Reklama

Niedziela Wrocławska

Niepełnosprawność nie wyklucza

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Dobroszycach jest miejscem na szlaku niosącym nadzieję. To tam nadzieję odzyskują przede wszystkim rodzice. To miejsce, w którym jest bardzo dużo czułości, troskliwości i indywidualnego podejścia.

2025-06-24 13:12

Niedziela wrocławska 26/2025, str. VI

[ TEMATY ]

Dobroszyce

Archiwum SOSW

Wychowankowie SOSW w Dobroszycach na Olimpiadach Specjalnych

Wychowankowie SOSW w Dobroszycach na Olimpiadach Specjalnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ośrodku w Dobroszycach swoją naukę pobierają dzieci na poziomie całej edukacji. – Są to dzieci od siódmego roku życia, aż do zakończenia edukacji w szkole średniej. Dostępne są szkoły zawodowe na kierunkach kucharskich. SOSW przeznaczony jest dla dzieciaków z niepełnosprawnościami: lekką, umiarkowaną oraz stopniu znacznym, zarówno intelektualnym, jak i ruchowym. Obecnie w ośrodku jest prawie dziewięćdziesięcioro dzieciaków. I to, co ten ośrodek wyróżnia to posiadanie internatu – podkreśla Paweł Trawka, rzecznik Caritas Archidiecezji Wrocławskiej, dodając: – Dzieci przebywają u nas przez całą dobę. To też niejednokrotnie pomaga w dostrzeganiu potrzeb i w odpowiedzeniu na nie, ale z drugiej strony w dostrzeżeniu talentów. I to jest chyba takie bardzo znamienne dla tej placówki, że szukamy mocnych stron każdego podopiecznego.

Sportowe sukcesy

Reklama

O niepełnosprawności powstało wiele stereotypów. – Niepełnosprawność wyklucza z wielu rzeczy, ale często otwiera na inne. Do niepełnosprawności można dostosować np. przepisy sportowe do poziomu czy to samej sprawności ruchowej, czy poziomu pojmowania zasad, reguł. Dzięki temu nasi podopieczni odnoszą spore sukcesy. Chociażby tegoroczne Zimowe Igrzyska Olimpiad Specjalnych w Turynie, które zakończyliśmy ze złotym i brązowym medalem w biegach narciarskich. Ostatnie występy naszych pływaków to również mnóstwo sukcesów – podkreśla Justyna Kądziela – doktor SOSW w Dobroszycach, dodając: – Mówi się o potrzebie np. tworzenia klas integracyjnych, szkół, w których dzieci w pełni sprawne są z dziećmi z niepełnosprawnościami. I nie zawsze jest to dobre rozwiązanie. Bywa tak, że te dzieci, które mają różnego rodzaju problemy, nie są w stanie nigdy dogonić klasy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bogactwo miejsca

Placówka w Dobroszycach specjalizuje się także w pomocy dzieciom z autyzmem. – Autyzm otwiera na inne horyzonty poznawcze, wyraźne w sztuce, dziełach artystycznych. I my też chcemy nieść nadzieję, że mimo tej niepełnosprawności dzieciaki mogą uczyć się samodzielności. Staramy się dostosować właśnie te zajęcia, obowiązki, zadania związane z samoobsługą do rzeczywistego poziomu, znając też możliwości właśnie dzieciaków z tego typu niepełnosprawnościami, które do nas trafiają. Bo kadra rzeczywiście ma przeogromne, czasami kilkudziesięcioletnie doświadczenie w pracy z osobami z niepełnosprawnościami i to jest wielkie bogactwo tego ośrodka – podkreśla dyrektor placówki.

Prawo, godność, duchowość

SOSW w Dobroszycach to znak na szlaku nadziei. – Ośrodek nasz mieści się w powiecie oleśnickim. I u nas dzieci z niepełnosprawnością są cenione. Dajemy im prawo do życia, prawo do rozwoju, prawo do sukcesu, prawo do bycia najlepszymi ludźmi, jakimi mogą być. Jest jeszcze aspekt związany z duchowością. W centrum naszej formacji jest kaplica i katecheza. Często jest tak, że to właśnie w naszej placówce dzieci przyjmują chrzest, przystępują do I Komunii św., czy otrzymują sakrament bierzmowania. Pod tym względem prowadzona jest także edukacja, wychowanie do życia religijnego, w kontekście też niepełnosprawności i specjalnych potrzeb, także tych duchowych, osób zmagających się z różnymi brakami czy deficytami – podkreśla ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niepełnosprawni mistrzowie kuchni

[ TEMATY ]

Caritas Archidiecezji wrocławskiej

Dobroszyce

Archiwum wrocławskiej Caritas

Ocena potraw dla jury była bardzo trudna, ponieważ wszystkie smakowały i wyglądały wyśmienicie.

Ocena potraw dla jury była bardzo trudna, ponieważ wszystkie smakowały i wyglądały wyśmienicie.

Wspaniałe zapachy unosiły się w pracowni – kuchni Warsztatu Terapii Zajęciowej w Dobroszycach. Podopieczni Caritas rywalizowali w umiejętnościach kulinarnych i zmierzyli się ze swoimi niepełnosprawnościami. Wszystko odbyło się w profesjonalnej pracowni gospodarstwa domowego, z której na co dzień korzystają podopieczni Warsztatu.

Pod pilnym okiem terapeutów i jury ośmiu kucharzy przygotowywało potrawy, nie tylko dbając o ich smak, ale również o bezpieczeństwo, estetykę podania i czystość miejsca pracy. Nie zabrakło momentów, w których potrzebna była pomoc kolegów, ale i opiekunów. - To ważne, aby nie bać się poprosić o pomoc, gdy sami nie potrafimy sobie z czymś poradzić - wyjaśnia Krzysztof Gawroński, kierownik Warsztatu. Ocena potraw dla jury była bardzo trudna, ponieważ wszystkie smakowały i wyglądały wyśmienicie. - O werdykcie decydowały niuanse - tłumaczy Justyna Kądziela-Doktor, członek jury, a na co dzień kierownik internatu w Dobroszycach. Na oczach komisji piekły się i gotowały przeróżne potrawy. Stopień trudność ich przygotowania dostosowany był do możliwości poszczególnych uczestników. Była sałatka na przystawkę i wiosenna zupa kalafiorowa, nie zabrakło głównych dań, ale specjalnością uczestników konkursu okazały się desery: sałatka owocowa, ciasto z leśnymi przysmakami i wielkanocna babka. - Taki konkurs to szansa nie tylko na sprawdzenie zdobytych umiejętności, ale na jeszcze większe zmotywowanie do dalszej pracy i tak naprawdę zdobywania kwalifikacji zawodowych - opowiada kierownik dobroszyckiego WTZ-u. - Nasi już byli podopieczni z powodzeniem podejmują pracę, np. w pizzerii, a osoby niepełnosprawne mogą obsługiwać klientów np. w kawiarniach - dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Św. Kamil de Lellis

Niedziela sosnowiecka 34/2003

[ TEMATY ]

święty

martyrologium.blogspot.com/

Św. Kamil de Lellis, założyciel Zakonu Ojców Kamilianów. Urodził się 25 maja 1550 r. Rodzice przyjęli narodziny syna z radością, ale i z niepokojem, którego powodem był sen matki. Ujrzała chłopca stojącego na czele grupy rówieśników. Każdy z chłopców nosił na piersi czerwony krzyż. Takim krzyżem znaczono przestępców skazanych na karę śmierci. W wieku 17 lat Kamil poszedł wraz z ojcem na wojnę z Turkami. Nie trwało to długo, obydwu złamała choroba. Po śmierci rodziców jeszcze kilkakrotnie zaciągnął się do wojska, jednak wszystkie zarobione pieniądze tracił, uprawiając hazard. Taki styl życia doprowadził go do skrajnego ubóstwa. Pracując przy budowie klasztoru w Manfredonii, spotkał się po raz pierwszy z życiem zakonnym. Wtedy nastąpiło jego nawrócenie i radykalna odmiana życia. Wkrótce Kamil otrzymał upragniony habit franciszkański. Jednak zaniedbana rana na nodze otworzyła się na nowo i Kamil zmuszony był poddać się leczeniu. W szpitalu św. Jakuba w Rzymie spotkał się z ludzką niemocą i cierpieniem. Doświadczenie to spowodowało, że w 1586 r. założył Stowarzyszenie Sług Chorych, a papież Sykstus V nadał towarzystwu przywilej noszenia na zakonnym habicie czerwonego krzyża. 21 września 1591 r. papież Grzegorz XIV podniósł Towarzystwo do rangi Zakonu i nadał mu nazwę: Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym.
CZYTAJ DALEJ

Strażacy zaapelowali o zamknięcie okien z powodu pożaru hali z substancjami łatwopalnymi

2025-07-14 18:52

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Michał Meissner

Pożar w Zakładzie Tworzyw Sztucznych w Siemianowicach Śląskich wciąż nieopanowany - w środku znajdują się substancje łatwopalne - przekazał PAP w poniedziałek kpt. Sebastian Karpiński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP. Strażacy apelują do mieszkańców o zamknięcie okien.

Pożarem objęta jest hala przy ul. Chemicznej o powierzchni około 300 m kw. Obiekt przylega bezpośrednio do innych budynków produkcyjno-magazynowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję