Reklama

Głos z Torunia

Przyjaciel Boga

Czy lubił muzykę? Skąd wziął się pomysł na zgromadzenie sióstr terezjanek? Jak podobało mu się na Pomorzu, tak bardzo różnym od jego ukochanej diecezji łuckiej? A przede wszystkim, jaki był?

Niedziela toruńska 8/2025, str. I-II

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Sługa Boży może wyprosić wiele łask

Sługa Boży może wyprosić wiele łask

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tei inne pytania mogły nasuwać się uczestnikom Dni Szelążkowych, spotkania z okazji 75. rocznicy odejścia do nieba sługi Bożego bp. Adolfa Piotra Szelążka. 7 lutego w toruńskim Centrum Dialogu mogli spotkać się na konferencji mu poświęconej, 8 lutego na koncercie „Akordem miłości przemówię” w wykonaniu zespołu Sunrise, a 9 lutego w sanktuarium św. Jakuba, gdzie spoczywa, na Mszy św. w intencji jego rychłej beatyfikacji.

Wśród gości spotkania był biskup łucki Witalij Skomarowski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy. Podczas Mszy św. dziękował za wsparcie fizyczne i modlitewne dla kraju umęczonego wojną. Biskup Józef Szamocki zauważył, że cudem, który mógłby wydarzyć się za przyczyną bp. Szelążka, byłoby zakończenie wojny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas koncertu s. Lucyna Lubińska, przełożona sióstr terezjanek, zapytana o to, czy założyciel zgromadzenia lubił śpiewać, odparła, że tego nie wie, jednak zachowały się świadectwa, że był człowiekiem pogodnym. Licznie zgromadzone siostry dodały, że na zachowanych zdjęciach widać, jak się uśmiechał. Z pewnością wiele uśmiechu, szczególnie wśród najmłodszych melomanów, musiały wywołać upominki od sióstr ze słowem bp. Szelążka.

Reklama

Na początku Eucharystii ks. kan. Wojciech Kiedrowicz, proboszcz parafii św. Jakuba, przedstawiając życiorys bp. Szelążka, zwrócił uwagę, że był kapłanem bardzo otwartym na ludzi. – Swoim życiem wskazywał na to, że z bliskości z Panem rodzi się pokój serca, ale i radość spełnionego życia, także wśród niewygód. Zwraca nam uwagę na wierność wartościom wyższym, jest przykładem przeżywania codzienności w komunii z Bogiem.

W homilii biskup Józef ustawił bp. Adolfa Piotra w jednym szeregu z biblijnymi bohaterami wiary. – Droga wiary jest naszym życiowym skarbem, a wygrywa ten, kto współpracuje z łaską. Łaska wypaliła grzech Izajasza, powstrzymała Pawła na drodze bratobójczych prześladowań, rzuciła Piotra na kolana. Łaska zabrała od nich lęk i uczyniła świadkami. Mądrość bp. Szelążka, przyjaciela Boga, polegała na tym, że potrafił się tą łaską dzielić.

Biskup zachęcił, by podobnie jak Biskup Wygnaniec zapraszać Chrystusa do swojej codzienności, „a On będzie ją przemieniał, abyśmy nie zmarnowali danej nam łaski”.

Na zakończenie Mszy św. wierni modlili się przy grobie sługi Bożego. – U grobu bp. Szelążka Jezus pyta, kogo ma posłać. – Odpowiedzmy Mu: „Oto ja, poślij mnie!” – mówił bp Szamocki. – Zacznijmy od słuchania Słowa Bożego, natchnień Ducha Świętego, a łaska nam dana dotrze do naszych braci.

2025-02-19 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Budujemy Kościół Boży

Niedziela toruńska 50/2024, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Wiktoria Olewińska

Wkopaliśmy pierwszą łopatę pod budowę kościoła

Wkopaliśmy pierwszą łopatę pod budowę kościoła

Powyższy tytuł możemy zrozumieć na dwa sposoby. Pierwsza myśl to budowanie wspólnoty. Duszpasterzować to znaczy tworzyć nowe wspólnoty i grupy oraz umacniać te, które już istnieją. Druga myśl to fakt budowy materialnego kościoła dla wspólnoty parafialnej.

Przeżywamy 8. rocznicę powstania parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu. Możemy przyznać, że to pierwsze zadanie udało się po części zrealizować, a ta młoda parafia jest wspólnotą dosyć prężną i żywą. W tej chwili możemy pochwalić się, że wspólnymi siłami i zaangażowaniem wielu ludzi mamy w parafii 38 wspólnot i grup. Mamy takie, których odbiorcami są dzieci i młodzież, ale także całe rodziny i małżonkowie, a także osoby starsze i osoby wykluczone społecznie, jak narkomanii i alkoholicy. Chcemy, aby w naszej parafii było miejsce dla każdego, a dom parafialny zawsze był pełen ludzi z dobrymi pomysłami, gotowych tworzyć, ale także otwierać się na Boże Słowo i łaskę.
CZYTAJ DALEJ

USA: kontrowersje wokół wystąpienia byłej prezydent Irlandii na katolickiej uczelni

2025-03-23 07:52

[ TEMATY ]

kontrowersje

Kolegium Świętej Maryi

była prezydent Irlandii

Adobe Stock

Kontrowersyjna była prezydent Irlandii Mary McAleese miała wystąpić na katolickiej uczelni

Kontrowersyjna była prezydent Irlandii Mary McAleese miała wystąpić na katolickiej uczelni

Katolickie Kolegium Świętej Maryi w północnej Indianie znalazło się w ogniu krytyki jego absolwentek i uczennic za zamiar wygłoszenia wiosennego wykładu przez byłą prezydent Irlandii Mary McAleese, uważającej się za katoliczkę, a jednocześnie propagującej aborcje, „małżeństwa” osób LGBT, kapłaństwo kobiet i zniesienia chrztu dzieci w Kościele katolickim.

73-letnia obecnie działaczka polityczna, która swój urząd głowy państwa pełniła w latach 1997-2011, ma wygłosić przemówienie w maju br. do absolwentek małej uczelni, znajdującej się naprzeciw katolickiego Uniwersytetu Notre Dame w stanie Indiana. Ta Irlandka - samozwańcza praktykująca katoliczka - od dawna jest zwolenniczką przerywania ciąży i tzw. „małżeństw” osób tej samej płci. Po wycofaniu się z czynnego życia politycznego poświęciła się dążeniu do radykalnych zmian w Kościele, w tym do sakramentalnego wyświęcania kobiet i zniesienia chrztu niemowląt.
CZYTAJ DALEJ

Kim jest Pani z żółtymi kwiatami, którą pozdrowił Papież pod Gemelli?

2025-03-23 20:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Gemelli

pani z żółtymi kwiatami

Vatican News

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Podczas pozdrowienia z balkonu Kliniki Gemelli tuż przed wyjściem ze szpitala Papież pozdrowił jedną z kobiet obecnych na placu. „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Jest dzielna!” - powiedział Franciszek. Pani z żółtymi kwiatami, to 78-letnia Carmela Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia Ojca Świętego przychodziła pod Klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów.

Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję