Reklama

Przed XXV Pieszą Pielgrzymką z Torunia na Jasną Górę

Życie jest pielgrzymowaniem

Niedziela toruńska 29/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Vita est peregrinatio - "Życie jest pielgrzymowaniem" - te słowa wyrażają istotę naszego życia na ziemi. Ma ono nas doprowadzić, po przejściu ziemskiej wędrówki, do spotkania z Bogiem.
Grecka etymologia pojęcia "pielgrzymki" sięga starożytności. Terminem per-epi-demos określano cudzoziemca, nierezydenta czy przygodnego podróżnego. Słowo peregrinus zaczerpnięte z terminologii łacińskiej dosłownie oznacza osobę, która dobrowolnie skazuje się na wygnanie. Chrystus zachęca: "Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym" (Mk 10, 29-30).
Najpierw trud dobrowolnej banicji zaczęli podejmować mnisi. Ta forma monastycyzmu jednak zanikła i została zastąpiona życiem klasztornym. W IV w. zaczęła się rozwijać forma pielgrzymowania peregrinatio ad loca sancta (pielgrzymowanie do miejsc świętych). Było to związane zwłaszcza z pragnieniem nawiedzenia miejsc uświęconych obecnością Chrystusa. Kolejnym etapem było nawiedzanie miejsc, w których znajdowały się groby męczenników (peregrinatio ad limina sanctorum). Wynikało to ze szczególnej wiary w orędownictwo męczenników. Ta forma pielgrzymowania rozwinęła się zwłaszcza po zajęciu przez muzułmanów Ziemi Świętej. Średniowieczna Europa pielgrzymowała przede wszystkim do Rzymu, który nazwano "drugą Jerozolimą", oraz do Santiago de Compostela, gdzie znajduje się grób św. Jakuba Apostoła. Dante Alighieri w Vita Nova dzieli pątników na trzy grupy: palmieri - pielgrzymujący do Ziemi Świętej, romei - do Rzymu, i peregrini - do grobu św. Jakuba. Według poety, tylko udający się do Santiago de Compostela w pełni zasługiwali na miano "pielgrzymów".
Ludzie zawsze podejmowali pielgrzymowanie z motywów religijnych, a była to podróż do miejsca świętego. Nie tylko jednak samo miejsce było ważne. Najistotniejszy był zawsze motyw pielgrzymowania. Opuszczając swój dom, rodzinę, ludzie pragnęli przede wszystkim uświęcenia. Czas drogi, zmagania się z rozmaitymi trudnościami i niebezpieczeństwami, zdanie się na łaskę i niełaskę napotykanych ludzi był czasem oczyszczenia i wewnętrznego uświęcenia. Niejednokrotnie motywem pójścia na pielgrzymi szlak było dopełnienie wcześniej złożonego ślubu. Pielgrzymowano także, aby odprawić pokutę za popełnione winy lub w intencji otrzymania jakiejś szczególnej łaski.
W średniowieczu pielgrzymi byli pod szczególną ochroną. Władcy terenów, przez które przebiegały pątnicze szlaki, zapewniali im opiekę, budowano hospicja, zwalniano z opłat celnych, a na dopuszczającego się na pielgrzyma napadu nakładano ekskomunikę.

Pielgrzymi Jasnej Góry

Każdego roku, zwłaszcza w sierpniu, wyruszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę pątnicy niemal ze wszystkich stron Polski. Często do grup pielgrzymkowych dołączają także wędrowcy z innych krajów. Już król Władysław Jagiełło w 1429 r. pisał do papieża Marcina V z prośbą o przyznanie odpustów dla pielgrzymów. Najstarsze jasnogórskie kroniki wspominają o pielgrzymkach z Żywca, Krakowa i Gliwic, które przybywały na początku XVII w. Najbardziej znana i najliczniejsza pielgrzymka warszawska wyruszyła po raz pierwszy w 1711 r. Do roku 1978 na Jasną Górę przybywało rocznie od 1,5 do 3 mln pielgrzymów. Po 1978 r. ta liczba wzrosła prawie do 5 mln. Jasna Góra jest nie tylko sercem Polaków, lecz także jednym z najważniejszych światowych sanktuariów.
Na Jasną Górę prowadzi prawie 60 pątniczych szlaków, a najdłuższe mają nawet ponad 600 km.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji: sztuczna inteligencja nie może zastąpić ludzkiej inteligencji

2025-11-14 19:46

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

dykasteria ds. komunikacji

@Vatican News

Kongres uniwersytetów katolickich w Salamance

Kongres uniwersytetów katolickich w Salamance

Sztuczna inteligencja jest darem, którego trzeba dobrze używać. Nie może zastąpić ludzkiej inteligencji - mówił Paolo Ruffini, prefekt Dykasterii ds. Komunikacji podczas zorganizowanego w Salamance kongresu wyższych uczelni katolickich.

Badanie, w jaki sposób dialog wewnętrzny wzmacnia tożsamość i jednoczy społeczność uniwersytecką wokół wspólnej misji, to cel, który przyświecał międzynarodowemu kongresowi w Salamance w Hiszpanii. Wydarzenie pod hasłem: „Komunikacja wewnętrzna na katolickich i papieskich uniwersytetach. Granice i wyzwania" zostało zorganizowane przez Papieski Uniwersytet w Salamance oraz Międzynarodową Federację Katolickich Uniwersytetów. W kongresie uczestniczyli przedstawiciele uczelni z krajów Europy, Afryki, Ameryki Południowej, Azji i Oceanii.
CZYTAJ DALEJ

Abp Polak: kto rani ludzką godność - uderza w samego Boga

2025-11-14 18:30

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

prymas

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Każdy, kto uprzedmiatawia drugiego, kto w ten sposób sprzeciwia się ludzkiej godności, kto rani ją i znieważa (...) uderza również w Stwórcę, obraża i rani samego Boga - podkreślił dziś abp Wojciech Polak. W podwarszawskiej Falenicy Prymas Polski przewodniczył Mszy św. z udziałem uczestników szkolenia dla nowych delegatek i delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży.

Metropolita gnieźnieński przywołał w homilii słowa papieża Franciszka, iż przestępstwa związane z wykorzystaniem seksualnym obrażają Boga, powodując u ofiar szkody fizyczne, psychiczne i duchowe oraz szkodzą wspólnocie wiernych. Powołał się także na spostrzeżenie obecnego papieża Leona XIV, iż w całym Kościele potrzebne jest zakorzenienie kultury zapobiegania, która nie toleruje żadnej formy nadużycia - ani władzy, ani autorytetu, ani sumienia, ani duchowego, ani seksualnego.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję