Reklama

Niedziela Kielecka

Więcej niż Samarytanie

Historia bł. Rodziny Ulmów jest wyjątkowym światłem nadziei, które odważnie przebija się przez gęste mroki zdziczałego świata tamtych czasów wojennych, ale i naszych – mówił bp Jan Piotrowski w Chmielniku.

Niedziela kielecka 2/2025, str. I

[ TEMATY ]

Chmielnik

TER

Wprowadzenie relikwii

Wprowadzenie relikwii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa te padły w dniu wprowadzenia relikwii bł. Rodziny Ulmów do kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP w Chmielniku. Odbywało się to procesyjnie. Relikwiarz nieśli państwo Ściana wraz z córką. W tym wyjątkowym dla całej wspólnoty parafialnej dniu zebranych powitał proboszcz parafii ks. Waldemar Krochmal. Przypomniał słowa z prośby o przekazanie relikwii, skierowane do metropolity przemyskiego Adama Szala. – W zeszłym roku obchodziliśmy 80. rocznicę śmierci Marii Stradomskiej i jej syna Wacława, u których na skutek donosu znaleziono sześcioro Żydów. Polaków przewieziono do Kielc, gdzie po krótkim dochodzeniu zabito ich i pochowano w nieznanym miejscu. Żydów rozstrzelano. Wierzymy, że obecność relikwii bł. Ulmów w naszej świątyni będzie dla nas zachętą do modlitwy za rodziny w naszej parafii oraz będzie motywować do naśladowania chrześcijańskiej miłości i miłosierdzia. Przyjmując relikwie bł. Ulmów, chcemy jak najlepiej przeżyć zbliżający się Rok Jubileuszowy 2025 – powiedział Proboszcz.

Święci wołają o świętość

Reklama

W homilii bp Piotrowski podkreślił, że wprowadzenie relikwii Rodziny Ulmów jest wydarzeniem wyjątkowym, ponieważ „nigdy dotąd w historii Kościoła nie było relikwii całej rodziny, rodziców i ich siedmiorga dzieci”. Mówił, że święci nie przemijają i nieustannie wołają o świętość oraz o wartości małżeństwa, rodziny; wskazywał, jak wielkim skarbem są dzieci. – Piękno małżeństwa i rodziny urzeczywistnia się przez miłość, która gotowa jest dawać i przyjmować nowe życie. Tak swoje macierzyństwo i rodzicielstwo przeżywają ojcowie i matki, którzy z miłością oczekują narodzin pierwszego czy kolejnego dziecka, nie widząc w nim intruza i nie nazywając nowego życia płodem lub niechcianą ciążą – mówił Biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dar dla Polski

– Ulmowie Józef i Wiktoria oraz ich dzieci w swoim skromnym domu nie mieli więcej miejsca ani też codziennego chleba niż inni mieszkańcy Markowej, ale oboje wraz z dziećmi pokochali Chrystusa i Jego Kościół i do końca życia pozostali tego niezłomnymi świadkami. Nie mogli więc pogardzić żydowską rodziną, ale przyjęli ją w gościnę – mówił Pasterz diecezji kieleckiej. Jak zauważył, obecny świat „karmi się nienawiścią do Boga, Chrystusa i Kościoła, nieludzko pogardza rodziną, życiem nienarodzonych mówiąc o bezpiecznej aborcji. – Świat – mówił Biskup – zabija prawe ludzkie sumienia, starszych straszy eutanazją, a bezbożnego człowieka chce uczynić panem życia i śmierci.

Po Mszy św. rozstrzygnięto konkurs plastyczny, którego tematem przewodnim była Rodzina Ulmów. Wszystkie prace uczniów miejscowej szkoły zostały zaprezentowane w parafialnym kościele.

2025-01-07 11:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bojowy szyk

Niedziela kielecka 13/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Chmielnik

T.D.

Duchowy opiekun LM w Chmielniku, ks. Waldemar Krochmal

Duchowy opiekun LM w Chmielniku, ks. Waldemar Krochmal

10-lecie Kurii Legionu Maryi w Chmielniku przypada 25 marca. Jak Legion Maryi w Chmielniku promieniuje na inne parafie i skutkuje powstawaniem kolejnych prezydiów?

W Chmielniku właśnie wykiełkował ewangeliczny zaczyn, pod kierownictwem duchowym ówczesnego proboszcza ks. Franciszka Siarka. Kuria Legionu Maryi w Chmielniku założyła 11 tzw. prezydiów (najniższych ogniw organizacyjnych LM), a w pewnym okresie pod tutejszą Kurię podlegało 13 prezydiów. A 25 marca świętuje 10-lecie istnienia.
CZYTAJ DALEJ

Módlmy się o nowe powołania

2025-06-13 13:02

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 10, 1-7.

Środa, 9 lipca. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Augustyna Zhao Rong, prezbitera, i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Bruno, współbrat papieża Leona XIV

2025-07-09 15:24

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Foto archiwum o. Bruno Silvestrini

Ojciec Bruno Silvestrini pochodzi z włoskiego regionu Marchii (Marche). Urodził się w cieniu bazyliki Matki Bożej z Loreto, w małej miejscowości Porto Recanati. W tym to miejscu Fryderyk II Szwabski, wnuk Fryderyka Barbarossy, zbudował zamek, aby bronić skarbca Świętego Domku w Loreto. Dlatego jego miejscowość jest silnie związana z kultem Madonny, a on jest zakochany w Maryi Dziewicy. Przez okno swojego domu, mógł z daleka oglądać kopułę maryjnego sanktuarium. Nawet teraz, za każdym razem kiedy wraca do domu i widzi kopułę bazyliki w Loreto, jego serce się raduje.

Ten augustianin, wyświęcony w 1981 roku, po piastowaniu różnych stanowisk w Kościele i w swoim zakonie, jest dziś Zakrystianem Papieskim (po włosku funkcja ta nazywa się: custode del Sacrario Apostolico) i współpracuje z Biurem Celebracji Liturgicznych Papieża. Łączą go bliskie związki ze swoim współbratem, Leonem XIV, który jada obiad w ich augustiańskiej wspólnocie zamieszkującej w małym klasztorze niedaleko Kaplicy Sykstyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję