Do udziału w czuwaniu Płomień Nadziei zaproszono młodzież z dekanatów: łochowskiego, węgrowskiego, sokołowskiego oraz sterdyńskiego. Do Łochowa 20 lutego przybyły delegacje z wraz z kapłanami – opiekunami – z Węgrowa, Wyroząb oraz Sadownego. Nie zabrakło oczywiście młodzieży przygotowującej się do bierzmowania z parafii Łochów.
Zawierzyć życie Bogu
Spotkanie było podzielone na dwa etapy i rozpoczęło się w Szkole Podstawowej nr 3. Tam miała miejsce integracja, a młodzież zaprezentowała pantomimę. Konferencję wygłosił ks. Mateusz Roguski, który podzielił się świadectwem swojego życia oraz tym, jak odkrył swoje powołanie kapłańskie. Druga część spotkania odbyła się w kościele parafialnym w Łochowie. Adorację Najświętszego Sakramentu prowadził ks. Mateusz Roguski wraz z międzyparafialną scholą młodzieżową, dyrygowaną przez ks. Mateusza Gołosia. Wiele osób skorzystało z sakramentu pojednania i pokuty. Prowadzący adorację zachęcał do zawierzenia swojego życia Panu Bogu. Przypominał, że Bóg jest z nami w każdej okoliczności naszego życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ostatnim punktem spotkania była Eucharystia, sprawowana jako dziękczynienie za wspólnie spędzony czas. Przewodniczył jej ks. Patryk Nagórny – diecezjalny duszpasterz młodzieży. Słowo Boże wygłosił ks. Dariusz Kucharek – ojciec duchowny WSD w Drohiczynie. Wraz z nimi Eucharystię koncelebrowali: ks. Mateusz Roguski, ks. Mateusz Gołoś, ks. Maciej Domańszczyński oraz ks. Robert Nowaszewski.
W co wierzę?
W homilii ojciec duchowny wskazał na dwa płomienie nadziei, o których młodzież usłyszała w Liturgii Słowa. Jednym z nich był Noe. Kaznodzieja pytał retorycznie, czy nie uważano by nas za głupców, gdybyśmy dzisiaj, posłuszni słowom Bożym, zechcieli budować arkę. – Zużywać swoje siły na coś takiego, z punktu widzenia sąsiadów Noego było absolutnym bezsensem. A jednak on zawierzył Bogu. W Nim pokładał swoją nadzieję. Dzięki temu ocalał on i cała jego rodzina oraz zwierzęta. Wielu z waszych rówieśników, rodziców, rodzeństwa zaczęłoby się w głowę pukać, patrząc jak belka do belki, gwóźdź po gwoździu budujecie potężną konstrukcję. Marnujecie na to pieniądze. Bierzecie jeszcze od innych pieniądze na budowę. Jaką to trzeba mieć nadzieję – mówił ks. Kucharek.
Drugim płomieniem nadziei jest bohater czytanej Ewangelii – św. Piotr Apostoł. Jezus pytał uczniów, za kogo ludzie Go uważają. Zapytał też: „A wy, za kogo mnie uważacie?”. Piotr wtedy powiedział: „Ty jesteś Mesjasz”. Ta scena pokazuje, że każdy z nas musi się czasem zderzyć z pytaniem – kim dla ciebie jest Jezus? Trzeba osobiście odpowiedzieć, w co wierzę. Czy Jezus jest dla mnie ważny? Czy jest prawdziwie moim Panem i Zbawicielem? Kandydaci do bierzmowania są właśnie w takim momencie swojego życia, w którym nie wystarczy jedynie to, co zostało im przekazane przez rodziców, dziadków, katechetów. Teraz to oni, dojrzewając, mają dać odpowiedź na pytanie, w co wierzą.
Na zakończenie ks. Mateusz Gołoś, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii w Drohiczynie, podziękował wszystkim zaangażowanym w organizację czuwania. Wyraził nadzieję, że kolejne takie spotkania, które odbędą się w Ciechanowcu oraz w Bielsku Podlaskim, będą okazją dla młodzieży z innych dekanatów do wspólnej modlitwy i wartościowego bycia razem.