Braci z Zakonu Rycerzy Świętego Jana Pawła II Wielkiego zapytałam, jak przynależność do międzynarodowej wspólnoty wpływa na ich życie.
Leszek Arak – rycerz Chorągwi Matki Bożej Królowej Krynickich Zdrojów przy parafii Wniebowzięcia NMP w Krynicy-Zdroju:
Zawsze interesowałem się Janem Pawłem II, jego pielgrzymowaniem po świecie. Zbierałem materiały prasowe, publikacje. Wykorzystaliśmy je, zakładając stronę: rycerzejp2krynica.pl . Przynależność do zakonu motywuje mnie do działań upowszechniających wiedzę o naszym patronie. Wspólnota wpłynęła na moje życie prywatne; żona, dzieci, wnuki, nawet koledzy z boiska przyznają, że się zmieniłem. To także efekt formacji. Dla nas ważne są m.in. wspólne działania, np. w pierwsze soboty miesiąca organizujemy Męski Różaniec. Modląc się, wyruszamy z kościoła i przez krynicki deptak zmierzamy do Leśnego Sanktuarium Matki Bożej Królowej Krynickich Zdrojów na Górze Parkowej. Z kolei w drugie soboty miesiąca współorganizujemy procesje światła. Te wydarzenia przyciągają uwagę mieszkańców Krynicy i turystów, a przecież dobry przykład zachęca innych do podobnych zachowań.
Modlący się mężczyzna to nie wstyd, ale wzór odwagi, która inspiruje innych – podkreśla ks. Marcin Gryzło.
Duchowy opiekun tarnowskich Wojowników Maryi zwraca uwagę, że coraz większe jest zainteresowanie mężczyzn ruchami religijnymi. Mimo pracy, różnych obowiązków znajdują czas, by się regularnie spotykać i rozwijać religijnie. – To, co daje siłę w relacji, to nie jest siła mięśni, ale siła wartości. To wartości budują – podkreśla ks. Gryzło.
Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.
„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
Kurtyny wielkopostne. To nimi od V Niedzieli Wielkiego Postu aż do Triduum Paschalnego w niektórych kościołach zasłaniane są ołtarze. W całej Polsce jest ich zaledwie kilkanaście. Cztery z nich zobaczyć można w Orawce.
Powstanie pierwszych opon wielkopostnych, jak nazywane są kurtyny wielkopostne, datuje się na okres średniowiecza. – Tradycja zasłaniania ołtarzy jest bardzo stara. W czasie Wielkiego Postu mamy się umartwić, odwracając wzrok od różnych przyjemności, zwracając się ku męce Chrystusa, jednocząc się z męką Chrystusa, ponieważ nasze życie też jest pełne różnych trudności, cierpień, ale przede wszystkim chcemy odwrócić się od zła i grzechu. Dlatego, zasłania się ołtarze, aby ukryć to bogactwo, aby od tego odwrócić wzrok, aby, można tak powiedzieć, wzrok umartwić. Stąd te zasłony – mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Orawce, ks. Wojciech Mozdyniewicz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.