Reklama

Wiadomości

Realna ocena sytuacji

Zagrożenie wojną ze strony Rosji jest coraz bardziej realne, ale polskie społeczeństwo i elity polityczne wypierają je – taki jest główny wniosek z debaty nad nową książką Arkadiusza Siwki.

2025-09-09 14:25

Niedziela Ogólnopolska 37/2025, str. 54

[ TEMATY ]

książki

Artur Stelmasiak

Prezentacja książki: Nadchodzi imperialna Rosja,

Prezentacja książki: Nadchodzi imperialna Rosja,

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nadchodzi imperialna Rosja" – to tytuł książki Arkadiusza Siwki, eksperta ds. bezpieczeństwa, byłego prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz publicysty Niedzieli. – Arkadiusz Siwko precyzyjnie opisuje, co Polska powinna zrobić, aby odstraszyć Rosję i powstrzymać jej siły zbrojne, jeśli zdecyduje się ona na atak. Z diagnoz autora wyłania się obraz sytuacji, w której się znaleźliśmy. Polska nie jest gotowa do odparcia rosyjskiej agresji, a nasi sojusznicy nie będą w stanie przyjść nam z pomocą – podkreślił Marek Magierowski, były ambasador RP w Izraelu i USA.

Złamany system odstraszania

Wieczór autorski Arkadiusza Siwki przerodził się w debatę nad zagrożeniem ze strony Rosji oraz stał się realistycznym spojrzeniem na obronne zdolności Polski i naszych sojuszników na Starym Kontynencie. Autor przestrzega bowiem przed nadmierną ufnością wobec Ameryki, najpotężniejszego i bodaj jedynego do tej pory gwaranta bezpieczeństwa w tej części świata. – Badania opinii publicznej jednoznacznie wskazują, że nawet po wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie wciąż mamy do czynienia z procesem społecznego wyparcia tego zagrożenia. Polacy twierdzą, że przecież jesteśmy w NATO, chroni nas artykuł 5. i nic złego nas nie spotka, bo przyjdą Amerykanie i nas obronią. Niczym nie musimy się więc przejmować, nie musimy się nadmiernie starać, bo przecież Amerykanie nas lubią, a my też lubimy Amerykanów – tłumaczył Arkadiusz Siwko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rzeczywistość jest jednak brutalna i ta świadomość bardzo powoli dociera do Polaków, bo część obywateli do 60. roku życia otrzymuje już powołania do wojska. Ludzie się zastanawiają, po co jest NATO, skoro muszą iść do wojska, i stopniowo zaczyna dojrzewać świadomość, że armia i powszechna służba wojskowa są potrzebne. – Mamy problem ze zrozumieniem tego, co się stało, gdy Putin podjął decyzję o ataku na Ukrainę. To jest bardzo ważne, bo właśnie w tym momencie załamał się system odstraszania Federacji Rosyjskiej przez Zachód. Teraz jesteśmy w bardzo ważnym momencie historycznym odbudowy systemu odstraszania, co jest już znacznie trudniejszym procesem. Dziś mamy pozorny i fasadowy systemem bezpieczeństwa, który nie będzie działał, jeśli na Kremlu zostanie podjęta decyzja o agresywnej polityce – powiedział Marek Budzisz, ekspert ds. bezpieczeństwa i geopolityki państw postsowieckich.

Jesteśmy blisko wojny

Nadchodzi imperialna Rosja to książka, która łączy kilka perspektyw. Autor wychodzi od rzeczowego omówienia dynamicznie i niekorzystnie dla nas zmieniających się realiów geopolitycznych w naszym regionie, Europie i na świecie oraz trafnie identyfikuje współczesne wyzwania dla bezpieczeństwa Polski. Przedstawione przez niego propozycje reformy sektora bezpieczeństwa i obrony powinny się stać przedmiotem debaty publicznej ponad podziałami politycznymi. – Nie wolno wahać się przed podjęciem pewnych decyzji w obawie przed potencjalnym niezadowoleniem społecznym. Realnie trzeba spojrzeć na konieczność wprowadzenia obowiązkowej służby wojskowej i przeszkolenia wojskowego – zaznaczył Siwko.

Jego zdaniem, przygotowanie obrony Polski przed agresją oraz plany prowadzenia skutecznego odparcia agresora muszą się stać dla polskich elit państwowych i społecznych najważniejszą potrzebą obecnej chwili dziejowej. Polska od 1989 r. jeszcze nigdy nie była tak blisko wojny jak dziś. Każde zaniechanie podjęcia działań służących bezpieczeństwu naszego kraju może się okazać decydujące w ostatecznym rachunku zbrojnego konfliktu.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tylko prawda

Arcybiskup Georg Gänswein wspomina lata spędzone u boku Benedykta XVI.

Ostatnia audiencja generalna Benedykta XVI, która miała miejsce 27 lutego 2013 r., była szczególnym wydarzeniem w historii. Ustępujący z urzędu biskup Rzymu żegnał się z wiernymi, dzieląc się refleksjami o swoim pontyfikacie i swojej rezygnacji. Wypowiedział wtedy słowa, które wskazywały na jego przyszłą rolę w Kościele: „Nie mam już władzy rządzenia w Kościele, lecz w posłudze modlitwy zostaję, że tak powiem, w zagrodzie św. Piotra (...). Będę nadal towarzyszył Kościołowi w drodze modlitwą i refleksją, z takim oddaniem Panu i Jego Oblubienicy, z jakimi codziennie starałem się żyć dotychczas i chciałbym żyć zawsze”.
CZYTAJ DALEJ

Pszenno. Kapłan z sercem pasterza. Pożegnanie ks. kan. Kazimierza Gniota

2025-10-06 17:33

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Przemysław Pojasek

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Marcin Gęsikowski

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Wypełniony wiernymi kościół św. Mikołaja był świadkiem pożegnania wyjątkowego kapłana, który przez ponad dwie dekady prowadził miejscową wspólnotę z łagodnością, konsekwencją i głęboką wiarą.

6 października bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy świętej pogrzebowej za śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota, wieloletniego proboszcza parafii, który zmarł w 72. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Żałobna liturgia, koncelebrowana przez blisko trzydziestu kapłanów z całej metropolii wrocławskiej, wśród nich wikariusza generalnego diecezji świdnickiej ks. kan. Arkadiusza Chwastyka i kanclerza legnickiej kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, była nie tylko modlitwą, ale i świadectwem wdzięczności za życie, które, jak przypomniał biskup świdnicki, było całkowicie zanurzone w Bogu i w ludziach.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Nabożeństwo do Maryi ma szczególne miejsce w moim sercu

2025-10-06 19:40

[ TEMATY ]

papież

różaniec

Bartolo Longo

bł. Bartolo Longo

Vatican Media

W poniedziałkowe popołudnie Papież odwiedził rzymski dom pielgrzyma Domus Australia, prowadzony przez ojców marystów i służący głównie anglojęzycznym pielgrzymom. Przewodniczył tam pierwszym nieszporom ze wspomnienia NMP Różańcowej, a wcześniej poświęcił obraz Matki Bożej z Pompejów, podarowany zakonnikom przez bł. Bartola Longo. W homilii podczas nabożeństwa, mówił o Maryi, jako wzorze nadziei i zachęcał do jej naśladowania.

„To nabożeństwo do naszej Błogosławionej Matki zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogę dzielić ten moment z australijską wspólnotą, obecną na uroczystym poświęceniu odnowionego wizerunku Matki Bożej z Pompejów” – podkreśił Ojciec Święty, zwracając się do ojców marystów i wszystkich osób związanych z Domus Australia. Ten dom pielgrzyma, znajdujący się w centrum Rzymu, skrywa wyjątkową pamiątkę: wizerunek Matki Bożej Pompejańskiej, podarowany przez popularyzatora nabożeństwa do Maryi czczonej w tym wezwaniu – błogosławionego, a wkrótce świętego Bartola Longa. Obraz, będący kopią tego, który znajduje się w pompejańskim sanktuarium, został odrestaurowany na kilka dni przed tegorocznym konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję