W uroczystość Nawrócenia św. Pawła przedstawicie kolędników misyjnych spotkali się w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie. Dzieci, które w okresie świątecznym wędrowały po domach, dzieląc się radością Bożego Narodzenia, z prośbą o materialne wsparcie dzieł misyjnych w Demokratycznej Republice Konga, uczestniczyły we Mszy św. pod przewodnictwem bp. Adama Baba oraz w animacji misyjnej. Gościem spotkania była s. Rose Tcheza Kazamba, franciszkanka misjonarka Maryi (FMM) z Kongo.
Za organizację dorocznego spotkania odpowiadało Centrum Misyjne Archidiecezji Lubelskiej. Jak informuje s. Irena Karczewska FMM, udział w świątecznym projekcie Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci zgłosiło ponad 35 parafii. To przekłada się na setki małych misjonarzy, którzy z Dobrą Nowiną odwiedzili tysiące rodzin. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele parafii z Lublina i Łęcznej (Matki Bożej Różańcowej, Matki Bożej Królowej Polski, Świętej Rodziny, Chrystusa Króla, św. Jana Pawła II, św. Antoniego Padewskiego, Trójcy Przenajświętszej, Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, św. Barbary) oraz dzieci z koła misyjnego przy Szkole Podstawowej Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej. W ubiegłorocznej akcji udało się zebrać ponad 50 tys. zł na pomoc dla dzieci z najbiedniejszych krajów świata.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Kolędnicy misyjni to żywy Kościół, który wychodzi do ludzi. Małe dzieci jako misjonarze są tymi, którzy ewangelizują, czyli głoszą dobrą nowinę o Jezusie. Piękne jest to, że nie tylko dzieci są zaangażowane, ale też rodzice, katecheci, kapłani – powiedział ks. Wojciech Rebeta, delegat biskupa ds. misji i dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w archidiecezji lubelskiej. – W tej akcji najważniejsze jest serce dzieci. Nawet gdyby nie było żadnych zbiórek, dokonuje się to, co jest najistotniejsze: zaangażowanie w dzieło Kościoła, które służy drugiemu człowiekowi w dziele zbawienia – podkreślił. Zbiórka finansowa jest jednak wymierną pomocą dla najuboższych dzieci. Przez swoich współpracowników Ojciec Święty kieruje pomoc materialną w różne strony świata; tym razem dzięki kolędnikom powstaną m.in. szkoła oraz kaplica w Kongo.
Podczas uroczystej i barwnej w kolędowe oraz misyjne stroje Eucharystii zgromadzeni dziękowali za dar dzielenia się sercem i radością Bożego Narodzenia. – Jestem wdzięczny za wasze zaangażowanie i pracę, za promowanie działalności misyjnej w Kościele – podkreślił bp Adam Bab. – Dzieci są bardzo wrażliwe na czyjąś trudną sytuację, reagują spontanicznie na ludzką biedę. Dzięki zaangażowaniu ich w akcję kolędników misyjnych wydobywamy z nich tę wrażliwość, a z drugiej strony uczymy, że aby pomóc bliźniemu, trzeba sobie czegoś odmówić, poświęcić się. Od najmłodszego uczymy dzieci, że pomoc kosztuje i wymaga osobistej mobilizacji – powiedział ksiądz biskup.