Reklama

Felietony

Arka polskiej wolności

Polska rośnie tylko wtedy, gdy panuje w niej rozumna wolność. Rośnie, gdy sprawy regulowane są zgodnie z nieprzemijalną, jedyną aksjologią.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według badań socjologów – cytat często wykorzystywany w serialach kreowanych przez Taylora Sheridana – 5% ludzkiej populacji to święci, 5% to ludzie notorycznie źli, a pozostałe 90% naszych bliźnich to po prostu owce spokojnego przeżuwania, które idą za jednymi lub drugimi. Rzecz w tym, aby to święci mogli mieć w naszym świecie więcej do powiedzenia i w większym stopniu wyznaczać kierunek podążania owieczek niż te drugie 5%.

Widzę, jak w szczerym polu staruszek buduje ogromną arkę przetrwania, i nerwowo zaczynam szukać telefonu, aby zadzwonić do najbliższego szpitala psychiatrycznego z informacją, że spotkałem kolejnego potencjalnego pacjenta. Arka powoli, mozolnie wyłania się z traw na bezludziu. Starzec buduje, ludzie drwią. Przy wtórze padających zewsząd szyderstw wielki okręt powstaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Taki obraz, jakby wycięty z twórczości Józefa Chełmońskiego, staje mi przed oczami, ale dzięki niemu sam zacząłem myśleć nad tym, czy aby nie zajmuję się rzeczą podobną do tego – przewidującego przyszłość – starca. Usilnie staram się przecież ociosywać rzeczywistość, aby wyłonić z niej polskie kierunki działania. Bez nich Polska będzie się bezwolnie kręciła, tak jak czyni to od ponad 30 lat. Nie łudźmy się, że pewnego dnia stanie się cud i odnajdziemy „polski kamień filozoficzny”, i że od tego momentu będziemy już wszystko wiedzieli, i czeka nas epoka rozwoju, bezpieczeństwa i sukcesów. Tak się nie stanie, co więcej: jeżeli nie zaczniemy pracować nad własnym krajem i wszelkimi sposobami istnienia polskiego narodu, to czekają nas zanikanie, rozmywanie się i podległość. Byle kundel będzie szczekał na polskim majdanie bez konsekwencji...

Możemy mieć wielkie zasoby bogactw naturalnych, mamy zapobiegliwych i mądrych rodaków, jeśli jednak nie dopracujemy się tych 5% dobrych, aktywnych ludzi, to czeka nas los podrzędnych pomocników przy realizowaniu cudzych, obcych nam projektów. Polska wolność mocno opiera się na przywiązaniu do chrześcijaństwa i jego cywilizacyjnych wartości. Bez nich Polska ani nie smakuje sobą, ani nie ma swojej prawdziwej treści.

Potrzeba nam więc uporządkowania wszystkich spraw przez ideę naczelną – ideę Polski. Musimy na nowo wyobrazić sobie Polskę i jej miejsce w świecie. Teraz jest to jedynie „wyrywanie sobie kawałka sukna” przez rozmaite grupy: jedne niedojrzałe intelektualnie do tego, aby zajmować się krajem, inne przepłacone przez obcych i reprezentujące ich interesy, a jeszcze inne – wrogie Polsce i zmierzające do zniszczenia wszystkiego, co Polskę może wzmacniać i powodować jej trwanie.

Prawda o dzisiejszej Polsce nie jest łatwa do przyjęcia. Nie jest łatwe słuchanie o wpływach niemieckich, rosyjskich, żydowskich, a nawet ukraińskich czy chińskich, które nasz kraj rujnują, a Polaków wzajemnie napuszczają na siebie. Ktoś zaraz wykrzyknie: nie jest możliwe, że jesteśmy aż tak słabi, przecież gdybyśmy tacy byli, to już byśmy nie istnieli. – Bo właśnie jesteśmy tak silni – dopowie inny głos – tak silni, że mimo iż jesteśmy aż tak osłabiani, to ciągle istniejemy i trwamy. No to wyobraźcie sobie, co by było, gdybyśmy potrafili się zjednoczyć i wyłonić z siebie prawdziwie polską elitę. Polska rośnie tylko wtedy, gdy panuje w niej rozumna wolność. Rośnie, gdy sprawy regulowane są zgodnie z nieprzemijalną, jedyną aksjologią. Ani kult LGBT, ani nazistowskie ciągoty ze Wschodu czy z Zachodu nie są zgodne z wolnym polskim duchem. Tu zawsze panowała rozumna tolerancja i mógł żyć każdy przyzwoity człowiek, ale nad naszą ziemią – w chwilach jej największego plonowania – zawsze unosił się duch Pana Jedynego, Prawdziwego i Niepodzielnego.

„Budujmy arkę przed potopem” – wołam więc słowami Jacka Kaczmarskiego i nieważne, jak nas będą unieważniać i zniesławiać sługusy. Bolesna i trudna prawda historii pokaże zawsze, że rację mieli niezłomni, choć ich miejsca zajęli tchórze, kaci i szpicle. Nie w tym jednak sprawa, aby szukać własnych tryumfów. Gra idzie o Polskę, a to dużo ważniejsza sprawa niż ty czy ja. Wierzcie zatem w tryumf, robiąc rzeczy, które z dzisiejszego punktu oceny wydają się nierealne, niepopłatne, niebezpieczne i niewróżące powodzenia. Topór teraźniejszości jest nieubłagany, ale wahadło historii trwa, a Pan Bóg ma je w swojej dłoni.

2025-01-14 14:06

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ordynarne fejki w kampanii

To nic, że internauci szybko weryfikują prawdę. Kłamstwo obiegnie ziemię kilka razy, zanim prawda wyjdzie na jaw.

Powielanie kłamstwa i tworzenie fałszywych newsów – fejków – to nowy sposób na uprawianie polityki w sposób pełnoskalowy, o czym wprost mówił w trakcie kampanii parlamentarnej (w programie w formule jeżdżenia samochodem z dziennikarzem) jeden z polityków obecnie rządzącej koalicji. Ta deklaracja wypowiedziana w mediach realizuje się na naszych oczach już niemal każdego dnia. Z jednej strony politycy Koalicji Obywatelskiej w Polsce i na forum europejskim grzmią, żeby wprowadzić cenzurę mediów społecznościowych. Chodzi im głównie o serwis X, czyli dawny Twitter, który dość mocno przeszkadza rządzącym. Aktywni w tym serwisie są przede wszystkim dziennikarze, politycy, sportowcy i niewielka liczba osób zaangażowanych społecznie. Serwis ten stanowi alternatywę dla powielanych masowo w mediach mainstreamowych fałszywych informacji. Najchętniej więc obóz rządzący zamknąłby ten serwis i wprowadził całkowitą cenzurę, a Telewizji Republika odebrałby koncesję (min. Krzysztof Gawkowski). Z drugiej strony mamy coraz częściej do czynienia z kłamstwem polityków w każdym, nawet najmniejszym elemencie przekazu. To nic, że internauci szybko weryfikują prawdę. Kłamstwo obiegnie ziemię kilka razy, zanim prawda wyjdzie na jaw. Prawdziwa informacja dotrze do znacznie mniejszej grupy osób.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przeczytajcie tę książkę, a poznacie, kim jestem

Podczas konferencji prasowej w samolocie Papież opowiedział o tym, jak przeżywał konklawe. Zdradził też sekret swej duchowości i podał tytuł książki, która nauczyła go ufać Panu Bogu. To właśnie w tej postawie ufności przyjął też decyzję konklawe. Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem: „Oto jestem, Panie, to Ty dowodzisz, Ty poprowadzisz”.

Jedno z pytań, które postawiono Papieżowi w drodze powrotnej z Libanu do Bejrutu dotyczyło tego, jak on przeżywał konklawe. Ojciec Święty przypomniał, że kiedy na dzień przed wyborem został zaczepiony na ulicy przez jednego z dziennikarzy i zapytany, jak postrzega to, że jest jednym z kandydatów, odpowiedział: „Wszystko jest w rękach Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Kraków/ W zderzeniu dwóch tramwajów poważnie ranny motorniczy, pasażerowie z niegroźnymi obrażeniami

2025-12-03 19:43

[ TEMATY ]

Kraków

PAP

Dwa tramwaje zderzyły się w czwartek wieczorem na ul. Bieńczyckiej w Krakowie. W wypadku poważnie ranny został jeden z motorniczych, a 34 pasażerów odniosło niegroźne obrażenia. Linia jest zablokowana, wprowadzono objazdy.

Do zderzenia tramwajów nr 5 i 52 doszło przed godziną 18.00 na ul. Bieńczyckiej w kierunku ronda Kocmyrzowskiego – poinformowało krakowskie MPK.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję