Reklama

Niedziela w Warszawie

Czternasty erem?

Zaplanowane na ten rok badania mogą rozwiązać zagadkę pustego miejsca w eremitorium na Bielanach.

Niedziela warszawska 7/2025, str. V

[ TEMATY ]

Warszawa

https://zbiory.mufo.krakow.pl/card/mhf-53233-f/Leon Barszczewski

Kameduli z warszawskich Bielan (ok. 1900 r.)

Kameduli z warszawskich Bielan (ok. 1900 r.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spacerujący z przewodnikiem po terenie pokamedulskiego klasztoru kojarzą pewnie opowieść o brakującym eremie. I oto okazuje się, że prowadzone w ubiegłym roku badania georadarowe wykryły podziemne relikty nieznanego dotąd obiektu. Prace mają być kontynuowane, rozwiązanie zagadki wydaje się coraz bliższe.

Na Polkowej Górze

Do Polkowej Góry – która z przyległościami została w 1639 r. nadana kamedułom przez króla Władysława IV jako wotum dziękczynne za koronę i zwycięstwo w kampanii smoleńskiej – szybko przylgnęła nazwa Bielany. Wzięła się od koloru habitów zakonnych. Uroczyste wprowadzenie zakonników do klasztoru – trzeciego w Polsce – odbyła się w 1643 r. Los kamedułów, którzy początkowo osiedli w prymitywnie urządzonych, drewnianych domkach, zależał od dobrej woli donatorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszy murowany erem powstał w 1647 r. W kolejnych latach wybudowano co najmniej dwanaście domków. Jednak coraz więcej poszlak wskazuje, że w pustym miejscu był jeszcze jeden erem.

Konflikt z królem

Rozmieszczenie domków mnichów miało swój porządek, odzwierciedlający polityczną hierarchię Rzeczypospolitej. Najważniejszy, a zarazem najstarszy z eremów ufundował król Władysław IV, a pozostałe m.in. prymas Maciej Łubieński, bp Karol Ferdynand Waza czy kanclerz Jerzy Ossoliński.

Reklama

W tym porządku jest jednak wyrwa – nieoczekiwanie puste miejsce, które od dawna intrygowało historyków. Według dr Karola Guttmejera, badacza architektury barokowej, puste miejsce przeznaczone było dla podkanclerzego Hieronima Radziejowskiego. Radziejowski był uwikłany w polityczny konflikt z królem Janem Kazimierzem. W wyniku czego został w 1652 r. skazany na banicję za zdradę majestatu, a jego imię okryto infamią.

To symboliczne wykluczenie przeniesiono najprawdopodobniej także na poziom kamedulskiej architektury: miejsce, w którym miał stanąć ufundowany przez Radziejowskiego erem, pozostało niezabudowane albo domek został rozebrany, jakby na znak trwałego wyklęcia i przestrogi dla przyszłych pokoleń.

Hołd królewiczowi?

To jednak niejedyne możliwe wytłumaczenie łamigłówki. Inni badacze przypuszczali, że puste miejsce mogło być swoistym hołdem złożonym młodemu synowi Władysława IV, królewiczowi Zygmuntowi Kazimierzowi. Chłopiec zmarł tragicznie w 1647 r., mając zaledwie siedem lat.

Która z wersji jest prawdziwa – mogą rozstrzygnąć wykopaliska, które w tym roku mają podjąć archeolodzy. Mają oni uzupełnić ubiegłoroczne wyniki badań georadarowych przeprowadzonych pod kierunkiem prof. Fabiana Welca z Instytutu Archeologii UKSW.

Ich wyniki okazały się zaskakujące. Pod pustym placem georadar ujawnił fundamenty najprawdopodobniej nieukończonego lub częściowo rozebranego eremu. Obrazy geofizyczne ukazują wyraźnie zarys prostokątnego budynku o wymiarach ok. 5 na 7 metrów, co pasuje do rozmiarów zachowanych do dziś eremów.

Domki zakonników miały wymiary dostosowane do ascetycznego stylu życia kamedułów. Wzniesione były na niemal identycznych prostokątnych planach i spełniały warunki całkowitego odosobnienia.

Na podstawie dotychczasowych badań nie można określić ani fundatora, ani czasu powstania eremu, jaki mógł stać w pustym miejscu. Stąd plany tegorocznych wykopalisk, które mogą przynieść rozwiązanie zagadki.

2025-02-11 14:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nastoletni uczniowie Jezusa

Niedziela warszawska 17/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Warszawa

Archiwum Chefsiba

To relacje przyjaźni sprawiają, że młodym chce się przychodzić na spotkania wspólnoty

To relacje przyjaźni sprawiają, że młodym chce się przychodzić na spotkania wspólnoty

Ekumeniczna wspólnota młodzieżowa Chefsiba z Ursynowa zaprasza wszystkich młodych ludzi. Nawet tych, którzy tylko pragną się najeść. Mogą przyjść także ci w kryzysie wiary.

Anna trafiła tam właśnie w czasie swojego kryzysu wiary. Namówiła ją ciocia ze wspólnoty dla dorosłych Chefsiba. Rodzice Anny, choć wierzący, próbowali wybić jej z głowy dojeżdżanie na spotkania przez półtorej godziny, gdy w pobliżu jest tyle innych wspólnot. Odpuścili, kiedy zobaczyli, jak bardzo jest tam szczęśliwa.
CZYTAJ DALEJ

Święta Faustyna. Ciche serce wielkiej misji

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Dwie śmiertelne ofiary pożaru w Katowicach

2025-10-05 10:17

[ TEMATY ]

pożar

stock.adobe

Dwie osoby zginęły w nocy w soboty na niedzielę w pożarze budynku w Katowicach, osiem innych ewakuowało się, nie odnosząc obrażeń – wynika z informacji służb kryzysowych wojewody śląskiego i straży pożarnej.

Jak przekazało w porannym raporcie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), informację o pożarze jednego z lokali w pięciokondygnacyjnym budynku przy ul. Opolskiej służby otrzymały kilkadziesiąt minut po północy. „Łącznie z budynku ewakuowano się 8 osób. Po ugaszeniu pożaru, w trakcie przeszukiwania budynku, w jednym z pomieszczeń ujawniono zwłoki 2 osób (prawdopodobnie osoby bezdomne)” - poinformowało WCZK.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję