Ks. Józef Kula: Jesteśmy po pięknej i bardzo udanej pod każdym względem pielgrzymce chórów i orkiestr do Rzymu. Jak zrodził się pomysł pielgrzymowania w okazji Roku Jubileuszowego?
Anna Marek-Kamińska: Pytanie wydaje się proste, lecz w istocie należy do najtrudniejszych, jakie mi zadano. Sama do końca nie potrafię odpowiedzieć, w którym momencie zrodziła się ta idea. Z całą pewnością było wiele racjonalnych przesłanek – potrzeba integracji środowisk artystycznych, chęć oddania hołdu Papieżowi Polakowi, potrzeba wspólnotowego przeżycia muzyki i wiary. Ale ostatecznie jestem przekonana, że bez tchnienia Ducha Świętego ten projekt nigdy by się nie narodził. Od pierwszego momentu czułam – i nadal czuję – głęboką obecność Boga na każdym jego etapie.
Wierzę również, że nad wszystkim czuwał św. Jan Paweł II. W chwilach trudności wielokrotnie się do niego zwracałam i zawsze przychodziło ukojenie i rozwiązanie. 20. rocznica jego śmierci oraz potrzeba zachowania pamięci o tym wielkim Polaku były dla mnie silnymi impulsami do zainicjowania tego przedsięwzięcia. Bo przecież – jak mówi łacińska sentencja Non omnis moriar – „Nie wszystek umrę” – śmierć nie kończy wszystkiego. Przeciwnie – może stać się początkiem czegoś nowego, pięknego i trwałego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Warto zaznaczyć, że Polski Związek Chórów i Orkiestr, Oddział w Rzeszowie, którego mam zaszczyt być prezesem, od lat działa na rzecz jednoczenia środowisk muzycznych Podkarpacia. Projekt ten wpisał się w naszą misję w sposób wzorcowy. Udało się połączyć zespoły z różnych zakątków regionu i wspólnie pokonaliśmy nie tylko ponad 4000 kilometrów, ale także zmęczenie, pośpiech, logistyczne trudności. To była wspólna droga – fizyczna i duchowa – która przyniosła owoc w postaci niezapomnianego dzieła wspólnoty.
Prawie 600 osób, jedenaście autokarów – to olbrzymi logistyczny wysiłek. Jak wyglądały przygotowania i z czym były największe trudności?
Do projektu zaprosiłam wszystkie zespoły, które współpracują z naszym oddziałem PZCHiO. Spodziewałam się zainteresowania, ale rzeczywistość przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Ostatecznie dołączyły nie tylko zespoły z całego Podkarpacia, ale także trzy z diecezji tarnowskiej. Łącznie reprezentowaliśmy aż 28 miejscowości, z 32 chórami i 9 orkiestrami – to ogromna siła artystyczna, duchowa i ludzka.
Wyzwania logistyczne były rzeczywiście niebagatelne. Jednak dzięki współpracy z wieloma oddanymi osobami udało się stworzyć mechanizm organizacyjny, który, mimo swej złożoności, działał. Szczególne podziękowania kieruję do bp. Jana Wątroby – jego osobiste wsparcie umożliwiło realizację koncertów w najpiękniejszych świątyniach Rzymu. Nad stroną turystyczną i transportową czuwało profesjonalnie biuro El Holiday, zaś cały ciężar organizacyjny wzięli na siebie członkowie Zarządu PZCHiO.
Reklama
Ważnym momentem było dołączenie do projektu Województwa Podkarpackiego z marszałkiem Władysławem Ortylem. Dzięki tej szerokiej współpracy niemożliwe stało się możliwe. Pokonaliśmy 4000 kilometrów, było 11 autokarów, 11 przewodników, 11 duchownych. Przez rok wspólnie budowaliśmy tę podróż – i udało się. Jestem ogromnie wdzięczna wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób się zaangażowali.
Nie sposób nie wspomnieć, że koncerty zabrzmiały tak fenomenalnie dzięki pracy wielu wspaniałych muzyków, którzy wspierali mnie na każdym etapie. Z serca dziękuję wszystkim kapelmistrzom, a w szczególności Krzysztofowi Ogorzelcowi, za jego profesjonalizm, pasję i zaangażowanie. Dziękuję również Jarosławowi Pelcowi za piękną muzykę organową, która dodawała każdemu koncertowi majestatu i głębi. Ogromne podziękowania kieruję do wszystkich dyrygentów, którzy wspomagali przygotowania – rozśpiewanie chórów, prowadzenie prób. Ich rola była absolutnie nieoceniona. Dziękuję także sopranistce Annie Marii Balawender za przejmujące, pełne emocji sola w Hymnie Jubileuszowym – jej głos poruszał serca słuchaczy.
Na koniec – choć równie ważne – dziękuję wszystkim chórzystom, muzykom orkiestrowym oraz dyrygentom zespołów. Dzięki Wam Wszystkim mogliśmy stworzyć wspólnotę, która wybrzmiała w muzyce – pięknej, podniosłej i głęboko duchowej. Rok przygotowań zaowocował sukcesem, który przyniósł nam wiele wzruszeń i dumy.
W ramach pielgrzymki był realizowany projekt muzyczny „Podkarpacie śladami Jana Pawła II wśród tradycji, kultury i muzyki”. Jaki był dobór repertuaru i jak udało się ten projekt zrealizować w niełatwych przecież warunkach pielgrzymkowych?
Reklama
Od początku wiedziałam, że ten projekt musi mieć wymiar nie tylko artystyczny, ale i duchowy, tożsamościowy. Zależało mi, aby w repertuarze znalazły się utwory odwołujące się do nauczania św. Jana Pawła II, jego wrażliwości i duchowości, a zarazem dzieła, które ukażą piękno i bogactwo muzyczne naszego regionu – Podkarpacia.
Dlatego poprosiłam wybitnych kompozytorów o stworzenie utworów specjalnie na tę okazję. Tak powstała wzruszająca pieśń Totus Tuus do słów Papieża, z muzyką Sebastiana Szymańskiego. To kompozycja pełna emocji, siły i modlitwy, która towarzyszyła nam przez całą pielgrzymkę – i z całą pewnością na trwałe wpisze się w repertuar naszych zespołów.
Powstała także Msza Podkarpacka Dominika Lasoty – dzieło oparte na motywach ludowych, zaczerpniętych z twórczości regionu rzeszowskiego. Dzięki niej mieliśmy zaszczyt zaprezentować naszą muzyczną tożsamość na arenie międzynarodowej.
Nie zabrakło również Hymnu do Błogosławionej Rodziny Ulmów – autorstwa Marty Stącel i Tomasza Piątka. To utwór symboliczny – opowiadający o odwadze, poświęceniu, o wartościach, które są dla nas nie tylko historią, ale i żywym drogowskazem.
Repertuar uzupełniły pieśni bliskie sercu Jana Pawła II – jak Czarna Madonna, Barka, utwory sakralne, patriotyczne. Każdy koncert kończył się majestatycznym wykonaniem Hymnu Polski – jako wyraz naszej narodowej dumy i wdzięczności.
W niedzielę 18 maja w katedrze rzeszowskiej odbędzie się finał pielgrzymki do Rzymu – Msza święta i koncert z okazji 105. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II oraz 25-lecia sakry bp. Jana Wątroby. Jak wyglądają przygotowania?
Reklama
Uroczystość w rzeszowskiej katedrze będzie zwieńczeniem całego projektu i jednocześnie wielkim świętem duchowości, wspólnoty i kultury. Msza św. i koncert z okazji 105. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II oraz 25-lecia sakry biskupiej bp. Jana Wątroby mają dla nas wyjątkowy wymiar – osobisty i wspólnotowy.
Tym razem dołączą także ci, którzy nie mogli uczestniczyć w pielgrzymce. Wspólnie – blisko 2000 osób – wykonamy pieśni, które zabrzmiały w Watykanie. To będzie monumentalne i głęboko poruszające wydarzenie.
W programie znajdą się wszystkie najważniejsze utwory, w tym Totus Tuus, Msza Podkarpacka, Hymn do Błogosławionej Rodziny Ulmów oraz pieśni patriotyczne i sakralne. Będzie to swoisty tryumf wiary, wspólnego działania i miłości do Ojczyzny oraz Kościoła. Z całego serca zapraszam wszystkich – mieszkańców Rzeszowa, Podkarpacia i nie tylko. Takie wydarzenia są niepowtarzalne. To nie tylko koncert. To zapis duchowej historii, która już na zawsze pozostanie w naszych sercach.