Reklama

Widziane z prowincji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od nowa po staremu

Mimo tzw. sezonu ogórkowego partia "trzymająca władzę" zapewnia nam nie lada atrakcje. Jeszcze nie dano zapomnieć o starych aferach (Rywina, Łapińskiego, Naumana itd.), a już pojawiają się nowe. I to po - podobno ozdrowieńczym - kongresie SLD. Czyli jest odnowa, ale jakby po staremu.
Ostatnio wszystkich przyćmił Jagiełło. Niestety, nie Władysław - król i zwycięzca spod Grunwaldu, lecz Andrzej - poseł i partyjny kacyk ze Starachowic. Tym bardziej szkoda nazwiska.
Poza zarzutem głównym, czyli ostrzeżeniem partyjnych kolegów-przestępców ze Starachowic o planowanej akcji policji, Jagiełło fałszował także wybory, kupował głosy, obsadzał stanowiska swoimi ludźmi. Jak w artykule "Ludzie z basenu" (GW z 9 lipca) zapisali W. Czuchnowski i J. Kędrach, "(...) Towarzysko-biznesowe spotkania liderów SLD oraz wspierających ich biznesmenów odbywały się najczęściej na jednej z miejscowych pływalni. Innym ulubionym zajęciem były rozgrywki piłki nożnej kończone pijaństwem". Co na to partia? Nic, choć od dwóch lat kierownictwo Sojuszu wiedziało o wszystkim.
W starachowickiej aferze swoje miejsce znalazł również wiceminister spraw wewnętrznych Zbigniew Sobotka (wcześniej w Kancelarii Prezydenta RP - nie chcę nic sugerować, ale jak szerokie kręgi obejmuje tzw. towarzystwo?). A więc minister Sobotka stwierdził, że jest niewinny. Czyli jak w dowcipie o świętym Żydzie Rebe (Czy słyszałeś, że Rebe jest święty? - pyta Mosze Icka. Tak, a skąd wiesz? - dziwi się Icek. - Jak to skąd? Rebe mówił - odpowiada Mosze. - A skąd wiesz, że mówił prawdę? - dopytuje się Icek. - Przecież jest święty - konkluduje Mosze).
Jeżeli jednak nazwisko min. Sobotki pojawiło się w rozmowie posła Jagiełły z "grupą starachowicką" przypadkowo, "dla blefu", to trzeba się zastanowić nad predyspozycjami niektórych osób do podejmowania obowiązków publicznych. W końcu instytucje parlamentu czy samorządu to nie miejsca do zabaw w ciuciubabkę, czy jak wcześniej bywało - do pijaństwa, głosowań pod nieobecność kolegów (sprawcy też się tłumaczyli, że zabrakło im wyobraźni) itd. To odnosi się do wszystkich osób publicznych. Tyle że ostatnio głównymi aktorami tych nieprzyzwoitych zachowań są działacze lewicy. Zmęczeni władzą, czy nie mający pomysłu na jej uczciwe i skuteczne sprawowanie?

Feretron - znak wiary i tradycji

Ostatnio w mojej parafii odnowiono feretrony, a dzieło to wsparli członkowie róż różańcowych (piękny gest w Roku Różańca Świętego). Feretrony są naprawdę piękne - figuralne i obrazy. Odnowiono ich malowidła, uzupełniono brakujące elementy figur, na ramy i figury nałożono płatki prawdziwego złota, odnowione obrazy i rzeźby pokryto werniksem. Dzięki temu pięknie zachowana tradycja noszenia feretronów zyskała jakby nowy impuls. To z kolei skłoniło mnie do poznania (i prezentacji w piśmie parafialnym), co właściwie te feretrony przedstawiają. Często przecież patrzymy na nie, jak również na inne elementy wystroju naszych świątyń, i nie wiemy, co oglądamy.
Przy okazji sięgnąłem także do różnych źródeł, by dowiedzieć się o tradycji noszenia feretronów, które jest publicznym wyznaniem wiary oraz wyrazem czci dla świętych patronów uwiecznionych na obrazach lub w figurach. W sferze kulturowej jest też znakiem wierności tradycji naszych ojców.
Za "Ilustrowaną Encyklopedią dla Młodzieży - Bóg, Człowiek, Świat" (Wyd. św. Jacka, Katowice 1991) przeczytałem, że "feretron (z gr. pheretron - nosze, pheretronos - przenośny tron; łac. ferre - nosić) to obraz religijny w ozdobnych ramach lub posąg umieszczony na piedestale, do którego przymocowane są drążki służące do noszenia feretronu w czasie procesji.
Feretrony, podobnie jak chorągwie i sztandary znajdujące się w kościołach, należą do stowarzyszeń religijnych (np. Żywy Różaniec, Dzieci Maryi itp.). W średniowieczu wszystkie cechy rzemiosł i zawody posiadały feretrony i sztandary. W feretronie wnoszono do kościołów obraz Matki Bożej Częstochowskiej pielgrzymującej po Polsce w czasie "Wielkiej Nowenny" przed 1000-leciem chrztu Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ile osób zgłosiło się do seminariów? Mamy najnowsze statystyki powołaniowe

2025-10-03 14:23

[ TEMATY ]

klerycy

seminarium duchowne

alumni

statystyki powołaniowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Formację do kapłaństwa w seminariach diecezjalnych, zakonnych i misyjnych w Polsce rozpoczęło w tym roku akademickim 289 mężczyzn. To mniej niż w roku ubiegłym lecz nieco więcej niż przed dwoma laty. - Sytuacja od trzech lat jest ustabilizowana. Po okresie, w którym liczba nowych powołań mocno malała, obecnie jest ona mniej więcej stała - komentuje najnowsze statystyki powołaniowe ks. dr Jan Frąckowiak, przewodniczący Konferencji Rektorów Seminariów. Większość kandydatów wywodzi się z szeregów służby liturgicznej. - Młodzi wykazują dobre motywacje i są gotowi do intensywnej pracy nad sobą - mówi ks. dr Frąckowiak

Najnowsze dane statystyczne dotyczące powołań (stan na 1 października 2025 r.) uwzględniają stan liczbowy kleryków z 69 ośrodków formacyjnych: 32 seminariów diecezjalnych/międzydiecezjalnych dla alumnów z 41 diecezji rzymskokatolickich, 33 seminariów zakonnych, 2 seminariów misyjnych Redemptoris Mater, 1 seminarium greckokatolickiego oraz seminarium dla starszych kandydatów "35+".
CZYTAJ DALEJ

Prof. Janusz Kawecki: Rola mediów katolickich jest szczególna, bo są niezależne od polityki

2025-10-03 11:52

[ TEMATY ]

prof. Janusz Kawecki

rola mediów katolickich

niezależne

czynniki polityczne

kapitał

Łukasz Brodzik

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Rola mediów katolickich jest bardzo szczególna, ponieważ są one niezależne z jednej strony od czynników politycznych, a z drugiej od kapitału - mówi w wywiadzie dla portalu niedziela.pl Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki.

Prof. Kawecki, który w latach 2016–2022 był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podkreślił, że gdyby media katolickie były powiązane z jakimś kapitałem krajowym, czy zagranicznym, byłoby to jednocześnie zamknięciem drogi do mówienia prawdy w zgodzie ze społecznym nauczaniem Kościoła:
CZYTAJ DALEJ

Trwają Rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej

2025-10-03 20:14

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

Jasnogórska Rodzina Różańcowa

BPJG

Na Jasnej Górze trwają rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Przebiegają pod hasłem; „Maryjo, Matko Nadziei - módl się za nami!” – rekolekcje głosi przeor klasztoru paulinów w Toruniu, ojciec Łukasz Kręgiel. Podczas tych rekolekcji spoglądamy na życie Maryi i przekładamy to na nasze życie – powiedział rekolekcjonista.

–To taki czas zapatrzenia, adoracji Boga i Maryi. Spoglądamy na Maryję, na jej cnoty, na jej życie, na jej charakter, po to, aby wyciągnąć wnioski i przełożyć Jej życie na nasze życie. Uczymy się od Maryi, jak żyć, jak modlić się tak naprawdę na różańcu, jak wielka jest moc tej modlitwy. Uczymy się też nadziei, bo całe życie Maryi było przesiąknięte nadzieją już od chwili zwiastowania. Więc trzeba nam tę tajemnicę nadziei, odkrywać szczególnie w tym roku, do czego zaprosił nas papież – powiedział ojciec Łukasz Kręgiel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję