregenerować. To czas na odpoczynek, jak również pora na posiłek, który co roku zostaje przygotowany przez państwa Leńczuków. Dbają, by pielgrzymom nie zabrakło rogalików, miodu i ciasta.
Drugi etap rozpoczynamy od Apelu Jasnogórskiego. To jest również czas na różańcowe zawierzenie się Matce Bożej. Na konferencji pielgrzymi wsłuchiwali się w tematykę świętości rodzin oraz o współczesnych zagrożeniach jakie na nas czekają.
W dawnej szkole w miejscowości Zielone odbył się dłuższy postój. Rycerze Kolumba przygotowali gorący posiłek. Jest pożywny forszmak oraz kiełbaski a nawet kawa i herbata. W tym miejscu chcemy serdecznie podziękować Gospodarstwu Ekologicznemu państwa Umińskich z Szarowoli za przygotowanie poczęstunku. I kolejny ostatni etap pielgrzymki różańcowej, który jak to mówią pielgrzymi jest najtrudniejszy, poświęcony jest w całości Świętej Rodzinie. Zmęczenie, ciemność, chłód nocy ukazuje nam, że mimo trudu możemy wspólnie dojść do celu. Że każdy człowiek potrzebuje wspólnoty i nigdy nie jest sam. Gdy w oddali widać zarysy Sanktuarium wielu pielgrzymom udziela się moment wzruszenia, ulgi oraz wdzięczności. Każdy krok, każda łza i każde westchnienie zamienia się we wdzięczność Matce Bożej za czas, jaki został nam dany. – Diecezjalne Sanktuarium Krasnobrodzkie jest Kościołem Nawiedzenia – podkreślał, witając i kropiąc wodą święconą pielgrzymów o północy ks. prał. Eugeniusz Derdziuk. – Przyszliście do Matki by odnowić w Niej swoje życie w czasie Świętego Roku Jubileuszowego.
Msza św. niedzielna w sanktuarium o północy jest kulminacyjnym momentem naszej wędrówki. W trakcie Eucharystii zawierzaliśmy nasze rodziny, zakłady pracy oraz naszą społeczność lokalną Matce Bożej – Królowej Polski i Różańca Świętego. Nocna wędrówka nie była tylko wysiłkiem fizycznym ale także duchową drogą przejścia z ciemności nocy do światła. Dla wielu uczestników ta pielgrzymka jest corocznym doświadczeniem odnowy. Spotkamy się za rok jeżeli Bóg pozwoli już po raz dziesiąty.
Vivat Jezus!
