Przybyli z nimi również duszpasterze, asystenci i opiekun z ramienia Episkopatu – bp Adam Bab, który jest także konsultorem duszpasterstwa młodzieży i wikariuszem biskupim ds. młodzieży w archidiecezji lubelskiej.
Ludzkość na rozstajnych drogach i co dalej?
Reklama
Wprowadzenia do spotkania dokonał asystent kościelny diecezji legnickiej ks. Mateusz Wyspiański. Następnie Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski, który powitał przedstawicieli KSM-u w diecezji. W homilii nawiązał do czytania o budowniczych wieży Babel, którzy chcieli zbudować wieżę sobie. Ta myśl towarzyszy ludziom przez wieki, ludzie chcą podbijać świat w egoistyczny sposób. – Jednak postawa wsobna, myślenie, że człowiek jest istotą najwyższą prowadzi do tego, że z budowania nic nie wychodzi. Nowy Testament jednak ukazuje nam inne królestwo, które nie jest z tego świata. Królestwo to przychodzi w mocy Ducha Świętego. Dlatego Jezus nakazuje nam modlić się: „przyjdź królestwo Twoje”. Ono rodzi się tam, gdzie ludzie zaczynają otwierać się na słowo Boże, zaczynają żyć Ewangelią, ono przychodzi tam, gdzie żyją w mocy Ducha Świętego. To przez nas ma przychodzić to Królestwo, bo ono ma być między nami, w naszych wspólnotach – przypomniał. Podkreślił też, że to wymaga od nas działania, wspólnego wyruszenia w drogę jako pielgrzymi nadziei. – Każde pokolenie staje na rozstaju dróg. Co wybierzemy? Czy będziemy budowali coś tylko dla siebie, czy też staniemy się pielgrzymami nadziei, również dla innych? – pytał. Zaznaczył, że tu zaczyna się wyzwanie dla Kościoła, dla młodych z KSM-u. Trzeba zatem dobrze wybrać, aby nie znaleźć się wśród tych, którzy rozpraszają czy budują tylko dla siebie, ale pośród tych, którzy uobecniają Królestwo Boże.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podsumowania, oceny i plany na przyszłość
Jak podkreśla ks. Andrzej Lubowicki, asystent generalny KSM, zjazd jest okazją do podsumowania rocznej pracy. To poważne podjęcie zobowiązań i wzięcie za nie odpowiedzialności. To dyskusja nad tym, w jakim punkcie jest obecnie stowarzyszenie. To również wymiar formacyjny. – To także wzięcie odpowiedzialności za młodzież w kraju. To refleksja nad planami na rok jubileuszowy, nad 35-leciem KSM-u w Polsce, to także obchody roku bł. Karoliny Kózkówny. Towarzyszy nam refleksja nad stanem katechezy w szkole i innych bieżących spraw. Chcemy też wyrazić swoje zdanie na te tematy – podkreślił. Ks. Andrzej zauważył, że rozwój wspólnot młodzieżowych, w tym KSM-u, w dużej mierze zależy od regionu, od stanu wiary, od dynamizmu wiary, ale też od współpracy młodych z duszpasterzami. – KSM został podarowany młodym przez Kościół, aby mogła wyrażać swoją podmiotowość. Jeżeli młodzi to czują, to chcą się angażować i brać odpowiedzialność za siebie, za Kościół i za stowarzyszenie. Owoce pojawiają się tam, gdzie dochodzi do spotkania ludzi, do wymiany myśli i doświadczeń – podkreślił.
Modlitwa, warsztaty i integracja
Do intensywnego spotkania młodzi przygotowywali się poprzez sprawowane Msze św. Była też całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu. Młodzi przyzywali także wstawiennictwa patronki – bł. Karoliny Kózkówny, której relikwie towarzyszyły spotkaniu.
Reklama
Jak podkreśla Katarzyna Tsarakhov, prezes zarządu KSM diecezji legnickiej: – To pierwsze takie spotkanie w naszej diecezji i wyróżnienie dla nas. Odbywa się ono na początku roku jubileuszowego, zatem jednym z poruszanych tematów, jest to, jak zachęcić młodych do rozumienia, czym jest jubileusz i jak aktywnie włączyć się w jego przeżywanie.
Podczas obrad i warsztatów omawiane były m.in. zasady, na których opiera się KSM. Jednym z głównych tematów spotkania było umacnianie wartości, na których opiera się działalność KSM. – Rozważaliśmy filary formacji w stowarzyszeniu, jakimi są: uwielbienie, uczniostwo, ewangelizacja, relacja i służba. Wszystko po to, by wypracować metody działania z młodzieżą, które będą interesujące i będą angażowały, i zachęcały młodych do działania i formacji – podkreśla Katarzyna. Młodzież pogłębiała wiedzę i umiejętności na temat budowania zespołu, pielęgnowania relacji i wzmacniania wspólnoty, a także uczyła się umiejętnego rozwiązywania trudności i konfliktów. – To także okazja do wymiany doświadczeń i umiejętności, czas na rozmowy i dyskusje, a także refleksja nad funkcjonowaniem stowarzyszenia i wypracowaniem narzędzi do działania w obecnej sytuacji – dodaje Katarzyna.
Poszukiwanie nowych metod i posłanie
Na spotkaniu podejmowany był również temat 10 zasad KSM-owicza i ich aktualności (to m.in. miłość Boga i Kościoła, szerzenie Królestwa Bożego, miłość Ojczyzny, kształtowanie umysłu, serca i woli, dbanie o zdrowie i rozwój fizyczny, stałość w przekonaniach i wytrwałość w działaniu). Jak przekonać do tych wartości młodych współczesnych czasów? – To wielkie wyzwanie dla nas: pozyskać niezdecydowanych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Ewangelia się nie zmienia, nie zmieniają się też fundamenty KSM-u, jednak szukamy sposobów i nowych metod, by o tych sprawach mówić językiem zrozumiałym, by trafiać do młodych – podkreślił Adam Sołtys, przewodniczący prezydium KSM. Ostatniego dnia z młodzieżą spotkał się biskup pomocniczy Piotr Wawrzynek, który podkreślił, że każdy powinien czuć się przekonany, że ma misję i jest liderem sprawy Jezusa. Przypomniał o kluczowej roli młodych dla przyszłości Kościoła. – Bóg patrzy dzisiaj na was jako liderów Kościoła, patrzy na ciebie w perspektywie, że za 20 lat da ci odpowiedzialność i od ciebie będzie zależeć, jaki będzie Jego Kościół – zaznaczył.
Mamy nadzieję, że to spotkanie pozwoliło wszystkim uczestnikom wrócić do swoich diecezji z nową energią, pomysłami i gotowością do działania.