Reklama

Wiara

TEOLOG ODPOWIADA

Czym jest niebo?

Człowiek, kiedy spojrzy w górę, widzi niebo. Ono zawsze miało w sobie coś tajemniczego. Wszechświat rozumiany tak, jak dzięki rozwojowi nauki rozumiany jest dzisiaj, niegdyś dla ludzi w ogóle nie istniał.

Niedziela Ogólnopolska 22/2025, str. 18

[ TEMATY ]

wiara

niebo

Teolog odpowiada

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek patrzył na rzeczywistość, która była nie ziemią, lecz wręcz czymś od niej odmiennym, i chylił głowę z pokorą przed niedającą się ująć w słowa potęgą nieba. To właśnie niebo wyznaczało pory dnia i roku. Od najdawniejszych czasów ludzie, patrząc w górę, szukali wskazówek do prac polowych, tworzenia kalendarza, szukali również odpowiedzi na pytania dotyczące ludzkiego losu. Dzisiaj, choć nauka dysponuje różnymi metodami i środkami badawczymi, niebo wciąż pozostaje tajemnicą nie tylko w sensie teologicznym. Wszechświat wciąż nie jest w pełni zbadany, a naukowcy kruszeją wobec jego nieskończoności i niezmierzalności.

W Starym Testamencie niebo rozumiane było jako miejsce zamieszkania Pana Boga. To było miejsce, do którego śmiertelny człowiek nie miał dostępu. Stąd właśnie w Ewangeliach pojawiają się takie sformułowania jak „królestwo niebieskie”, w sensie „królestwo Boże”. Życie w tym królestwie rozumiane było w Nowym Testamencie jako nagroda. Z takim orędziem przybył Mesjasz. Nagrodą ma być zatem przebywanie w rzeczywistości, która dla człowieka pozostawała jedynie czymś odległym, tajemniczym. Mówiąc inaczej, nagrodą ma być przebywanie w obecności Boga, w niezwykłej Jego bliskości oraz intymności. Tak właśnie rozumieli tę ideę autorzy Nowego Testamentu (por. 1 J 3, 2; Ef 2, 6; 1 Tes 4, 17.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Skoro Bóg przyszedł na ziemię, to obecność Boża już tutaj staje się faktem. Można zatem odkrywać niebo na ziemi. Wraz z przyjściem Jezusa Chrystusa to, co ziemskie, zostało przebóstwione, podniesione do godności nieba. Święty Jan mocno podkreślił takie rozgraniczenie, że to, co ziemskie, jest obce Bogu i Jemu przeciwne. To zaś, co niebieskie, od Niego pochodzi i stanowi istotę Jego królestwa, czyli nieba, doświadczanego już na ziemi.

Kościół katolicki, nauczając o rzeczach ostatecznych, podkreśla istnienie nieba i jego niewyrażalnej tajemnicy. Niebo rozumiane jest tutaj jako rzeczywistość niemająca końca. Gromadzi ono wszystkich zbawionych, którzy są obdarzeni szczęściem oglądania Boga. Niebo stanowi centralny temat nauczania Jezusa Chrystusa, a zarazem jest owocem Jego odkupienia. Jest więc celem zbawczej misji Kościoła, jest punktem odniesienia w porządkowaniu moralnego życia człowieka w doczesnym życiu. W liturgii, a zwłaszcza w Eucharystii, wierzący w Chrystusa doświadczają nieba, gdyż spotkanie z Bogiem dokonuje się w sakramentach. Mówi się zatem, że Msza św. jest przedsmakiem nieba, do którego dążymy.

Tymczasem aktualne są słowa św. Pawła, że czeka nas coś, czego „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2, 9). Spoglądamy w górę, w niebo. Zachwycamy się tym, co widzimy, i uświadamiamy sobie, że to jeszcze nie to. To jeszcze nie to niebo.

2025-05-27 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co nam rekolekcje?

Niedziela Ogólnopolska 14/2025, str. 20

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

karol Porwich/Niedziela

Żyjemy w czasach wielkiego pędu, ciągle się spieszymy, więc czasem jesteśmy zmęczeni. Dlatego warto się zatrzymać, by spojrzeć na swoje życie inaczej.

Na rekolekcje przychodzimy z naszymi poranionymi sercami, z życiem, które czasem po prostu boli. Niejeden z nas może powiedzieć za św. Augustynem: „Oto serce moje jest przed Tobą, Boże, wejrzyj w nie głęboko”. Uczestniczymy w rekolekcjach, aby przebadać swoje serce, ale także po to, by otrzymać Bożą pomoc. Dają one sposobność do refleksji nad tym, co stanowi centrum naszego życia. – Rekolekcje są oryginalnym i specyficznym doświadczeniem duchowym – powiedział Benedykt XVI do krajowego zgromadzenia Włoskiej Federacji Rekolekcji Zamkniętych (FIES) w lutym 2008 r. Papież podkreślił, że rekolekcje to „głębokie doświadczenie Boga poprzez słuchanie Jego słowa, które zostaje pojęte i przyjęte w kontekście własnego życia za sprawą Ducha Świętego. Doświadczenie to dzięki ciszy, modlitwie i kierownictwu duchowemu daje zdolność rozeznania i pozwala oczyścić serce, nawrócić własne życie, naśladować Chrystusa i wypełnić swoją misję w Kościele i świecie”.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję