Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Różaniec w męskiej dłoni

Nowy Sącz gościł ok. 5 tys. Wojowników Maryi, a także siedemdziesięciu pięciu kapłanów – ich codziennych przewodników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wojownicy Maryi zorganizowali na Sądecczyźnie Ogólnopolskie Spotkanie Formacyjne. Obok grup z różnych stron Polski można było tu spotkać także przedstawicieli innych państw. Mężczyźni przeszli w wielkiej procesji ulicami miasta.

Spotkanie

Wojownicy Maryi uczestniczyli we Mszy św., nauce rekolekcyjnej i części integracyjnej w parafii Matki Bożej Niepokalanej. Spotkanie rozpoczęło się przy pomniku Jana Pawła II na sądeckim rynku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wielu z nas potrzebuje dzisiaj szczególnej modlitwy. To zdumiewające, że Pan wybiera do tego, aby modlić się w swojej słabości i niemocy o potężną moc Bożą dla innych. I wtedy, kiedy modlimy się, wstawiając się za nimi, sami otrzymujemy potężne namaszczenie Ducha Świętego do realizowania powołania, które Pan nam dał – powiedział jeszcze przed rozpoczęciem procesji różańcowej ks. Dominik Chmielewski, założyciel męskiej wspólnoty Wojownicy Maryi.

Reklama

Mężczyźni z różańcami w dłoniach przeszli do parafii Matki Bożej Niepokalanej, które jest też sanktuarium św. Rity. W drodze modlili się m.in. w intencji mieszkańców i władz miasta, a także duchownych z diecezji tarnowskiej, w tym biskupów. Na miejscu spotkali się z ordynariuszem diecezji bp. Andrzejem Jeżem, który wygłosił dla nich homilię. Przekonywał w niej: – Jako wojownicy Maryi musimy wchodzić cały czas na drogę walki dobra ze złem, ale przede wszystkim musimy rozpocząć od samych siebie. W naszym sumieniu codziennie toczy się ta potężna walka. Maryja w swoim niepokalanym poczęciu pokazuje nam drogę prawdziwej wolności człowieka w świętości. Po naszej stronie stoi wyjątkowa konieczność wierności prawdzie, konieczność jej obrony, a także konieczność wytrwałego poznawania prawdy, aby samemu nie błądzić i nie ulegać złemu.

Wahadło

Biskup Jeż nawiązał też do słów Alberta Schweitzera, filozofa, muzykologa, lekarza i misjonarza, który porównywał sytuację współczesnych mężczyzn i Pana Jezusa do wahadła. – Współcześni ludzie odrzucają Chrystusa, ale On, wyrzucony poza nawias, niczym wahadło wraca na swoje miejsce. Nie niszczy, a wchodzi w życie człowieka z miłością. Możemy powiedzieć, ten mężczyzna, który został przez współczesną cywilizację niejako wypędzony, zaczyna wracać na swoje miejsce i nie jest już tylko maszyną do zarabiania pieniędzy. Wraca do małżeństwa, do rodziny, do społeczeństwa, także jako przewodnik duchowy dla swoich dzieci, dla swej rodziny – podkreślił ksiądz biskup.

Uczestnicy spotkania dzielili się swoim świadectwem. – Otrzymałem nowe życie od Maryi. Moja wiara odnowiła się 6 lat temu. Dostałem bardzo dużo i przyjechałem podziękować. Zawdzięczam Maryi rodzinę: żonę i córki – wyznał Karol z Międzyrzeca Podlaskiego. Z kolei Patryk, który na co dzień jest członkiem jednej z polonijnych grup w niemieckim Münster, mówił o tym, jak prowadzenie przez Maryję jest ważne za naszą zachodnią granicą: – Chcemy zaprowadzić nasze rodziny do Pana Boga i iść z Maryją, prosić, by otoczyła nas swoim płaszczem – nasze rodziny, parafie. Chcemy być przykładem dla innych: lepszymi ojcami, mężami, pracownikami. Dostrzegamy potrzebę formacji tam, gdzie żyjemy. Widzimy też, że trzeba przyjąć swój krzyż, mieć Pana Jezusa w sercu i powierzyć Mu to wszystko, co się dzieje w Niemczech.

Do Nowego Sącza przyjechali też mężczyźni z Francji, ze Słowacji czy z Chorwacji, ale polonijne grupy działają również w innych częściach Europy, a także w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W sumie w Polsce i za granicą jest już 140 regionalnych grup Wojowników Maryi!

2025-02-25 12:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwy ojca, męża i brata

Niedziela przemyska 43/2020, str. III

[ TEMATY ]

Męski Różaniec

Leżajsk

Archiwum autora

Pamiątkowe zdjęcie uczestników modlitwy

Pamiątkowe zdjęcie uczestników modlitwy

W pierwszą sobotę października po raz pierwszy w tym mieście odbył się Męski Różaniec, któremu przewodniczył bp Stanisław Jamrozek.

Zgromadzeni mężczyźni z Leżajska i okolicznych miejscowości uczestniczyli najpierw w uroczystej Mszy św., podczas której bp Stanisław skierował do nich pasterskie słowo, ukazując szczególną wartość modlitwy ojca, męża i brata. Na zakończenie Eucharystii świadectwem podzielił się Dariusz Lasek – organizator Różańca Męskiego w Przemyślu. Po nim w modlitewnej atmosferze cała wspólnota wyszła na ulice miasta, aby z różańcem w ręku dać świadectwo miłości do Matki Bożej i przywiązania do różańcowej modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Jakub Starszy, apostoł z Composteli

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2010

[ TEMATY ]

św. Jakub Apostoł

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Wśród wielu miejsc kultu Apostołów w Europie szczególne znaczenie ma sanktuarium św. Jakuba w Composteli. „Do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela zdążają ludzie zwłaszcza z najróżniejszych regionów Europy, by odnowić i umocnić swą wiarę” - napisał Benedykt XVI z okazji 119. Jubileuszowego Roku Świętego. „Droga ta, usiana tak licznymi świadectwami gorliwości, pokuty, gościnności, sztuki i kultury, opowiada wymownie o duchowych korzeniach Starego Kontynentu”.

Jakub zwany Większym lub Starszym, syn Zebedeusza i brat Jana, był - podobnie jak jego ojciec - galilejskim rybakiem. Jezus powołał Jakuba i jego brata do grona Dwunastu nad Jeziorem Genezaret (Mt 4, 21-22; Mk 1, 19-20; Łk 5, 10-11). Ewangelie wspominają o Jakubie osiemnaście razy. Tak jak św. Piotr i św. Jan również św. Jakub cieszył się szczególnym zaufaniem Pana Jezusa (Mk 5, 37; 9, 2; 14, 33). W pierwotnym Kościele odgrywał ważną rolę. Za Heroda Agryppy I (41-44), wnuka Heroda Wielkiego, zginął śmiercią męczeńską ścięty mieczem, co odnotowano w Dziejach Apostolskich (Dz 12, 2). Był więc drugim, po Szczepanie, wzmiankowanym męczennikiem Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Eutanazja nadal nielegalna we Włoszech

2025-07-26 14:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Włochy

Adobe Stock

Włoski Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym odrzucił, jako niedopuszczalny, wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu kodeksu karnego zakazującego eutanazji. Sprawa została wniesiona przez sąd we Florencji, który zakwestionował art. 579 kodeksu karnego, penalizujący tzw. „zabójstwo za zgodą”. Oznacza to, że nie ma podstaw, by zalegalizować eutanazję, jako prawo, przysługujące w świetle konstytucji. Niemniej jednak wyrok TK budzi niepokój wśród obrońców życia.

Sędzia, wnioskujący o sprawdzenie, czy zakaz eutanazji nie jest sprzeczny z konstytucją, argumentował, że obecne przepisy uniemożliwiają przeprowadzenie eutanazji nawet wobec osób, które spełniają warunki do skorzystania z procedury tzw. „wspomaganego samobójstwa”, lecz z powodu fizycznej niepełnosprawności nie są w stanie wykonać jej samodzielnie i proszą o pomoc osobę trzecią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję