Reklama

Wiara

Nic nad zdrowie?

Powtarzamy często, że zdrowie jest najważniejsze... Czy jednak rzeczywiście?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć zgadzamy się z tym, że w zdrowym ciele – zdrowy duch, to jeśli wyznajemy wiarę w Jezusa Chrystusa, zdrowie powinno być dla nas co najwyżej na drugim miejscu. Czy – co często słyszymy w intencjach mszalnych – prośbę o zdrowie nie lepiej zamienić na inną – by zajął się nim Bóg, któremu przecież ufamy? Dlaczego tak naprawdę nie chcemy Mu zawierzyć naszego życia? W tym przypadku zdrowia...

Nasz bożek powszedni

W wielu sytuacjach dbanie o zdrowie jest tak ważne, że bylibyśmy w stanie poświęcić wszystko, by je mieć: majątek, a nawet życie wieczne przez wchodzenie w kontakt z pseudouzdrowicielami, wróżkami i innymi współczesnymi szamanami. Nie mówiąc o lekach, które łykamy bez zastanowienia, a które w wielu przypadkach przepisują nam lekarze. Ze zdrowia można uczynić bożka, któremu będziemy hołdowali i składali ofiary z własnego sumienia. Warto też zdać sobie sprawę, że jeśli załatwiamy „po znajomości” wizytę u lekarza, w efekcie ktoś może zostać odsunięty na dalsze miejsce (oby doczekał swojej kolejki). Dlatego zastanówmy się, czy każda wizyta jest na pewno uzasadniona. Może zajmujemy kolejkę komuś, kto bardziej potrzebuje tej wizyty, kto nie może czekać? Często zdarza się tak młodym ludziom, którzy nie mają czasu, bo muszą pracować. I kiedy wreszcie doczekają się leczenia, niejednokrotnie jest już za późno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I gdzie w tym wszystkim jest Pan Bóg?

Reklama

Nasz Stwórca, który ma moc uzdrawiania nie tylko fizycznego, ale i emocjonalnego, psychicznego, a przede wszystkim uzdrawiania sumienia, jest ponadczasowy. Może uzdrowić serce, sumienie i emocjonalność z przeszłości.

Dlaczego nie chcemy przyjąć choroby jako cierpienia, którym nasz Pan Jezus Chrystus chce nas obdarować? Tak, obdarować. Bo każde cierpienie jest łaską. Ma wymiar wieczny. Dlatego że nasz Pan wie, czego nam potrzeba. I cierpienie, i brak zdrowia mogą być potrzebne do zbawienia. Zastanów się, co by było, gdybyś był zdrowy. Być może byłbyś daleko od Pana Boga. A On, jak dobry ojciec czy dobra matka, chce, żebyś był blisko Niego samego. Jest to więc w pewnym sensie wymiar pedagogiczny, czyli wychowawczy. Jest też wymiar przyjacielski – Jezus Chrystus z zaufaniem wzywa cię do współuczestnictwa w cierpieniu świata. Pragnie, abyś był Jego przyjacielem i nie wzbraniał się, kiedy zaprasza cię, żeby dźwigać razem z Nim krzyż. Wzywa cię do drogi krzyżowej, którą sam przebył, przecierpiał aż do końca. Aż do swojej śmierci na krzyżu i do zmartwychwstania. I do tego samego nas wzywa.

Być jak dziecko

Dlaczego nie chcemy zaufać Bogu na tyle, żeby On sam zajął się naszym życiem? Przecież w Biblii jest napisane: „Troszczcie się wpierw o królestwo Boże, a wszystko inne będzie wam przydane” (Mt 6, 33). Mamy być prawdziwie i bezinteresownie dobrzy dla ludzi. Szanować każdego. Nie być podstępnymi. Mamy być tymi, na których inni patrzą i dzięki temu wychwalają Boga. I jeśli tacy będziemy, to Pan Bóg da nam wszystko, co nam potrzebne do życia, bez naszych próśb. Mamy być jak dzieci, albowiem do takich należy królestwo niebieskie (por. Mk 10, 14). Ufni, pokorni, słuchający i akceptujący swoje życie takim, jakie ono jest. A my postępujemy inaczej – modlimy się nieustannie o zdrowie, które niestety się nie poprawia. A przecież przed nami jest życie wieczne. To, co dzieje się teraz, jest nieporównywalne nawet z kroplą wody wobec całego oceanu. Nasze życie jest tylko chwilą wobec chwały życia wiecznego.

Z czym staniemy kiedyś przed Bogiem?

Z naszym zaufaniem do Niego, czy z zabieganiem o swoje zdrowie, nie bacząc na to, że łamiemy swoje sumienie, odrzucamy cierpienia i choroby? Spójrz na żywoty świętych, którzy wiedli zwyczajne życie. Oni zostali świętymi dlatego, że zaufali Panu Bogu. Choć ich czasy były często trudniejsze i mniej przewidywalne od współczesnych. Mieli choroby, cierpieli na depresję, mieli swoje słabości, ale bezwzględnie ufali i szczerze żałowali za swoje winy z miłości do cierpiącego Chrystusa. Mimo wszystko radowali się i dawali nadzieję ludziom. To byli prawdziwi przyjaciele Pana Boga. My jesteśmy powołani do tego samego: do świętości, która jest niczym innym, jak tylko szczerą przyjaźnią z Bogiem.

2025-01-14 14:06

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tau i Małach apelują o powrót do rapu z wartościami

[ TEMATY ]

wiara

muzyka

youtube.com/BozonRecords

Pragnę zarażać miłością, nadzieją i wiarą. I wracam na scenę by to słowo ciałem się stało – rapuje Tau w swoim najnowszym singlu „Pora wracać”, w którym gościnnie pojawił się znany na polskiej scenie raper – Małach. Utwór promuje nadchodzący album kieleckiego rapera pt. „Ikona”

"Pora wrócić do tych tekstów, które miały coś sensu. Wyrażały co w sercu jest, pora wracać!" - słyszymy w refrenie singla.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas Zwiastowanie?

Niedziela Ogólnopolska 12/2020, str. 17

[ TEMATY ]

Maryja

Zwiastowanie Pańskie

Melozzo da Forlì, Zwiastowanie Pańskie

W Zwiastowaniu spotyka się wola Boża i ludzka. W odpowiedzi, której Maryja udziela Bożemu „chcę”, oglądamy prawdziwą wielkość człowieka.

Czy Zwiastowanie Pańskie to święto Maryi? Już sama nazwa tej uroczystości próbuje uporządkować nasze myślenie i wskazać, kto tu jest najważniejszy. Jak zawsze i jak wszędzie – głównym tematem jest Jezus. Na pierwszym planie znajduje się nie to, co „Maryi”, ale to, co „Pańskie”. Zbawiciel stoi w centrum. Maryja jest tylko służebnicą, która otwiera Mu bramę do życia świata.
CZYTAJ DALEJ

30-lecie encykliki Evangelium Vitae: dalekowzroczna intuicja Jana Pawła II

2025-03-25 12:30

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Evangelium vitae

30‑lecie encykliki

intuicja

commons.wikimedia.org

Św. Jan Paweł II dostrzegał, że poważne formy naruszania życia najsłabszych są w rzeczywistości wyrazem perwersyjnej idei wolności, która zamienia zbrodnię w prawo - mówi Gabriella Gambino, podsekretarz Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Podkreśla, że nadszedł czas, by Kościół zbudował prawdziwe duszpasterstwo życia ludzkiego.

Minęło trzydzieści lat od publikacji encykliki Evangelium Vitae, filaru nauczania Kościoła na temat świętości ludzkiego życia. W jaki sposób dokument ten inspirował i nadal inspiruje Kościół? Czy dziś nadal stanowi punkt odniesienia?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję