Reklama

Kościół

Jerozolimskie klaryski

Ziemia Święta również dziś stanowi wspólnotę uczniów Chrystusa rodzącą – tak jak u jej początków – świętych.

2025-06-10 13:53

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 30-31

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

Jerozolima

commons.wikimedia.org

Klasztor św. Klary w Jerozolimie

Klasztor św. Klary w Jerozolimie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opuszczając gościnny Tantur, mieliśmy w planie udać się w kierunku Betlejem, ale ostatnie wydarzenia sprawiają, że zawracamy w stronę Jerozolimy.

Nasza droga prowadzi w stronę dzielnicy Talpijjot. Ta nazwa ma dwa znaczenia: „wieżyczka” lub „wspaniale zbudowany”. Dziś jest to duże osiedle mieszkaniowe i dzielnica przemysłowa. Jej początki sięgają 1922 r. Tu żydowscy imigranci zbudowali niewielkie osiedle. Po opuszczeniu Palestyny przez Brytyjczyków, dzięki interwencji militarnej żydowskich oddziałów bojowych, zostało ono połączone z terenami południowej Jerozolimy zamieszkałymi przez Żydów. Nie to osiedle jest jednak celem naszej wędrówki, choć szeroka droga łącząca Jerozolimę z Hebronem przez nie prowadzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cel wędrówki

Reklama

Po dotarciu do niewielkiego ronda zawracamy więc i skręcamy w ulicę Hanocha Albecka, profesora Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, znawcy Talmudu. Na początku ulicy po lewej stronie widać wysoki mur. Zdobi go wapienna okładzina. Za nim znajduje się wysoka budowla, pokryta czerwonym spadzistym dachem. Na jej frontowej, prostokątnej ścianie znajduje się niewielki trójkątny tympanon. Przy bramie oznaczonej numerem 1 można dostrzec małą prostokątną tablicę. Na jej środku, w kręgu, znajdują się dwa serca: Jezusa i Maryi. Napis w języku włoskim informuje, że budowla znajdująca się za murem to Dom Świętych Serc Sióstr Nauczycielek od św. Doroty, czyli Córek Najświętszych Serc. Po bokach tablicy widać tę informację w językach hebrajskim i arabskim. Pod spodem zaś znajdujemy angielski napis z informacją, że jest to dom prowincjalny zgromadzenia. Siostry te pracują jako nauczycielki oraz opiekują się chorymi jako pielęgniarki, dbając jednocześnie o kształtowanie w swych podopiecznych wartości moralnych. Nie tu jednak się zatrzymamy. Przechodzimy nieco dalej, wzdłuż muru, i docieramy do drugiej bramy, związanej z sąsiednią posesją oznaczoną numerem 3. Biała, skromniejsza tablica, tym razem w językach francuskim, hebrajskim i arabskim, informuje nas, że jesteśmy przed klasztorem św. Klary. To cel naszej wędrówki.

Klauzura

Do wnętrza wchodzimy przez furtkę stanowiącą element większej bramy. Droga do budynku klasztornego prowadzi przez ogród. Po prawej stronie mijamy cmentarz, na którym pochowane są ciała zmarłych sióstr. Pochówek w tym miejscu wiąże się z jego charakterem. Jesteśmy bowiem w klasztorze kontemplacyjnym. Nie wszędzie zatem będziemy mogli wejść, gdyż tu na znacznym obszarze obowiązuje klauzura. Sam budynek klasztoru zbudowany jest na planie kwadratu. Wewnątrz znajduje się wirydarz – niewielki ogród otoczony krużgankami. Z kolei do części ogrodu znajdującego się na terenie klauzury prowadzi boczna brama pomalowana na niebiesko. W niszy, nad jej łukiem, znajduje się figura św. Klary. Gdybyśmy mogli wejść do środka, rozciągnąłby się przed nami piękny widok na judejskie wzgórza, przylegającą do nich Pustynię Judzką i wypiętrzające się w oddali wzniesienia Moabu. Udajemy się tymczasem do kościoła. Jest zbudowany bardzo prosto. Składa się z jednej nawy i beczkowego sklepienia opartego na niewielkich kolumnach, dotykających swymi zakończeniami szczytu bocznych ścian. To czyni wnętrze bardzo lekkim. W absydzie znajdują się prostokątny ołtarz i pulpit – ambona. Łuk absydy wieńczy krzyż na wzór tego z Asyżu. W tylnej części prezbiterium założona jest krata. Stanowi ona granicę klauzury. Za nią gromadzą się siostry uczestniczące we Mszy św. i wspólnej modlitwie.

Początki

Siostry klaryski po raz pierwszy przybyły do Ziemi Świętej w XIII wieku – do Akko. Tam poniosły śmierć męczeńską. Drugi raz pojawiły się tu po 1847 r., gdy wraz z odrodzeniem patriarchatu łacińskiego zaczęto odbudowywać również życie zakonne w ojczyźnie Jezusa. W Paray-le-Monial we Francji czternaście ubogich sióstr św. Klary, prowadzonych przez m. Elżbietę z Kalwarii, zdecydowało się wyruszyć do Ziemi Świętej. Pomysł był piękny, ale niełatwy do wykonania. Znak zapytania stawiały nad nim trudne warunki materialne oraz kwestie związane z ewentualnym podjęciem pracy w Palestynie. Czy kobiety, siostry zakonne, poradzą sobie w tej trudnej sytuacji? Tego obawiał się generalny przełożony Braci Mniejszych. Matka Elżbieta rozwiązania problemu szukała w Bogu. U Niego wyprosiła nie tylko potrzebne środki materialne, ale i powołania. Droga do założenia klasztoru została otwarta. W 1884 r. siostry przybyły do Ziemi Świętej. Pierwszym miejscem, do którego skierował je patriarcha Jerozolimy, był Nazaret. Po 4 latach, gdy jeszcze klasztor w Nazarecie był nieukończony, m. Elżbieta skierowała osiem sióstr do Jerozolimy. Początkowo przebywały one na górze Syjon. Po nabyciu ziemi w okolicy między Jerozolimą a Betlejem zaczęły budowę klasztoru. Rok później m. Elżbieta opuściła Nazaret, by w 1890 r. zostać ksienią nowego klasztoru. Dalsza budowa, mimo trudności, przebiegała stopniowo, a ostatnie prace ukończono w 1913 r. Tu w latach 1898-99 przez 6 miesięcy przebywał, modlił się i dojrzewał do kapłaństwa br. Karol de Foucauld. Zachował się też jego szkic sugerujący plan budowy klasztoru. Nie został jednak zrealizowany. W niespokojnych latach I wojny światowej klasztor zajmowały kolejno wojska tureckie i angielskie. W 1927 r. nawiedziło go silne trzęsienie ziemi. Nie ominęły go dramaty walk w 1948 r. i wojny w 1967 r., a wtedy znajdował się przy granicy z Jordanią.

Proces

Dlaczego tyle uwagi poświęcamy dziś temu miejscu? Wiąże się to z bardzo ważnym wydarzeniem, które miało miejsce w katolickiej społeczności Ziemi Świętej. Otóż 26 kwietnia 2025 r. łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa rozpoczął diecezjalny etap procesu dotyczącego beatyfikacji i kanonizacji sługi Bożej s. Marii od Trójcy Świętej, która przed wstąpieniem do klasztoru nazywała się Louisa Jaques. Kandydatka na ołtarze przyszła na świat 26 kwietnia 1901 r. w Pretorii, w Afryce Południowej, gdzie jej ojciec, pastor protestancki, założył i prowadził misję. Jej matka zmarła przy porodzie, dlatego wychowywała ją ciotka. Słabe zdrowie, trudności w pracy, rozczarowania miłosne doprowadziły Louisę do negowania sensu wiary. W tym czasie doświadczyła jednocześnie mistycznej wizji zakonnicy ubranej w ciemny habit i opasanej sznurem. To skierowało jej myśl ku życiu zakonnemu i zrodziło pragnienie Eucharystii. Efektem było przyjęcie wiary katolickiej. Przebyła bardzo długą i trudną drogę rozeznawania powołania zakonnego. Lektura pism Karola de Foucauld zmotywowała ją do odbycia pielgrzymki do Ziemi Świętej. W ten sposób w 1938 r. znalazła się w klasztorze Sióstr Klarysek w Jerozolimie. Złożyła śluby i przyjęła imię Marii od Trójcy Świętej. Tu znalazła swe miejsce; coraz głębiej wsłuchiwała się w wolę Boga i ofiarowywała Mu swe życie. Złożona ofiara została przyjęta w 1942 r. Wtedy zachorowała na dur brzuszny. Zmarła 25 czerwca w wieku 41 lat. Jej duchowe zapiski stanowią świadectwo szczególnej drogi do świętości związanej z doświadczeniem mistycznym i heroicznym zdaniem się na wolę Boga. Otwarty proces beatyfikacyjny przypomina zaś, że Ziemia Święta również dziś stanowi wspólnotę uczniów Chrystusa rodzącą – tak jak u jej początków – świętych.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynał Krajewski w Jerozolimie: Strefa Gazy jest tak blisko, a my nie możemy pomóc

[ TEMATY ]

Jerozolima

kard. Krajewski

Ks. Paweł Kłys

Kard. Konrad Krajewski

Kard. Konrad Krajewski

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, który na prośbę papieża Franciszka udał się do Ziemi Świętej, przyznał w Jerozolimie, że choć Strefa Gazy jest tak blisko, mieszkańcom tego terytorium nie można pomóc. Wigilię Bożego Narodzenia wysłannik papieża spędzi w Betlejem.

Kardynał Krajewski koncelebrował w sobotę mszę w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie razem z łacińskim patriarchą kardynałem Pierbattistą Pizzaballą, gdzie razem modlili się o pokój. Odwiedził też siedzibę Caritas w Jerozolimie i spotkał się z ubogimi rodzinami, którym zostawił pomoc finansową na opłacenie rachunków i najpotrzebniejsze zakupy.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jezus nie szuka perfekcji. Szuka serca

2025-06-27 07:59

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jezus nie szuka perfekcji. Szuka serca. Jeśli czujesz, że Twoja wiara potrzebuje świeżego oddechu – zapraszam.

Nie wystarczy wiedzieć o Jezusie - trzeba Go spotkać. Tak - to jest możliwe. Opowiadam historię dziewczynki z zespołem Downa, która jednym uściskiem daje odpowiedź pełniejszą niż jakiekolwiek słowa. Przypominam rozmowę Jezusa z Piotrem – tę, w której słowo "miłość" nabiera różnych znaczeń, a Jezus zniża się do poziomu serca swojego ucznia.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra wpisana w plany wakacyjne dzieci i młodzieży

2025-06-27 19:53

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wakacje

BPJG

Rozpoczynające się wakacje to dla dzieci i młodzieży czas odpoczynku od szkoły, wczesnego wstawania, nauki i zajęć dodatkowych. Plany wakacyjne jasnogórskich pielgrzymów są bogate, bo obejmują zarówno podróże po Polsce, jak i zagraniczne wyprawy, to jednak jedno mają wspólne - nie ma takiej „odległości”, by Pan Bóg nie dostrzegł, czy pozostajemy wierni także podczas czasu wolnego.

Ósmoklasiści Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Stanisława Kostki w Poznaniu podczas swojej tradycyjnej pielgrzymki podzielili się planami wakacyjnymi: Watykan, obóz harcerski, wyjazd w góry, Medjugorie czy odwiedziny dziadków. Choć nastolatkowie planują wyjazdy w różnych kierunkach, zgodnie podkreślają, że nie da się odjechać od Boga, bo On jest wszędzie. Nie ma „wakacji od Kościoła”. We Mszy św. trzeba uczestniczyć także w wakacje, a to przekładać się będzie na wiarę w dorosłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję