Reklama

Niedziela Przemyska

Duch Święty działa z mocą

Każdy z nas może przetrwać najtrudniejsze chwile, kiedy trzyma się Jezusa – powiedział o. Józef Witko.

2025-08-20 07:34

Niedziela przemyska 34/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Jarosław

Archiwum Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym

Jubileusz 25-lecia „RUAH”, jarosławskiej Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym

Jubileusz 25-lecia „RUAH”, jarosławskiej Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec lipca Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „RUAH”, działająca przy klasztorze Ojców Franciszkanów w Jarosławiu, świętowała swój srebrny jubileusz. Uroczysta Eucharystia była kulminacyjnym punktem obchodów i zgromadziła licznych wiernych, obecnych oraz dawnych członków wspólnoty, a także duchowieństwo, które przez lata towarzyszyło jej rozwojowi. Liturgii przewodniczył o. Krzysztof Bobak, franciszkanin, prowincjał Braci Mniejszych Krakowskiej Prowincji Matki Bożej Anielskiej, a wraz z nim koncelebrowali: o. Franciszek Szajer, franciszkanin, o. Józef Witko, franciszkanin – założyciel Wspólnoty „RUAH”, o. Zbigniew Rogowski, franciszkanin, o. Robert Konik, franciszkanin oraz ks. Piotr Czarniecki – diecezjalny duszpasterz wspólnot Odnowy w Duchu Świętym i grup charyzmatycznych. Ojciec Bartosz Prusiewicz, franciszkanin, proboszcz parafii, gwardian tutejszej wspólnoty Braci Mniejszych oraz obecny opiekun duchowy „RUAH”, przewodniczył Diakonii Muzycznej i czuwał nad organizacją i przebiegiem jubileuszu.

Dziękujemy Bogu za to dzieło

Reklama

Na początku Mszy św. gwardian klasztoru i proboszcz parafii, o. Bartosz Prusiewicz, franciszkanin, z wdzięcznością podkreślił znaczenie wspólnoty w życiu duchowym parafii i całej diecezji, mówiąc: – Witam bardzo serdecznie wszystkich na jubileuszu 25 lat Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym działającej tutaj, przy naszym franciszkańskim kościele w Jarosławiu. Dziękujemy Panu Bogu za to dzieło, które przyniosło tak wiele owoców wiary i świadectwa. To miejsce stało się przestrzenią doświadczenia mocy Ducha Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię wygłosił o. Józef Witko, który zainicjował powstanie Wspólnoty „RUAH” w 2000 r. W swoim słowie przypomniał o duchowych fundamentach życia wspólnotowego: – Jubileusz 25-lecia Wspólnoty „RUAH” jest nie tylko okazją do świętowania minionych lat, ale przede wszystkim do uświadomienia sobie niezwykłej łaski, która pozwoliła przetrwać wspólnocie mimo burz i trudności. Każdy z nas może przetrwać najtrudniejsze chwile, kiedy trzyma się Jezusa. To On powołał nas – nie my Jego, ale On nas wybrał, byśmy byli z Nim.

Podkreślił także rolę świadectwa codziennego życia: – Wspólnota „RUAH” od 25 lat głosi Ewangelię nie tylko słowem, ale przede wszystkim życiem. Wasze modlitwy, posługa i otwarte serca stały się miejscem, w którym Duch Święty działa z mocą.

Moc świadectwa życia

Reklama

W czasie jubileuszowej Eucharystii głos zabrali również przedstawiciele koordynacji diecezjalnej wspólnot Odnowy w Duchu Świętym Archidiecezji Przemyskiej, a także świeccy liderzy Wspólnoty „RUAH”. Anetta i Wojciech Mandzynowie – koordynatorzy diecezjalni – wręczyli wspólnocie dyplom potwierdzający wpis do ksiąg Mszy św. wieczystych za wszystkich członków „RUAH” oraz wizerunek św. Teresy od Dzieciątka Jezus, patronki wspólnoty Odnowy, podkreślając: – Pan przeznaczył wam szczególne miejsce, abyście podobnie jak wasza święta patronka, byli miłością w sercu Kościoła. Dziękujemy za każde serce przemienione dzięki waszej modlitwie i świadectwu. To piękne, że przez 25 lat wspólnota pozostała wierna powołaniu.

Słowa wdzięczności wyraziła również jedna z byłych liderek wspólnoty, Małgorzata Dziekciaż, mówiąc: – Dziś z całego serca dziękuję Bogu za dar wspólnoty, za to, że 25 lat temu pozwolił mi być jej częścią. Mimo wielu prób i trudności On prowadzi nas dalej i otwiera serca na miłość.

Ojciec prowincjał podsumował uroczystość słowami nadziei: – Proszę, abyście przez swoją posługę nadal porywali innych z tego co ziemskie, ku temu co niebieskie. Ta wspólnota kroczy za Jezusem i widać, że to On potwierdza jej misję.

Doświadczyć obecności Boga

Po zakończonej Eucharystii uczestnicy jubileuszu spotkali się na wspólnej agapie. Była to niepowtarzalna okazja do rozmów z ojcami franciszkanami, liderami wspólnoty i zaproszonymi gośćmi, którzy dzielili się osobistymi świadectwami wiary, wspomnieniami z 25-letniej historii „RUAH” oraz refleksjami na temat przyszłości wspólnoty. – Te piątkowe spotkania są przeze mnie wyczekiwanym momentem tygodnia – mówił o. Bartosz Prusiewicz – ponieważ to nie tylko czas formacji, ale także przestrzeń, gdzie kapłan może uczyć się od świeckich, słuchając ich doświadczenia Boga.

Anna Tryniecka, liderka wspólnoty, podkreślała: – Dzięki wspólnocie moje życie i życie wielu rodzin zostało przemienione. Tu każdy rozpoznaje swoje miejsce i na nowo odkrywa swoją godność. Obecni dzielili się historiami o odnowieniu wiary, uzdrowieniach duchowych i doświadczeniu miłości Boga. – „RUAH” to dla mnie klimat, w którym każdy może doświadczyć obecności Boga – mówił o. Józef Witko. Wspólna agapa była pełna radości, modlitwy i wdzięczności za dar wspólnoty.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jarosławski „Katolik” zaprasza

Niedziela przemyska 11/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Jarosław

Szkoła katolicka

Archiwum szkoły

Dobra atmosfera i solidna kadra nauczycielska to największe atuty szkoły

Dobra atmosfera i solidna kadra nauczycielska to największe atuty szkoły

Katolickie Liceum Ogólnokształcące w Jarosławiu to nie tylko miejsce formacji intelektualnej, ale i kuźnia ludzi otwartych na Boga.

Publiczne Katolickie Liceum Ogólnokształcące pojawiło się na mapie edukacyjnej Jarosławia w 2018 r. Szkoła została powołana przez parafię Bożego Ciała jako żywy pomnik w 100. rocznicę Odzyskania Niepodległości przez naszą Ojczyznę.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

Prezes PiS: rosyjskie drony nad terytorium Polski to w żadnym wypadku nie była pomyłka

2025-09-12 13:40

[ TEMATY ]

Jarosław Kaczyński

Prezes PiS

rosyjskie drony

PAP

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że rosyjskie drony nad terytorium Polski to w żadnym wypadku nie była pomyłka. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który stwierdził, że „to mógł być błąd”.

Trump pytany w czwartek o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z wtorku na środę, ocenił, że zdarzenie mogło być wynikiem błędu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję