Reklama

Niedziela Sandomierska

Sanktuarium nadziei

Tu dokonuje się pokój serca, nawrócenie, przebaczenie. Tu odzyskuje się nadzieję – mówi kustosz ks. Edward Żakowicz.

Niedziela sandomierska 31/2025, str. V

[ TEMATY ]

Sulisławice

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przed cudownym obrazem wierni polecają Świętokrzyskiej Królowej swoje intencje

Przed cudownym obrazem wierni polecają Świętokrzyskiej Królowej swoje intencje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Roku Jubileuszowym 2025 Sulisławice przeżywają wyjątkowy czas łaski. To położone wśród pól i wzgórz sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Misericordia Domini staje się duchowym centrum regionu – miejscem spotkania, modlitwy i odnowy dla coraz większej liczby pielgrzymów. W tym roku sanktuarium otrzymało zaszczytny tytuł kościoła stacyjnego, dzięki czemu wierni mogą tu uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami. – Sanktuarium żyje. Nie chodzi tylko o liczbę odwiedzających, ale o realne owoce duchowe – mówi kustosz, ks. Edward Żakowicz CR. – Tu dokonuje się pokój serca, nawrócenie, przebaczenie. Tu odzyskuje się nadzieję.

Duchowy rytm

W ramach jubileuszowych inicjatyw w każdą pierwszą sobotę miesiąca odbywają się nabożeństwa maryjne, a w czwarty piątek – nabożeństwa pokutne i ekspiacyjne. Sanktuarium tętni modlitwą podczas procesji z kopią cudownego obrazu, wieczorów św. Doroty oraz adoracji Najświętszego Sakramentu. Maryjne uroczystości przyciągają nie tylko osoby indywidualne, ale również liczne grupy pielgrzymów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rok Święty stał się impulsem do wyjątkowych pielgrzymek tematycznych. Już w lutym cała polska prowincja Zgromadzenia Zmartwychwstańców została uroczyście zawierzona Matce Bożej Sulisławskiej – patronce prowincji od 1992 r. Odbyła się również pielgrzymka trzeźwościowa inspirowana postacią Bohdana Jańskiego, a także spotkania i mitingi dla osób współuzależnionych. Wśród wydarzeń nie zabrakło także zlotu motocyklistów, który zgromadził blisko 1 tys. uczestników, pielgrzymki samorządowców, strażaków i rowerzystów. W najbliższych miesiącach planowane są pielgrzymki rodzin, małżeństw oraz osób chorych i cierpiących.

Miejsce codziennych cudów

Sulisławice nie konkurują z dużymi sanktuariami, ale mają swoją unikalną siłę – ciszę, piękno i głębię duchową. – To nie miejsce szuka człowieka, tylko Bóg przez Maryję przyciąga tutaj ludzi – mówi ks. Żakowicz. – Często słyszę: „Tu dobrze się wyspowiadałem”, „Tu poczułem, że nie jestem sam”. Te proste świadectwa mają większą moc niż najgłośniejsze cuda. Regularnie odbywają się tu adoracje, rekolekcje tematyczne, spotkania grup AA i wieczory uwielbienia prowadzone przez wspólnotę Galilea.

Historia obrazu

Historia sanktuarium sięga XVII wieku, gdy do wsi przybyła Dorota Ogrufina – branka rosyjska – niosąc ze sobą wizerunek Matki Bożej Bolesnej. Obraz szybko zasłynął z licznych cudów, a w 1659 r. kult został oficjalnie zatwierdzony przez biskupa krakowskiego. Zebrano wtedy aż 62 potwierdzone przypadki uzdrowień i wskrzeszeń. Ikona ma charakter wyjątkowy – to tzw. wizerunek dwustronny. Na awersie widnieje Matka Bolesna z ciałem Chrystusa, natomiast rewers, który został odkryty dopiero w 1888 r., przedstawia twarz Jezusa z chusty św. Weroniki. Obie strony obrazu ukazują głębię tajemnicy zbawienia: ból i nadzieję, cierpienie i życie.

W 1913 r. obraz został uroczyście koronowany, a uroczystość zgromadziła – według przekazów – ponad 600 tys. wiernych. Choć korony były później dwukrotnie skradzione, w 1994 r. odbyła się rekoronacja, poprzedzona poświęceniem nowych koron przez św. Jana Pawła II.

Sanktuarium przyszłości

Kustosz ks. Edward Żakowicz, posługujący w Sulisławicach od czterech lat, ma dalsze plany rozwoju duchowego i infrastrukturalnego. Powstaje program duszpasterski, planowane są nowe przestrzenie do rekolekcji i spotkań. Otoczenie klasztoru ma służyć nie tylko modlitwie, ale także odpoczynkowi i integracji – z miejscem na ogniska, warsztaty i rodzinne pikniki. – Wierzę, że Sulisławice mają być centrum nadziei – mówi ks. Żakowicz. – Miejscem, do którego wraca się po siłę, pokój, sens. Tu Maryja prowadzi nas w ciszy, bez rozgłosu, ale z ogromną czułością do swojego Syna.

2025-07-29 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolędowali Maleńkiemu

Niedziela sandomierska 3/2020, str. I

[ TEMATY ]

kolędowanie

Zespół Artystyczny Wojska Polskiego

Sulisławice

Ks. Wojciech Kania

Kolędowanie z Zespołem Artystycznym Wojska Polskiego

Kolędowanie z Zespołem Artystycznym Wojska Polskiego

W maryjnym sanktuarium w Sulisławicach odbył się koncert kolęd w wykonaniu Orkiestry Koncertowej i solistów Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.

Noworoczne spotkanie w sanktuarium w Sulisławicach rozpoczęła Msza św. sprawowana pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza. Wraz z nim Eucharystię sprawowali: ks. Artur Traczewski CR, kustosz sanktuarium, oraz ks. Romuald Półtorak CR. We wspólnej modlitwie uczestniczyli licznie zebrani wierni oraz artyści z reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego, którzy muzyką i śpiewem upiększyli liturgię.
CZYTAJ DALEJ

Możemy być ślepi, choć mamy zdrowe oczy

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 39-42.

Piątek, 12 września. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Nie wolno zostawić wschodniej Polski samej sobie

2025-09-13 06:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie dni przyniosły nam kolejną porcję trudnych informacji. Atak rosyjskich dronów, który objął tak wiele miejscowości we wschodniej Polsce, nie może być traktowany wyłącznie jako incydent wojskowy czy polityczny news. To nie jest jedynie historia o sprzęcie i radarach – to historia o bezpieczeństwie ludzi, którzy żyją na wschodniej ścianie, często w małych wsiach i miasteczkach, i którzy chcą mieć pewność, że państwo o nich pamięta.

Minister obrony narodowej mówi dziś o konieczności szkolenia armii i rozwijania zdolności w obszarze dronów. I trudno się z nim nie zgodzić – ale to także moment, by przyznać, że te inwestycje nie biorą się znikąd. Wiele z nich zostało rozpoczętych w poprzednich latach, gdy Polska konsekwentnie zwiększała wydatki na obronność. Dziś, gdy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa i mówi o potrzebie dojścia do 5 procent PKB na armię, widać, że to nie jest już „ambitny plan”, ale konieczność, która może zadecydować o przyszłości kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję