Prawdopodobnie słyszałaś o osobach, które w sieci przyjmują fałszywą tożsamość i udają kogoś innego lub osobę fikcyjną. „Oszustwo miłosne” jest o wiele bardziej niebezpieczne, gdyż oszust bawi się nie tylko twoimi uczuciami, ale także finansami!
Czym jest „oszustwo miłosne”?
„Oszustwo miłosne”, znane również jako „oszustwo romantyczne” lub „wyłudzenie romantyczne”, to forma oszustwa, w której przestępcy wybierają sobie swoje ofiary na platformach internetowych i wykorzystują je finansowo, stosując bardzo subtelne taktyki. Świadomie i długotrwale budują z nimi więź emocjonalną, aby ostatecznie czerpać korzyści finansowe.
Jak działa typowe „oszustwo miłosne”?
„Oszuści miłośni” stosują różne taktyki w celu uwiedzenia i wykorzystania swoich ofiar. W sieci często podszywają się pod atrakcyjne i bogate osoby. Tego typu profile nie są łatwe do zidentyfikowania jako fałszywe, ponieważ zdjęcia są często prawdziwe. Osoby stosujące „oszustwa miłosne” wkładają mnóstwo wysiłku, aby ich zabiegi wydawały się prawdziwe – np. pożyczają drogi samochód, robią sobie z nim zdjęcia lub zabierają na randkę. Po krótkim czasie przekonująco udają, że zakochują się w swoich ofiarach. Wykazują się przy tym ogromną cierpliwością – ich taktyki manipulacyjne mogą trwać tygodniami, a nawet miesiącami. W tym czasie budują intensywne relacje on-line, prawią komplementy, oferują wsparcie emocjonalne, by wzbudzić w ten sposób zaufanie. Gdy już je zdobędą, zaczynają prosić o pieniądze i dane osobowe. Celem oszustów jest bowiem wykorzystanie finansowe swoich ofiar. Oszuści mogą być subtelni lub bardzo przekonujący: wysyłają zdjęcia jako dowód, że w tej chwili nie mogą uzyskać dostępu do twojego konta, opowiadają emocjonalne historie o tym, dlaczego tymczasowo potrzebują od ciebie pieniędzy (np. dlatego że ktoś z rodziny ma operację) i, oczywiście, obiecują, że natychmiast odzyskasz pieniądze. Czasami udają, że są w niebezpieczeństwie, że zostali okradzeni lub że mieli wypadek, i w ten sposób zmuszają swoją ofiarę do szybkiego działania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu