Reklama

Niedziela Małopolska

Ewangelizacja na misjach

Wiarę przeżywamy w małych wspólnotach rozrzuconych na ogromnym terytorium – mówi ks. Tomasz Trzebunia.

Niedziela małopolska 11/2025, str. VI

[ TEMATY ]

misje

Archiwum ks.Tomasza Trzebuni

Przedstawiciele wspólnoty parafialnej z Ufa

Przedstawiciele wspólnoty parafialnej z Ufa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z okazji Dnia Pamięci i Modlitwy za Misjonarzy, który przypada 24 marca, swoim świadectwem z Niedzielą podzielił się ks. Tomasz Trzebunia, misjonarz, od 2002 r. posługujący w Rosji, z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem.

Początki

– Nie umiem wytłumaczyć, skąd i dlaczego pojawiło się w moim sercu powołanie, aby wyjechać na misje i posługiwać ludziom – mówi ks. Tomasz i wspomina: – Już od czasów szkoły podstawowej interesowałem się kulturą Wschodu i chętnie uczyłem się języka rosyjskiego. Czułem, że jest to świat, który mnie pociąga. Podczas mojej podróży do Rosji w 1999 r. poznałem sytuację miejscowych katolików. Kiedy trzy lata później znajomi z Rosji powiadomili mnie, że ich parafia pozostaje bez księdza, od razu zgodziłem się i zaproponowałem, aby informację o mnie przekazano do kurii w Saratowie. Dość szybko bp Clemens Pickel zadzwonił do mnie. Upewnił się, czy rzeczywiście chcę przyjechać i wyjaśnił, co jest niezbędne, abym dopełnił formalności. W rezultacie 13 sierpnia 2002 r. rozpocząłem moją posługę, najpierw w parafii w Taganrogu, nad Morzem Azowskim, a potem w Marksie, nad środkową Wołgą. Od 2015 r. posługuję w stolicy Baszkirii, w mieście Ufa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Tomasz opowiada, że oprócz prowadzenia parafii, powierzano mu różne obowiązki. Między innymi był odpowiedzialny za duszpasterstwo młodzieży w diecezji. Obecnie misjonarz przygotowuje kandydatów do stałego diakonatu.

Reklama

Na pytanie, czy są jakieś różnice w przeżywaniu wiary w Polsce i w Rosji, ks. Tomasz odpowiada: – Przede wszystkim jesteśmy diasporą. Wiarę przeżywamy w małych wspólnotach rozrzuconych na ogromnym terytorium. Moi obecni parafianie mieszkają w większości w Ufie, ale także w promieniu liczącym mniej więcej 250 km od miasta. Inną ciekawą cechą jest duża różnorodność naszych wspólnot. Na przykład w Ufie, poza miejscowymi katolikami, mamy grupę studentów z Afryki i Ameryki Łacińskiej, a także aktywnie działającą wspólnotę Wietnamczyków. To sprawia, że w liturgii, oprócz języka rosyjskiego, posługujemy się również językami: wietnamskim i francuskim.

Co jest najtrudniejsze w pracy misjonarza? Kapłan szczerze wyznaje, że samotność, która zawsze w jakimś stopniu istnieje w sercu człowieka i doskwiera, a w dodatku jest cierpliwą towarzyszką, czasem bardzo trudną. Ale motywuje do modlitwy, do pracy nad sobą, do pogłębiania relacji z Bogiem i ciągłego wsłuchiwania się w to, co On proponuje dla człowieka. Zachęca również do dbania o relacje z ludźmi, o przyjaźnie.

Duchowe wsparcie

W Kościele przez cały rok wspieramy misjonarzy. W okresie Wielkiego Postu możemy ich posługę wesprzeć nie tylko jałmużną i konkretną materialną pomocą, ale przede wszystkim modlitwą i postem. Dlaczego to jest tak ważne i konieczne? Ksiądz Tomasz podkreśla: – Po ludzku taka forma pamięci o nas, misjonarzach, ma dla mnie bardzo duże znaczenie. Zawsze jednak trzeba patrzeć głębiej. Staramy się robić to, co możemy, chociaż zwykle mam poczucie, że to za mało. Boża matematyka jest inna. Nasza posługa przynosi owoce. Chrystus mówi: „Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce” (Mt 7, 16-20).

Dlatego proszę o modlitwy za mnie i za misjonarzy oraz w naszych intencjach.

2025-03-11 16:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oczy Afryki - okuliści z Polski ruszają przywracać wzrok

[ TEMATY ]

misje

pomoc

organizatorzy

Już we czwartek z Fundacji „Redemptoris Missio” w Poznaniu wyruszy wyprawa medyczna „Oczy Afryki”. Wyjazd zaplanowany jest na godzinę 10.30.

Cały czas na stronie Fundacji https://medycynamisjach.org/oczy-afryki i na portalu https://pomagam.pl/oczyafryki organizatorzy prowadzają zbiórkę środków na operacje przywracające wzrok niewidomym z Republiki Środkowoafrykańskiej.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Stężyca. Bezcenny dar - relikwie Drzewa Krzyża

2025-09-28 18:57

Paweł Wysoki

Przychodźcie do źródła, które bije u stóp krzyża – zaapelował bp Mieczysław Cisło.

Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Stężycy świętowała jubileusz 100-lecia istnienia. Główne uroczystości odbyły się 14 września pod przewodnictwem bp. Mieczysława Cisło. Jednej z najmniejszych wspólnot w naszej diecezji abp Stanisław Budzik ofiarował bezcenną relikwię Drzewa Krzyża, która została uroczyście wprowadzona do kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję