Reklama

Niedziela Wrocławska

Jodła, bombka czy pióro i renifer?

Święta to czas związany m.in. z dekoracjami. Właściwie zanim zacznie się Adwent, sklepy i ulice rozbłyskują tysiącami światełek. A tymczasem dekoracje świąteczne wiążą się ściśle z rokiem liturgicznym.

Niedziela wrocławska 50/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Trzebnica

Archiwum Agnieszki Olender

Symbolika i tradycja najbardziej przemawiają w dekoracji – mówi Agnieszka Olender

Symbolika i tradycja najbardziej przemawiają w dekoracji – mówi Agnieszka Olender

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opowiada o tym Agnieszka Olender, florystka z Trzebnicy. – Jestem florystką z zamiłowania. W tym momencie to też mój zawód, co prawda nie wyuczony, bo kierunek moich studiów wiąże się z rachunkowością, ale skończyłam różnego rodzaju kursy związane z florystyką – mówi p. Agnieszka.

Zawsze miała zamiłowanie do kwiatów i dekoracji. A przyjaciele, widząc jej predyspozycje, zachęcali do działalności w tym kierunku. – Nie wierzyłam w swoje umiejętności florystyczne do momentu, gdy nie zostałam wrzucona na głęboką wodę i trzeba było sobie poradzić. I tak trwam w tej działalności. Robię dekoracje ślubne, weselne, na chrzty, komunie. Pod moją opieką, odnośnie dekoracji, jest kościół Ducha Świętego we Wrocławiu – zaznacza p. Agnieszka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podkreśla, że jeśli chodzi o dekoracje świąteczne domów, jest to kwestia indywidualna, zależy bowiem, co nam się tak naprawdę podoba. – Ale patrząc na Adwent przez pryzmat wiary, nie zachęcałabym do bogatych dekoracji i zdobień. Bogate zdobienia bardziej pasują już do samych świąt Bożego Narodzenia. Adwent jest natomiast czasem przygotowywania się do tych świąt, czasem oczekiwania. Proponuję, by to było bardziej symbolicznie – cztery świece na cztery tygodnie Adwentu, zielone gałązki symbolizujące życie, coś kolorowego związanego z Adwentem i tyle. Gdy patrzę na wieńce bardziej udekorowane, z przepychem, to jednak dla mnie jest to już za dużo – dzieli się p. Agnieszka.

Natomiast Boże Narodzenie proponuje już „na bogato”. – Trzeba podkreślić symbolikę tych świąt, bo to jednak narodzenie Jezusa Chrystusa. Jeśli chodzi o dekorację domu, to z roku na rok bardzo się to nie zmienia. Idziemy w tradycję, czyli jest choinka, zielone gałązki, bombki, światełka. Osobiście nie proponuję innych materiałów, tylko to wszystko, co symbolizuje Boże Narodzenie. Nie ma potrzeby wplatania w to innych elementów. Symbolika i tradycja najbardziej przemawiają – podkreśla p. Agnieszka.

Jeśli chodzi o stół wigilijny, mamy tę samą sytuację – sprawdza się tradycyjny biały obrus i stroik świąteczny ze świecami, bez szaleństw dekoracyjnych.

– Natomiast jeśli chodzi o dekoracje w kościele, trzeba wziąć pod uwagę wielkość kościoła i to, w jakim stylu jest zrobiony. Czy to kościółek mały, drewniany, czy jest to duży kościół. Zawsze, kiedy stawiam dekorację, biorę też pod uwagę to, by z tyłu kościoła była ona widoczna. Kiedyś ktoś mi sugerował użycie innych modnych materiałów, np. piór. Nie włożyłabym jednak piór do dekoracji w kościele, z różnych powodów. Natomiast tutaj zawsze się sprawdza żywa jodła, świerk. Stroisz ma być żywy. Mogą być też złocone gałązki, np. eukaliptusa. Mogą być żywe kwiaty jak np. amarylis lub poinsecja. I wiadomo – bombki, światełka – proponuje p. Agnieszka i zauważa, że do dekoracji w kościele trzeba podejść z sercem osoby wierzącej. – Myślę o sobie bardziej jako florysta liturgiczny niż ogólny. Odnajduję się w tym, bo robię to z serca i zawsze jest to przemodlone, przemyślane i dedykowane Panu Bogu.

2024-12-10 12:35

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Buty nosiła na sznurku

Niedziela wrocławska 44/2020, str. IV

[ TEMATY ]

św. Jadwiga Śląska

Trzebnica

kult

Marzena Cyfert

Kult św. Jadwigi Śląskiej rozwija się nie tylko w Trzebnicy

Kult św. Jadwigi Śląskiej rozwija się nie tylko w Trzebnicy

Pozostawiła po sobie dzieła miłosierdzia i wdzięczną pamięć w sercach ludzi, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Jej kult rozwija się nie tylko w Trzebnicy, ale na całym Dolnym Śląsku. Znana w Polsce i zagranicą – mowa o św. Jadwidze Śląskiej.

W ostatnim czasie gromadziliśmy się wokół księżnej śląskiej i odkrywaliśmy na nowo jej życie, tak mocno wpisane w trudną rzeczywistość wojny, głodu i zarazy. Zastanawialiśmy się, po co nam święci. Czy tylko po to, by pomagali w codziennym życiu? Św. Jan Paweł II mówił, że są i po to, by nas zawstydzać: „Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd (...) ażeby odkryć lub odkryć na nowo właściwą hierarchię wartości”.
CZYTAJ DALEJ

Dykasteria ds. Nauki Wiary: pisma Marii Valtorty nie są nadprzyrodzone

2025-03-05 07:33

[ TEMATY ]

Maria Valtorta

pl.wikipedia.org

Maria Valtorta

Maria Valtorta

Domniemane wizje i objawienia zawarte w pismach Marii Valtorty nie mogą być uznawane za nadprzyrodzone. Powinny być widziane jako formy literackie użyte przez autorkę, aby na swój sposób opowiedzieć życie Jezusa Chrystusa – wyjaśniła Dykasteria ds. Nauki Wiary. Ta włoska pisarka, żyjąca w latach 1897-1961, znana jest głównie ze swego wielotomowego dzieła „Poemat Boga-Człowieka”. Opisała w nim detalicznie życie Jezusa, Jego nauczanie i cuda na podstawie – jak twierdziła – otrzymanych wizji i wewnętrznego głosu.

Urodzona w Casercie, większość życia spędziła w Viareggio, przez wiele lat przykuta do łóżka z powodu ciężkiej choroby. To właśnie w tym okresie cierpienia zaczęła pisać, jak utrzymywała, z Boskiego nakazu. Od 1943 do 1947 roku zapisała tysiące stron o życiu Jezusa, pełne uderzających detali i historycznych szczegółów.
CZYTAJ DALEJ

Kościoły stacyjne - wielkopostna pielgrzymka do początków chrześcijaństwa

2025-03-05 11:07

[ TEMATY ]

Wielki Post

kościoły stacyjne

Vatican Media

Msza stacyjna w Bazylice Matki Bożej Większej

Msza stacyjna w Bazylice Matki Bożej Większej

W Rzymie Wielki Post to czas duchowej pielgrzymki po najstarszych i najważniejszych świątyniach Wiecznego Miasta: kościołach stacyjnych. Ich lista została ostatecznie ustalona przez Grzegorza Wielkiego. Każdemu dniowi Wielkiego Postu odpowiada jeden kościół, począwszy od Bazyliki św. Sabiny na Awentynie, gdzie Papież zwykł sprawować liturgię Środy Popielcowej, aż po Bazylikę św. Jana na Lateranie w Wielką Sobotę.

Znaczenie wielkopostnych liturgii stacyjnych w zwięzły sposób wyjaśnił Benedykt XVI w Środę Popielcową 2007 r.: „Starożytna liturgia rzymska poprzez stacje wielkopostne wyznaczyła szczególną geografię wiary; przyświecała temu myśl, że w związku z przybyciem Piotra i Pawła oraz zniszczeniem Świątyni Jerozolima jakoby przeniosła się do Rzymu; Rzym chrześcijański postrzegano jako rekonstrukcję Jerozolimy z czasów Jezusa, w obrębie murów miasta. Ta nowa wewnętrzna duchowa geografia, wpisana w tradycję kościołów stacyjnych Wielkiego Postu, nie jest zwykłym rozpamiętywaniem przeszłości ani pozbawioną treści antycypacją przyszłości. Przeciwnie, ma ona pomagać wiernym przejść wewnętrzną drogę – drogę nawrócenia i pojednania, by dotrzeć do chwały niebieskiego Jeruzalem, gdzie mieszka Bóg”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję